33-letni rozgrywający , Robert Skibniewski (182 cm) przenosi się z Anwilu Włocławek do Kinga Szczecin. To drugie podobne rozstanie Roberta z Rottweilerami. Wcześniej za kadencji Igora Griszczuka zmieniał koszulkę Anwilu na Polpharmy. Kiedyś zamieniał się w Diabła z Kociewia, teraz w Wilka Morskiego…
Umowa kadrowicza z Kingiem opiewa na półtora roku i celem zawodnika będzie odciążenie Russella Robinsona od rozgrywania piłki. Amerykanin będzie miał, jako główne zadanie, zdobywanie punktów. Skibniewski najprawdopodobniej zajmie miejsce innego ex gracza Śląska Wrocław, Norberta Kulona. Celem drużyny Wilków Morskich nadal będzie walka o czołową ósemkę i play off.
Skibniewski od sezonu 2015/2016 występował w Anwilu Włocławek. Łącznie zagrał dla tego klubu w 51. spotkaniach (dwa w 2010 roku). W obecnych rozgrywkach zdobywał średnio 5.9 punktu i 3.4 asysty na mecz.
W przeszłości był także zawodnikiem Śląska Wrocław, Polpaku Świecie, PGE Turowa Zgorzelec, Polpharmy Starogard Gdański i AZSu Koszalin. Grał też dla BK Prostejov w Czechach i Interze Bratysława na Słowacji. Ma na koncie złote, srebrne i brązowe medale Mistrzostw Polski, Puchar Polski, a także Mistrzostwo Słowacji oraz wicemistrzostwo Czech.
W nowej drużynie dołączy m.in.do byłego gracza Śląska, Pawła Kikowskiego.
W zespole Kinga Szczecin zagra z numerem 33.