14.02.2015 (sobota)
Stelmet Zielona Góra – Asseco Gdynia (0-1)
Woy: Swoisty rewanż zielonogórzan za sensacyjną porażkę w Gdyni podczas pierwszej rundy? Czy być może kolejna sensacja z udziałem Asseco, mających w swoich szeregach najlepszy ligowy duet na pozycjach 1 i 5?? Kluczem do sukcesu miejscowych musi być zatrzymanie pod koszami Ovidijusa Galdikasa, i ciekawe czy w związku z próbą ograniczenia jego pozycji w grze obejrzymy więcej minut przy nazwisku Jure Lulića. Stelmet będzie bazował na twardej defensywie oraz szybkim ataku z udziałem Quintona Hosley’a, Russella Robinsona czy Przemysława Zamojskiego. Goście skupią się na zalepianiu strefy podkoszowej i ograniczeniu łatwych punktów, z szybkiego ataku. Szykuje się ciekawa batalia trenerska, Słoweńców, Saso Filipovskiego z Davidem Dedkiem (kilka lat temu , w starciu Turowa z Anwilem, górą okazał się trener Dedek). Typuję: +7 Stelmet.
Wojtek K.: Stelmet po porażce z AZS-em będzie chciał wrócić na zwycięskie tory, a przy okazji zrewanżować się za wpadkę w Gdyni z 1. rundy. Asseco gra dość nierówno, ale atut w postaci duetu Walton-Galdikas jest nie do przeceniania. Niemniej gospodarze powinni sobie poradzić, drugi raz tak głupiej końcówki jak w Koszalinie raczej bowiem już nie zagrają. Mój typ: Stelmet +9
Polfarmex Kutno – MKS Dąbrowa Górnicza (1-0)
Woy: Rywalizacja dwóch beniaminków, z których wyżej stoją akcje gospodarzy (8 wygranych przy 6 rywala). Przewagą na obwodzie powinni miejscowym dać Kamil Łączyński oraz Kwamain Mitchell, natomiast pod koszami większy wpływ na wynik mogą mieć Kevinowie Johnson oraz Fletcher. Dąbrowianie muszą bazować na sile swoich obwodowych Kena Browna i Mylesa McKay’a. Zagadką będzie forma Davida Weavera, który w ostatniej kolejce rzucił aż 32 punkty, ale wygranej MKS-owi nie przyniósł. Typuję: +2 dla Polfarmexu.
Wojtek K.: Wbrew pozorom ciekawe starcie, obie ekipy bowiem mają sporo ciekawych punktów i potrafią grac efektowną koszykówkę. Stawiam na gospodarzy, którzy mają bardzo ciekawy zespół i powinni się jeszcze liczyć w walce o 8. miejsce – wygrana nad MKS-em będzie ważnym krokiem w tym kierunku, a kluczową rolę odegra duet Mitchell-Łączyński. Mój typ: Polfarmex +8
Anwil Włocławek – Polpharma Starogard Gdański (1-0)
Woy: Anwil wzmocniony kolejnym zawodnikiem z pozycji numer 2, Hrvoje Kovacevićem. Polpharma nadal bez borykającego się z kontuzją Evanem Ravenelem. Włocławianie są po szczęśliwej wygranej z Wilkami Morskimi i przy gorszym wynikach Trefla Sopot nadal liczą na play off 2015. W takim razie konfrontacja z Farmaceutami nosi etykietę meczu , który trzeba wygrać. Zawody mają dodatkowy smaczek dla ex gracza Polpharmy, Deonty Vaughna. Wydaje się, że przy własnej publiczności oraz szerszej rotacji na obwodzie zwycięstwo będzie formalnością dla gospodarzy. Typuję: +11 Anwil.
