Piąty strzelec PLK, ze średnią ponad 19 pkt na mecz, Kwamain Mitchell ma połamane zęby i podejrzenie pęknięcia szczęki. Jest to efekt starcia z Tautvydasem Lydeką podczas przegranej konfrontacji z Treflem Sopot. Dla lidera beniaminka PLK może to oznaczać koniec sezonu.
Amerykanin dostał z łokciem w twarz – przy próbie rzutu – od Tautvydasa Lydeki podczas czwartej kwarty meczu Trefla z Polfarmexem. Mitchell upadł na parkiet , a następnie przy pomocy kolegów z drużyny opuścił rywalizację , do której już nie powrócił.
– Gracz ma naruszone przednie zęby, ale niestety jest też podejrzenie złamania szczęki – powiedział na konferencji prasowej trener Polfarmexu, Jarosław Krysiewicz.
Jeśli czarny scenariusz się sprawdzi, amerykański koszykarz może opuścić ostatnie 5 ligowych kolejek podczas fazy zasadniczej (zajście można obejrzeć na na filmie od 50 sekundy).
Ekipa z Kutna przegrała z Treflem 83:90. Po 25. kolejkach zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli Tauron Basket Ligi. Sopocianie dzięki wygranej awansowali na 8 miejsce, dające im na dzisiaj awans do play off. Mitchell do momentu feralnego uderzenia miał na koncie 19 pkt i 6 as, a jego drużyna prowadziła…