1. Poprzedni sezon
Jeszcze nie rozpoczął się na dobre sezon 2016/17 a działacze i kibice Rosy Radom mogą się cieszyć z największego sukcesu w historii klubu. Najpierw, w maju i czerwcu celebrowano najpierw awans do wielkiego finału PLK, a następnie historyczne wicemistrzostwo Polski. Kolejnym krokiem w pracy Wojciecha Kamińskiego i spółki okazało się pokonanie Stelmetu BC Zielona Góra oraz sięgnięcie po Superpuchar Polski 2016. Wielki finał za przegrane , 0-4, Mistrzostwo Polski stał się faktem; bardzo optymistyczny akcent przed rozpoczęciem batalii o jeszcze lepszy w wynik w nachodzących rozgrywkach.
2. Zmieniamy rozgrywającego , centra i jedziemy dalej!
Wojciech Kamiński, który z ligowej czołówki jest najdłużej pracującym trenerem jednej drużyny, ma magiczną receptę na sukces z Rosą. Zmienia rozgrywających co sezon – jak Danny Gibson (już poza PLK) i Torey Thomas (połączył siły z Emilem Rajkovićem z MTZ Skopje) i to samo tyczy się pozycji centra – Kirk Archibeque (nadal Turów), John Turek czy Igor Zajcew (zamienił wicemistrza na mistrza i trafił do Stelmetu BC) – by za chwilę – w najgorszym wypadku – powtórzyć wynik poprzedniego sezonu. Złota recepta „Kamyka” na sukces? Fakt jest taki, że ex szkoleniowiec Polonii czy Turowa zdecydował się na podobny zabieg przed rozpoczęciem sezonu 2016/17 – drużyna pozyskała Tyrone’a Brazeltona (ex Asseco i ex Czarni) oraz Darnella Jacksona (epizody w Cleveland Cavaliers) a dodatkowo przechwyciła z Siarki Tarnobrzeg – Gary’ego Bella.
3. Kluczowe wzmocnienia
Trzon pozostaje bez zmian, polska część składu z Robertem Witką, Damianem Jeszke, Danielem Szymkiewiczem, ale przede wszystkim z liderem – Michałem Sokołowskim – wydaje się doskonale rozumieć filozofię gry swojego trenera. Obok zasobów Stelmetu Zielona Góra to najmocniejsza i najbardziej zgrana , polska część jednej drużyny, w całej lidze. Jednak to dopiero początek radomskiej siły, bowiem sternicy klubu postarali się o przyspieszenie gry i młodsze opcje na obwodzie, od poprzednich – Tyrone’a Brazeltona oraz Gary’ego Bella. Pod koszami też nie powinno brakować sił; Kima Adamsa wesprze Darnell Jackson, który potrafi grać zarówno bliżej jak i dalej od kosza. Wojciech Kamiński ma naprawdę spory arsenał ofensywnych możliwości.
4. Pierwsza piątka
Tyrone Brazelton – Gary Bell – Michał Sokołowski – Robert Witka – Darnell Jackson
5. Gracz zagadka
Brazelton postara się przypomnieć fanom PLK z najlepszej strony, nie tylko jako zmiennik liderów i dodatkowa opcja w talii graczy Asseco czy Energi Czarnych. Na pewno lepiej wejść w rolę lidera niż jego poprzednicy, Gibson czy Thomas. Bell będzie starał się poprawić swoje statystyki z czasów gry dla Siarki oraz zaznaczy swoją obecność w Europie, występami w koszykarskiej Lidze Mistrzów. Powalczy o kontrakt do mocniejszej ligi. Największą niewiadomą (czy wytrzyma trudy całego sezonu? czy starczy mu motywacji? czy w końcu nie zatęskni za lekkim amerykańskim stylem życia?) wydaje się być Darnell Jackson. Mobilny podkoszowy, lubiący być w centrum ataku swojej drużyny, mający na koncie 14 różnych klubów w przeciągu 6 ostatnich sezonów…zaplecze NBA, ligi chińska czy ukraińska…w końcu polska. Czy będzie pewnym punktem ekipy z Radomia i podporządkuje się taktyce coacha K?
6. Trener i taktyka
Wojciech Kamiński to ambitny szkoleniowiec, który w ostatnich dwóch sezonach mocno rozwija swój warsztat przy opiekunie kadry Polski, Mike’u Taylorze. Dodatkowo korzysta z nowych trendów koszykówki, bazując na szybkim ataku, szybkiej tranzycji oraz dużej ilości rzutów dystansowych. W nowych rozgrywkach , dzięki transferom Brazeltona, Bella i Jacksona ma być jeszcze szybciej, jeszcze efektowniej i jeszcze skuteczniej zza łuku. W dodatku, Rosa awansowała poprzeczkę wyżej w europejskiej hierarchii i wystąpi w Lidze Mistrzów.
7. Cele
Cel minimum nie jest żadną tajemnicą Rosy. Biorąc pod uwagę nazwiska , które przewijały się w letnim okresie transferowym jak bracia Lawrinowicze , Szymon Szewczyk oraz testowany Kadeem Batts , jasne było, iż drużyna celuje w ponowny finał. Aby dotrzeć ponownie do szansy na Mistrzostwo Polski potrzebne były jakościowe wzmocnienia, które pozwolą na nawiązanie równorzędnej walki ze Stelmetem. Po to właśnie podpisano umowy z Brazeltonem , Bellem czy Jacksonem oraz utrzymano polski trzon składu. Innym wyzwaniem będzie Liga Mistrzów i mocne wyzwania w postaci rywalizacji z francuskim Asvelem Villuerbanne, niemieckim EWE Baskets Oldenburg, greckim PAOKiem Saloniki, litewskim Neptunasem , łotewskim Ventspilsem oraz włoskim Pallacanestro Varese. Krótkim zadniem , fani koszykówki w Radomiu obejrzą kilka koszykarskich uczt z czołowymi drużynami europejskich lig. Te doświadczenia powinny znów wyraźnie pomóc Rosie w budowaniu mocnego podkładu pod rozgrywki play off w PLK.
8. Podsumowanie
Odmiennie do założonego przez nas celu wyglądają szanse na ponowny awans Rosy do finału. Wielu z obserwatorów PLK sugeruje, iż radomianie będą mieli twardszy orzech do zgryzienia niż przed rokiem. Powody są co najmniej trzy : Energa Czarni Słupsk, Anwil Włocławek oraz PGE Turów Zgorzelec wyraźnie wzmocniły swoje składy i będą starały się nie tylko pokonać Rosę ale i Stelmet BC. Efekt będzie w postaci mocniejszej i ciekawsze ligi oraz zaciętej rywalizacji w play off. Ryzykując dziś tezę , że Wojciech Kamiński i spółka znów zagrają o medale, praktycznie nie tracimy nic. Wg moich rokowań Radom znów powalczy o medale MP i stać go co najmniej na półfinał. Z drugiej strony, wcale się nie zdziwię , gdy Rosa przełamie hegemonię dwukrotnych z rzędu Mistrzów z Zielonej Góry. Wszystko zweryfikuje parkiet!