Marcin Flieger (32 lata, 185 cm) i Uros Mirković (34 lata, 205 cm) pozostaną na kolejny sezon w Polpharmie Starogard Gdański. To kolejni gracze po Michaelu Hicksie oraz trenerze Mindaugasie Budzinauskasie , którzy zostają z drużyną na kolejny sezon.
Hicks to już jedna z ikon zespołu z Kociewia, ponieważ w Polpharmie występuje – z przerwami – od 2008 roku. Po raz pierwszy w Polsce pojawił się w sezonie 2007/2008, kiedy dołączył na siedem meczów do drużyny z Kwidzyna. W rozgrywkach 2009/2010 grał w niemieckiej ekipie New Yorker Phantoms Brunszwik, ale później powrócił do Starogardu Gdańskiego.
Co ciekawe – w sezonie 2014/2015 nie rozegrał ani jednego spotkania, a w obecnym zdobywał średnio zdobywał średnio 17,2 punktu na mecz – to najlepszy wynik w całej jego karierze. Od lutego 2016 roku posiada także polski paszport.
Flieger w przeszłości był zawodnikiem klubów z Kołobrzegu, Poznania, Słupska, Zielonej Góry, Wrocławia i Szczecina. W tym sezonie Tauron Basket Ligi zdobywał średnio 12,7 punktu, 2,5 zbiórki i 3,3 asysty na mecz. Został wybrany najlepszym zawodnikiem 29. kolejki rozgrywek.
– Cieszymy się, że Marcin spośród wielu ofert na rynku wybrał naszą. Świadczy to o stabilności klubu. Mamy nadzieję, że w przyszłym sezonie Marcin da zespołowi to, co w minionym, czyli profesjonalizm oraz wysoką jakość sportową – mówi na oficjalnej stronie zespołu Jarosław Poziemski, prezes SKS Sportowa S.A.
Uros Mirković ma już za sobą cztery sezony w Starogardzie Gdańskim. Z Polpharmą zdobywał brązowy medal oraz sięgał po Puchar Polski. W tym sezonie zdobywał średnio 9,2 punktu i 5,6 zbiórki w każdym spotkaniu.
Nieoficjalnie mówi się też , że klub zainteresowany jest pozyskaniem byłego reprezentanta Polski, Krzysztofa Szubargi. Szubarga w ostatnim czasie nie brał udziału w rozgrywkach PLK i przechodził rehabilitację, po kontuzji , którą odniósł występując jeszcze w barwach AZS Koszalin.