1. Poprzedni sezon

Stelmet BC Zielona Góra wkracza w nowy sezon znów jako Mistrz Polski, mając jednak za sobą problemy organizacyjno-finansowe. Po tym jak na forach internetowych oraz w dyskusjach twitterowych zastanawiano się czy Mistrz przystąpi do rozgrywek ligowych oraz który rodzaj europejskich pucharów wybierze, właścicielowi klubu – Januszowi Jasińskiemu – udało się pozamykać większość uciążliwych tematów i skompletować ciekawy skład. Kibice w całej Polsce będą się przyglądać mocno przemeblowanej ekipie, którą poprowadzi trener-debiutant.

2. Ich będzie brakować

Kiedy patrzymy na skład personalny drużyny na pierwszy rzut oka brakuje nam kluczowych zawodników pierwszej piątki jak Dejan Borovnjak (Bursaspor, Turcja) , Vlad Sorin Moldoveanu (Cluj, Rumunia), Dee Bost (Monaco, Francja) oraz Mateusz Ponitka (Izmir, Turcja). Absolutnym symbolem sukcesu oraz jakości obrony oraz ataku Stelmetu był natomiast Saso Filipovski , który podobnie do Ponitki i Borovnjaka, wybrał pracę w lidze tureckiej (Banvit). Dodatkowo zespół opuścili Szymon Szewczyk (Stal Ostrów) oraz Marcel Ponitka (Asseco). Największą stratą wydaje się być odejście Mateusza Ponitki, gdyż stawał się on coraz mocniejszym liderem Mistrzów Polski. Teraz gracza o podobnych predyspozycjach nie widzimy…Wszystkie nowe nazwiska będą dopiero pracować na swoją pozycję oraz minuty w rotacji trenera Gronka.

3. Najważniejsze wzmocnienia

Liderem ofensywy Artura Gronka ma być amerykański combo obrońca – James Florence. Były gracz Cibony Zagrzeb to najlepszy strzelec ligi chorwackiej oraz typ zawodnika lubiącego decydować o losach i wyniku meczu. Niejednokrotnie obejrzymy indywidualne akcje Florence’a i przyjdzie nam ocenić na ile wartościowy jest jego transfer? Natomiast Julian Vaughn , na pozycję środkowego, to zupełnie inny typ gracza, jeśli wspominamy Dejana Borovnjaka. Amerykański Mistrz Czech z Nymburkiem to gorzej wyszkolony technicznie zawodnik, bazujący na swojej fizyczności oraz grający blisko kosza. Na pewno jego atutem nie jest gra na półdystansie, co z kolei wyróżniało mocno Borovnjaka. Jak pokazał mecz o Superpuchar Polski (przegrany przez Stelmet) Vaughn bazować będzie na dograniach rozgrywających oraz szukał możliwości kończenia akcji spod samego kosza. Z kolei doskonale znany z występów w Rosie Radom – Igor Zajcew – ma być alternatywą dla odchodzącego do Ostrowa Wielkopolskiego – Szymona Szewczyka.

4. Pierwsza piątka

Łukasz Koszarek – James Florence – Thomas Kelati – Nemanja Djurisić – Julian Vaughn

5. Gracz zagadka

Thomas Kelati, Amerykanin, który kilka lat temu zdobył serca przygranicznego Turowa Zgorzelec, a następnie zapracował na awans reprezentacji Polski na Eurobasket 2011 i 2013. Zawodnik ten powraca po długich latach koszykarskiej kariery na Wschodzie i Zachodzie Europy (Rosja, Hiszpania) i ma nadzieję na pierwszy tytuł mistrzowski w PLK. Niestety przedsezonowe spotkania pokazują , iż 34-latek ma zaległości treningowe, natomiast trenerzy odpowiedzialni za przygotowanie fizyczne gracza, będą musieli pamiętać o jego wcześniejszych dolegliwościach (kolana). Drugą, mniejszą, zagadką pozostaje Amerykanin Armani Moore, który w wieku 22 lat zadebiutuje na europejskich parkietach. Wcześniej spekulowano, iż mocną stroną skrzydłowego jest wszechstronność, ale przedsezonowe spotkania pokazały, że Moore potrzebuje najpierw przestawić się na europejskie granie i podporządkować taktyce swojego nowego zespołu oraz trenera. Pytanie numer 1, czy zostanie do końca rozgrywek 2016-17, czy sternicy poszukają innego nazwiska, podczas rozgrywek?

6. Trener i taktyka

Pierwotnym zamysłem trenera Gronka było kontynuowanie mocnej taktyki defensywnej preferowanej wcześniej przez Saso Filipovskiego. Następnie rozwój możliwości ofensywnych drużyny i urozmaicenie gry w ataku. Pomóc w tym elemencie mieliby wspomniani Florence oraz Kelati. Dodatkowo w zrozumieniu filozofii gry poprzedniego trenera i przejście w nową erę trenera Gronka mieli zapewnić etatowi już zawodnicy Mistrzów Polski – Łukasz Koszarek, Przemysław Zamojski, Adam Hrycaniuk oraz Nemanja Djurisić czy Karol Gruszecki. Tych ostatnich pięciu graczy tworzy trzon nowej drużyny, mający zapewnić ponowny awans do wielkiego finału PLK.

7. Cele

Obok najwyższej fazy – czyli finału – rozgrywek PLK, Stelmet BC powalczy o wyjście z grupy w koszykarskiej Lidze Mistrzów. Znów, jak od kilku dobrych lat, zespół sterowany przez Janusza Jasińskiego powalczy na dwóch frontach i postara się promować polską koszykówkę. Stąd też zamysł dużej głębi składu oraz wyrównanych graczy – co najmniej dwóch – na każdą pozycję. W Lidze Mistrzów Stelmet otrzyma mocne przetarcie przed najważniejszymi meczami w naszej lidze, a ich bezpośrednimi rywalami są : AEK Ateny, Besiktas Stambuł, Partizan Belgrad, Banco di Sardegna Sessari , MHP Riesen Ludwigsburg czy Spirou Charleroi. O awans do II rundy będzie niezwykle trudno.

8. Znaki zapytania

Pierwszym jest właściwy dobór graczy oraz zagadkowa dyspozycja Armaniego Moore’a czy Thomasa Kelatiego. Drugim jakość pracy podczas dziewiczego sezonu – 31-letniego – Artura Gronka. O ile Amerykanie mogą się rozkręcić i tylko poprawić dyspozycję na parkiecie, o tyle polski szkoleniowiec staje przed trudnym zadaniem obrony Mistrzostwa Polski oraz walki o wygrane na europejskich parkietach. Sceptycy doskonale pamiętają poprzednią przygodę Stelmetu z polskim szkoleniowcem – Andrzejem Adamkiem. Miejmy nadzieję, iż tym razem los oraz zawodnicy będą bardziej sprzyjali polskiej myśli szkoleniowej.

9. Podsumowanie

Każdy inny wynik niż złoty medal , czwarty w historii klubu, będzie uważany za porażkę. Taki cel stawia się Arturowi Gronkowi i najlepszemu na dzisiejsze , polskie warunki, składowi personalnemu w lidze. Zespół ma czerpać jak najwięcej korzyści – tworzenie atmosfery poprzez kolejne zwycięstwa i zgrywanie się zawodników czy budowanie wysokiej dyspozycji – w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Dla Stelmetu BC może być to bardzo trudny sezon, zważywszy na fakt, iż konkurencja w Słupsku, Włocławku, a przede wszystkim w Radomiu nie spała i również z głową budowała zespoły na sezon 2016-17.