Jak donosi oficjalna strona Anwilu Włocławek, Toney McCray to czwarty po Pawle Leończyku, Kacprze Młynarskim i Josipie Sobinie nowy zawodnik w ekipie trenera Igora Milicicia. Podczas poszukiwań koszykarza na pozycję numer trzy, chorwacki szkoleniowiec zwrócił uwagę na to, jak uniwersalnym graczem jest 27-letni Amerykanin. W ostatnim swoim sezonie – grając dla cypryjskiego Apollon Patras – McCray notował przeciętnie 18,3 punktu (piąte miejsce na liście strzelców ligi) w każdym spotkaniu, miał także 6,9 zbiórki, 2,2 asysty oraz 1,5 przechwytu.
Wszechstronność oraz dobre warunki fizyczne gracza (Amerykanin mierzy 198 cm wzrostu) nakazują sądzić, iż McCray nie tylko będzie miał ważną rolę nie tylko w systemie ofensywnym Anwilu, ale i w defensywnym. Trener Milicić widzi w niskim skrzydłowym kogoś, kto poprzez swoją skoczność i sprawność włączy się w walkę na tablicach, a w kombinowanej obronie Anwilu raz po raz będzie kradł piłki rywalom i pozwalał swojej drużynie uruchamiać szybki atak.
Nowy nabytek Anwilu to absolwent uczelni University of Nebraska, którą ukończył w 2012 roku ze średnimi 9,9 punktu, 4,6 zbiórki i 1,3 asysty na mecz. Następnie grał m.in. w lidze meksykańskiej, litewskiej czy argentyńskiej, a w ostatnim sezonie trafił na Cypr, gdzie z miejsca stał się najważniejszym graczem swojego zespołu oraz jedną z gwiazd ligi. Warto dodać, że średnią 18,3 punktu wypracował, grając na bardzo wysokiej skuteczności – 53 procent skuteczności za dwa, 34 procent za trzy i 76 z linii.
2 komentarze/y