Przemysław Karnowski zdobył 14 punktów i miał siedem zbiórek, a ekipa, w której występuje – Gonzaga Bulldogs – pokonała na wyjeździe Saint Mary’s Gaels 70:60, odnosząc 21. z rzędu zwycięstwo w uniwersyteckiej lidze NCAA koszykarzy. Zespół ze Spokane zapewnił sobie mistrzostwo West Coast Conference. Występ Polaka i kolegów wśród 3500 widzów w hali McKeon Pavilion w kalifornijskim Moraga oglądało czterech aktualnych mistrzów NBA. W przerwie meczu odbyła się bowiem uroczystość zastrzeżenia koszulki w numerem „13”, w której w zespole Saint Mary’s przez dwa sezony (2007-09) występował Australijczyk Patty Mills, dziś zawodnik San Antonio Spurs. Towarzyszyli mu koledzy z zespołu – Argentyńczyk Manu Ginobili, Brazylijczyk Tiago Splitter i Francuz Boris Diaw.
Polski środkowy tradycyjnie rozpoczął mecz w pierwszej piątce i był wyróżniającym się graczem swojej drużyny. Przebywał na parkiecie 30 minut, trafił siedem z 13 rzutów za dwa punkty, spudłował dwa wolne, zebrał sześć piłek w obronie i jedną w ataku, miał także asystę, blok, stratę i dwa faule.
Najwięcej punktów dla zwycięzców uzyskał Kyle Wiltjer – 19 i 12 zbiórek. Reprezentant Polski był drugim strzelcem zespołu wraz z kanadyjskim rozgrywającym Kevinem Pangosem.
To było jedno z najbardziej dramatycznych spotkań Bulldogs w tym sezonie. Pod koniec pierwszej połowy goście przegrywali 17 punktami (19:36), ale dzięki świetnej postawie po przerwie odrobili straty w nawiązką.
Duży udział w tej pogoni miał Polak, który osiem ze swoich 14 pkt zdobył po przerwie. Po jego akcji drużyna po raz pierwszy w meczu wyszła na prowadzenie (56:55 na 3.49 przed końcem).
Koszykarze Gonzagi z bilansem 28 wygranych przy zaledwie jednej porażce są klasyfikowani na trzecim miejscu w rankingu drużyn NCAA, ale mają duże szanse, by zasadniczą fazę rozgrywek (pozostały im jeszcze dwa spotkania) zakończyć na pierwszym.
Źródło informacji : PAP