Dziś i jutro odbędą się ćwierćfinałowe potyczki o Puchar Polski 2015. W Gdyni spotka się najlepsza ósemka krajowych rozgrywek i powalczy o trofeum, którego broni zespół Śląska Wrocław. To właśnie potyczka wrocławskiej drużyny ze Stelmetem Zielona zapowiadana jest jako hit pierwszych dwóch dni. Wcale nie mniej ciekawie będzie w starciu między przeżywającymi kryzys Turowem Zgorzelec z notującymi ligową hossę – Czarnymi Słupsk.
Ćwierćfinały:
PGE TURÓW – ENERGA CZARNI (w lidze 1-0), czwartek, 19 lutego, godz. 18.00
Neutralny teren, problemy kadrowe Turowa przy nazwiskach Filipa Dylewicza oraz Vlada Moldoveanu oraz hossa (7 wygranych z 8 ligowych meczów) gości ze Słupska. Ponadto , gdzieś po drodze, wysoko przegrany mecz przez Mistrzów Polski w Radomiu. Co wyjdzie z tego mixu, czy Mistrzowie Polski znów postarają się o występ w finale? Atutem numer 1 zgorzelczan są osoby Chrisa Wrighta i Olka Czyża oraz Damiana Kuliga. Podkoszowa obecność mobilnych zawodników Mistrzów Polski to największa bolączka Donaldasa Kairysa. Na pierwszym planie starcie Mardy’ego Collinsa z Karolem Gruszeckim. Mój typ: +8 PGE Turów.
ASSECO – ROSA (0-1), czwartek, 19 lutego, godz. 20:30
Faworytem potyczki są gospodarze, którzy znów postawią na skuteczną defensywę oraz swój duet AJ Walton – Ovidijus Galdikas. Goście nastawią się na dystansowe strzelanie Mike’a Taylora oraz Danny’ego Gibsona. Być może w grze radomian odczujemy brak Johna Turka ? Wydaje się, że żywiołowa gra Rosy może zostać zatrzymana przez podopiecznych Davida Dedka, a podkoszowe centymetry litewskiego olbrzyma mogą okazać się kluczowe dla losów całej rywalizacji. Najważniejsza sprawa to skuteczność dystansowa Rosy oraz szybkie tempo gry. Z drugiej strony, zwalnianie tempa oraz koszykówka bardziej zaplanowana. Jeśli procent rzutów Rosy będzie wysoki , to goście wygrają ten mecz. Mój typ: + 6 Rosa.
STELMET – ŚLĄSK (w lidze 1-1) piątek, 20 lutego, godz. 18:00
Najciekawsze starcie drugiego dnia oraz konfrontacja drużyn , które przed 3 tygodniami starły się w ligowym meczu. Wówczas górą byli podopieczni Saso Filipovskiego. Wrocławianie od tego meczu zaliczyli złą passę, trwającą przez trzy przegrane kolejki. Faworytem zatem jest Stelmet, który ustabilizował formę i wygrał 12 z ostatnich 13 ligowych meczów. Wrocławianie postarają się o walkę na najwyższym poziomie, (stawiając już tylko na duet Łukasz Wiśniewski – Vuk Radivojević z tyłu) wszak to oni bronią zdobytego przed rokiem trofeum. Zielonogórzanie swoich przewag powinni szukać pod koszem, gdzie ewidentnie ich rywale mają problemy. Zarówno Robert Tomaszek i Aleksandar Mladenović nie wywiązują się dobrze ze swoich zadań w obronie oraz ataku. Mój typ: +8 Stelmet.
AZS KOSZALIN – TREFL (w lidze 2-0) , piątek, 20 lutego, godz. 20:30
Po ostatniej ligowej porażce z Czarnymi – Akademicy przyjadą do Trójmiasta w bojowych nastrojach. Ponadto trafią na zespół , który będzie miał przy sobie własną publiczność oraz osobę nowego-starego trenera Mariusza Niedbalskiego. Czy zmiana sternika w sopockim klubie pomoże już w pierwszym meczu? Sopocianie będą liczyć na dystansowe trafienia swoich strzelb – Michała Michalaka oraz Eimantasa Bendziusa – natomiast za kreowanie partnerów ma odpowiadać Bojan Popović.Po stronie przeciwnej będziemy oglądali sporo Qyntela Woodsa, wspartego podkoszową parą Szymon Szewczyk-Ivan Radenović. Najważniejsza rzecz do wygrania spotkania, to defensywa którejś z drużyn. Jako, że Trefl bardzo słabo bronił przy obecności Dariusa Maskoliunasa, wypada mi sądzić, iż 2 dni treningów z Mariuszem Niedbalskim nie przyniosą nam metamorfozy ostatnich, brązowych medalistów MP. Mój typ: +7 AZS.
Półfinały (TRANSMISJE NA IPLA.TV I EMOCJE.TV):
PGE Turów/Energa Czarni – Asseco Gdynia/Rosa Radom, sobota, 21 lutego, godz. 18:00
Stelmet/Śląsk – AZS Koszalin/ Trefl Sopot, sobota, 21 lutego, godz. 20:30
Finał: Niedziela, 22 lutego, godz. 20:00 (TRANSMISJA w Polsacie Sport News)
Zapraszam do typowania!