Starcie AZS-u Koszalin z Rosą Radom to najciekawsza seria tegorocznych ćwierćfinałów – trudno wskazać w niej jednoznacznego faworyta, oba zespoły mają za sobą najlepszy sezon zasadniczy w historii i brak którejkolwiek z tych ekip w półfinale będzie dużą stratą, dla samych zaś drużyn bezsprzeczną porażką. Kluczowa dla losów serii może się okazać przewaga parkietu, którą dysponują Akademicy, nie bez znaczenia pozostaje także fakt, że Rosa w tym sezonie nie zdołała wygrać z rywalem ani na wyjeździe, ani u siebie. Gwiazdą serii powinien być świeżo upieczony MVP sezonu, czyli Qyntel Woods, a jako że play-offy są czasem weteranów, wydaje się, że to kolejny atut, który mają po swojej stronie podopieczni trenera Flevarakisa.
Rosa ma jednak po swojej stronie równie dużo atutów, a w całym sezonie wygrała tylko o jeden mecz mniej, niż Akademicy, we własnej hali przegrywa równie rzadko, co AZS, a pierwsza piątka radomian to jeden z najlepszych i najbardziej stabilnych zestawów ligowych. Kluczowy dla losów serii będzie drugi mecz w Koszalinie (pierwszy wygrają Akademicy), a także to, czy Michał Sokołowski zdoła zatrzymać Qyntela Woodsa. Cichym bohaterem serii – podobnie jak i całego sezonu – okaże się jednak Dante Swanson, choć w ekipie Rosy z pewnością błyśnie Mike Taylor, a niejedną trójkę dołoży Łukasz Majewski.
Ostatecznie wygrają jednak…
Woods kontra Sokołowski, czyli kluczowy matchup serii
MECZE W SEZONIE ZASADNICZYM
Bilans w sezonie zasadniczym: 2-0 dla AZS-u Koszalin (87:69 w Koszalinie, 85:81 w Radomiu)
LIDERZY
AZS
Punkty: Qyntel Woods 19,7
Zbiórki: Qyntel Woods 7,0
Asysty: Dante Swanson 5,6
Przechwyty: Dante Swanson 1,3
Bloki: Szymon Szewczyk 0,5
Rosa
Punkty: Mike Taylor 17,1
Zbiórki: John Turek 6,9
Asysty: Danny Gibson 3,7
Przechwyty: Michał Sokołowski 1,6
Bloki: John Turek 0,7
Terminarz:
Mecz 1: AZS Koszalin – Rosa Radom, 1 maja, godz. 19.00 – przekaz wideo na Emocje.TV
Mecz 2: AZS Koszalin – Rosa Radom, 3 maja, godz. 20.00 – transmisja w Polsacie Sport News
Mecz 3: Rosa Radom – AZS Koszalin, 6 maja, godz. 18.30
Ew. mecz 4: Rosa Radom – AZS Koszalin, 8 maja, godz. 18.30
Ew. mecz 5: AZS Koszalin – Rosa Radom, 11 maja
Średnia zdobywanych punktów: AZS – 84,2; Rosa – 79,5
Średnia traconych punktów: AZS – 75,2; Rosa – 71, 1
Przewagi Rosy:
– Obrona: 71,1 to druga najniższa liczba traconych punktów na mecz w całej lidze.
– Mike Taylor: nieobliczalny gracz, który może rozstrzygnąć losy spotkania.
– Bardzo wyrównana pierwsza piątka, praktycznie bez słabych punktów.
– Rzuty z dystansu: Rosa wygrała już niejeden mecz dzięki fantastycznej skuteczności za trzy, problem jest tylko jeden: patrz „przewagi AZS”…
– Michał Sokołowski, który znakomicie radzi sobie w ataku, potrafi tez uprzykrzyć życie Woodsowi.”
– Mniejsza presja niż w ekipie z Koszalina, paradoksalnie jednak, większość ekspertów upatruje w roli faworyta właśnie… Radomian.
Przewagi AZS:
– Nowy trener: Kostas Flevarakis w zaledwie kilkanaście dni poskładał w całość koszalińską rozsypankę, która po trzech kolejnych wygranych na finiszu sezonu wygląda nieporównywalnie lepiej, niż na początku tego miesiąca.
– Qyntel Woods, czyli MVP sezonu zasadniczego, gracz, który jest w stanie wygrać nie tylko pojedynczy mecz, ale i całą serię.
– Powracający do zespołu Goran Vrbanc i Krzysztof Szubarga, dzięki którym ławka AZS-u jest jeszcze dłuższa.
– Dante Swanson – cichy bohater sezonu w Koszalinie, który w kilku spotkaniach pociągnął grę AZS-u i ratował punkty. Świetny na rozegraniu, nadspodziewanie skuteczny w egzekucji.
– Rzuty z dystansu: AZS to druga najskuteczniejsza pod tym względem ekipa w lidze (i pierwsza pod względem celnych trójek), głównie dzięki Szewczykowi, Swansonowi, Austinowi i Mielczarkowi.
– Przewaga własnego parkietu: AZS w tym sezonie przegrał u siebie tylko dwa razy, zawsze też we własnej hali gra wyraźnie lepiej.
– Świetna w tym sezonie gra na wyjazdach: to najlepszy pod tym względem rok Akademików, którzy wygrali także… w Radomiu.
TYP
Wracając zatem do początku tekstu – ostatecznie wygrają Akademicy, którzy mają po swojej stronie trochę więcej atutów. Pewnym paradoksem byłoby też odpadnięcie AZS-u już w ćwierćfinale w sezonie, w którym udało się nad Dzierżęcinką zbudować najlepszy zespół w historii miasta. Rosa postawi bardzo trudne warunki, być może wyrwie nawet mecz w Koszalinie, AZS odpowie jednak tym samym w Radomiu i zakończy serię zwycięstwem w meczu nr 5.
Emocje gwarantowane.
Mój typ – 3:2 dla AZS-u.
