MKS Dąbrowa Górnicza w finale XV Memoriału im. Kazimierza Wacławczyka i Witolda Kusia pokonał Start Lublin 74:62. Kolejne, już 7 z rzędu zwycięstwo w grach towarzyskich koszykarzy ze Śląska może nastrajać pozytywnie przed startem sezonu, który już za niespełna trzy tygodnie.
W sobotnim półfinale turnieju rozgrywanym przeciwko Rosie Radom podopieczni Wojciecha Wieczorka okazali się nieznacznie lepsi, wygrywając 90:87. Najlepszymi strzelcami MKS-u były dwa nowe nabytki tego klubu. Jakub Dłoniak oraz Amerykanin Rashaun Broadus zdobyli kolejno 25 i 17 punktów.
Niedzielny finał ze Startem Lublin wygrany 74:62 to następne 16 „oczek” Dłoniaka, który pokazuje, że będzie stanowił o sile ofensywnej gry MKS-u. W obydwóch spotkaniach po 15 punktów dołożył Przemysław Szymański. Dla Startu najlepiej punktował Jarosław Trojan – 22 pkt.
Przed rozpoczęciem drugiego sezonu MKS-u Dąbrowy Górnicza w ekstraklasie kibice mogą być nastawieni pozytywnie. W zeszłorocznych rozgrywkach beniaminek kilkukrotnie pokonywał bardziej renomowanych rywali, a w tym roku na bazie zdobytego doświadczenia i korekt w składzie można mieć większe oczekiwania. Rasaun Broadus, Todd O’Brien, Sam Dower wraz z Jakubem Dłoniakiem i Piotrem Pamułą powinni stanowić o obliczu zespołu, a do tego należy dodać graczy z zeszłorocznej rotacji z Przemysławem Szymańskim na czele.
Zawodnicy wymienieni powyżej prezentują się solidnie w przedsezonowych grach, w zdecydowanej większości wygrywając, tak jak podczas ostatniego weekendu w Tarnobrzegu czy w niedawnym turnieju o Puchar Śląska.
Do rozpoczęcia sezonu można odliczać dni.