Autor: Michał Kajzerek
MKS po raz czwarty! Ekipa z Zagłębia w dziesiątej kolejce Polskiej Ligi Koszykówki pokonała w Hali Centrum Polpharmę Starogard Gdański 78:66 i odniosła tym samym ósme zwycięstwo w sezonie! Najlepszym zawodnikiem spotkania po raz kolejny został Kerron Johnson.
MKS DĄBROWA GÓRNICZA – POLPHARMA STAROGARD GDAŃSKI 78:66 (27:26, 17:11, 15:14, 17:15)
Początek starcia pomiędzy drużynami z Dąbrowy i Starogardu Gdańskiego był bardzo dynamiczny. Po niespełna czterech minutach zespoły zdobyły łącznie 24 punkty. Po oczkach Martynasa Sajusa, goście doprowadzili do wyrównania 13:13. Obie ekipy cały czas grały na dużej intensywności. Na parkiecie pojawił się debiutujący w trykocie ekipy z Zagłębia Byron Wesley. Tymczasem Polpharma na każdą ucieczkę gospodarzy odpowiadała akcjami 3-punktowymi. Na minutę przed końcem otwierającej kwarty, rzut za trzy Przemysława Szymańskiego i kontra zakończona punktami Bartłomieja Wołoszyna pozwoliła MKS-owi objąć prowadzenie 27:22.
Desperacka trójka Jakuba Schenka zredukowała stratę SKS-u do punktu przed drugą kwartą meczu, ale tuż po jej rozpoczęciu 5 oczek z rzędu zanotował Jeremiah Wilson. Pomógł tym samym zbudować dystans i pobudzić dąbrowską publiczność. Mimo to miejscowi po raz kolejny wypadli z dobrego rytmu. Po trafieniu Martynasa Paliukenasa goście tracili punkt (34:35). Odpowiedzią MKS-u była szybka akcja zakończona na obręczy przez Kerrona Johnsona. Na dwie minuty przed końcem pierwszej połowy, przy stanie 37:37 trener Drażen Anzulović poprosił o czas. Po powrocie na parkiet dąbrowianie uderzyli! Zbiórka w ataku i dobitka Wilsona dała MKS-owi 7-punktowe prowadzenie (44:37).
MKS grał w tym meczu bez kontuzjowanych Jakuba Parzeńskiego i Piotra Pamuły, natomiast w szeregach SKS-u zabrakło zawieszonych – Anthony’ego Milesa i Michaela Hicksa.
Trzecią kwartę otworzyła kontra wypracowana przez Marcina Piechowicza i skończona przez Johnsona. Przewaga miejscowych urosła do 11 punktów. Jednak ekipa z Dąbrowy po czterech minutach wykorzystała limit fauli. Polpharma cały czas odpowiadała swoją intensywną grą. Po trafieniu z dystansu Łukasza Diduszko goście zredukowali stratę do 5 oczek (50:45). Wielką trójką po indywidualnej akcji odpowiedział Bartek Wołoszyn. Jeszcze przed końcem odsłony Wołoszyn popisał się znakomitym blokiem na Diduszko po dwójkowej akcji gości. Wykasował rzut tuż nad obręczą!
Ostatnie 10 minut dąbrowianie rozpoczynali z przewagą 10 punktów. Trener Mindaugas Budzinauskas poprosił o przerwę, gdy MKS kończył skutecznie kolejne posiadania. Goście w ostatnich minutach przypuścili pogoń, która pomogła im w krótkim czasie zniwelować dużą część straty. Uspokoić sytuację pozwolił rzut za trzy niezwykle pewnego siebie w tym meczu Wołoszyna. MVP został jednak Kerron Johnson z dorobkiem 21 punktów, 4 zbiórek i 4 asyst.
MKS: Johnson 21, Wołoszyn 20, Kowalenko 12, Wilson 10, Szymański 10, Kucharek 4, Piechowicz 1, Wieczorek 0, Wesley 0
Polpharma: Flieger 16, Paliukenas 15, Sajus 12, Schenk 12, Diduszko 8, Długosz 2, Davis 1, Michałek 0