Rosa Radom wygrywa w Toruniu!

W minioną niedziele w Toruniu, odbywał się prawdziwy hit XV kolejki TBL. Polski Cukier Toruń (4 miejsce) podejmował u siebie wicelidera Rosę Radom. Po tym spotkaniu wszyscy oczekiwali ogromnej walki i dużego zaangażowania zawodników obu ekip. Zwycięstwo było tutaj na wagę złota, patrząc na poczynania innych ekip, aby utrzymać się w czołówce trzeba aktualnie wygrywać wszystko.

I kwarta rozpoczęła się od wyjścia na czteropunktowe prowadzenie gospodarzy, po punktach Maksyma Kornijenki i asystującego mu wcześniej Michała Michalaka, jednak po kilku minutach inicjatywę przejęli przyjezdni, prowadzeni w tej kwarcie przez skutecznego Roberta Witkę. Rosie udało się wyjść w tej kwarcie nawet na 5 punktowe prowadzenie, a kwarta zakończyła się wynikiem 20-16 dla gości.

II kwarta to akcja 2+1 Harrisa, a następnie run 9-0 Twardych Pierników. Tym sposobem gospodarze wrócili do gry a po rzucie Michalaka wyszli nawet na 2 punktowe prowadzenie. W ciągu całej kwarty wynik stale się zmieniał, ale przed końcową syreną trafił jeszcze Kornijenko i Perka, co dało torunianom prowadzenie 37-33.

Druga połowa zaczęła się od szybkiego odrabiania strat przez Rosę, a nawet wyjścia na prowadzenie. Mimo to znowu mogliśmy oglądać zaciętą rywalizację punkt za punkt. Pod koniec III kwarty swoje tempo narzuciła Rosa. Udało się jej wyjść na 4 oczka przewagi. Jednak wtedy przypomniał o sobie Danny Gibson i pięknymi akcjami doprowadził do remisu na koniec kwarty 52-52.

Ostatnia odsłona zapowiadała się więc bardzo interesującą. Na początku 2 punkty zdobył Milošević, chwilę trwała wymiana ciosów, aż swój rytm złapali radomianie. W bardzo ważnym momencie zanotowali run 10-0 i po istotnych trafieniach Bonarka wyszli na prowadzenie 67-56. Gospodarze starali się wrócić do gry, m.in, po akcjach Michalaka i Kornijenki zmniejszyli stratę do 5 punktów, mimo to pod koniec najwyższy bieg wrzucili zawodnicy Rosy i zaliczyli kolejnego runa tym razem 9-0 i zakończyli mecz z wynikiem 76-62.

U gospodarzy 13 punktów zdobyli Danny Gibson (7 asyst) i Maksym Kornijenko. Z gości najlepszym strzelcem był C.J. Harris (19 punktów), natomiast po 14 punktów dorzucił Łukasz Bonarek i Torey Thomas

Polski Cukier Toruń – Rosa Radom 62:76  (16:20, 21:13, 15:19, 10:24)
Polski Cukier Toruń: Gibson 13 (3×3, 7 asyst), Korniienko 13 (2×3), Michalak 9, Cummings 9 (8 zb.), Milošević 8 (7 zb.), Sulima 4 (7 zb.), Wiśniewski 3, Perka 3, Michalski 0.
Rosa Radom: Harris 19, Thomas 14 (3×3), Bonarek 14 (2×3), Witka 12 (2×3), Sokołowski 8, Hajrić 4, Adams 3, Jeszke 2, Szymkiewicz 0.

Pin It

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.