Środkowy Brandon Peterson (26 lat, 204 cm) nie jest już graczem TBV Startu Lublin. Amerykanin przeszedł do francuskiego JDA Dijon Bourgogne
– Reprezentująca go agencja wystąpiła o rozwiązanie umowy – wyjawia Arkadiusz Pelczar, prezes TBV Startu. – Agenci zaczęli mu mieszać w głowie, zapewne licząc na wysoką prowizję z transferu. Z niewolnika nie ma pracownika…
Niestety, całe to zamieszanie rozbiło drużynę przed ważnym meczem w Tarnobrzegu – dodaje sternik lubelskiego klubu.
Odejście amerykańskiego środkowego jest dla TBV Startu znaczącym osłabieniem. Peterson w 16 meczach notował średnio po 8,7 zbiórki i 13,7 punktu (62% skuteczności rzutów z gry). Dzięki tym liczbom był jednym z czołowych centrów Polskiej Ligi Koszykówki. Czerwono-czarni mają w składzie jeszcze jednego środkowego , którym jest Jarosław Trojan (w tym sezonie 3,38 pkt i i 2,75 zb na mecz).
– Już od wtorku szukamy potencjalnego następcy Petersona. Pomaga nam w tym Stefan Balmazović, który uruchomił swoje kontakty na Bałkanach. Nie skupiamy się jednak wyłącznie na tym rejonie. Nie wykluczamy żadnej opcji – mówi Pelczar.