Wojtek K.: Obijana niemiłosiernie Polpharma wydaje się być łatwym łupem dla żądnych zwycięstwa włocławian, którzy wciąż jeszcze nie stracili szans na play-offy. Przewaga własnego parkietu i rzadka w tym sezonie w przypadku Anwilu szersza niż u rywala kadra okażą się kluczowymi atutami – Anwil +10
Jezioro Tarnobrzeg – Śląsk Wrocław (0-1)
Woy: W pierwszej rundzie Śląsk przeszedł spacerkiem, wyraźnie wygrywając zarówno pierwszą połowę jak i cały mecz. Teraz trafia na zespół, który potrafił wygrać 5 spotkań i grać na równi z ligowymi faworytami jak Stelmet oraz Rosa. W ostatnich dniach ekipa Zbigniewa Pyszniaka ma wyraźne problemy z kontuzjami i rotacją. Po Kacprze Młynarskim (złamanie ręki) wypadł Danilo Kozlov, którego już nie obejrzymy w kolejnych starciach Jeziora. Mimo wszystko , skazywana na pożarcie ekipa z Podkarpacia, nadal bazuje na swoich obwodowych liderach – Joshu Millerze oraz (ex graczu Śląska) Dominique’u Johnsonie. Do Tarnobrzega z kolei wraca ex zawodnik tamtejszej ekipy, Jakub Dłoniak. Zatem, szykuje nam się ciekawa batalia strzelców. Dla wrocławian jest to bardzo ważne spotkanie, po porażkach w dwóch kolejnych meczach, przeciwko Stelmetowi oraz Energi Czarnym. Atutem gości jest szeroka rotacja, zwłaszcza na pozycjach 1-3. Typuję: +14 Śląsk.
Wojtek K.: Śląsk jest ostatnio w małym dołku, ale wizyta w Jeziorze Tarnobrzegu to dobra okazja, by się z niego wydostać, tym bardziej, że rywale nie śpią. Na pewno warto zwrócić uwagę na powrót Dłoniaka do swojego byłego klubowego miasta i występ Trice’a, który będzie miał sporo pracy z D. Johnsonem. Mój typ: Śląsk +5
15.02.2015 (niedziela)
Energa Czarni Słupsk – AZS Koszalin (0-1)
Woy: Derby Pomorza Środkowego, w których nie ma wyraźnego faworyta. Słupszczanie od transferu powrotnego Jerela Blassingame’a zwyciężyli w 7 z ostatnich 8 meczów. Ponadto zwyciężyli niepokonanych w swojej hali – do ostatniej kolejki – ekipę Śląska Wrocław. Tym razem dojdzie do starcia z aktualnym liderem ligowej tabeli, który przerwał z kolei serię Stelmetu Zielona Góra – 11 zwycięstw z rzędu. Na pierwszym planie będzie rywalizacja rozgrywających Blassingame’a z parą Swanson – Szubarga. Pod koszami dojdzie do bałkańskiej wojny Drago Pasajića z Ivanem Radenovićem (obaj są najnowszymi nabytkami w obu ekipach). Na skrzydle Qyntel Woods postara się przechytrzyć Karola Gruszeckiego, który napsuł gwieździe AZSu tyle krwi podczas pierwszego starcia, obu ekip, w Koszalinie. Kluczem do wygranej Czarnych musi być solidna obrona na obwodzie. AZS z kolei musi zatrzymać tempo gry kreowanej przez Blassingame’a i pod koszami zwrócić uwagę na swojego ex zawodnika, Callistusa Eziukwu. Typuję: +6 AZS
Wojtek K.: Świetni w ostatnim czasie Czarni kontra bardzo mocny i AZS: obie ekipy są podbudowane cennymi wygranymi w ostatniej kolejce i obie mają bezsprzeczne atuty, by ten mecz wygrać. Zadecyduje dyspozycja dnia liderów obu ekip i to jak wypadnie kilka bardzo ciekawych pojedynków – zwłaszcza Blassa ze Swansonem i Szewczyka z Eziukwu. Szykuje się zacięty mecz do ostatnich sekund, ponownie jednak w tym sezonie lepsi okażą się Akademicy – AZS +2
Rosa Radom – PGE Turów Zgorzelec (0-1) 20:00 Polsat Sport News
Woy: Mike Taylor zagra przeciwko drużynie, z którą celebrował Mistrzostwo Polski. Ex zawodnik Turowa będzie starał się pokazać jak najwięcej dobrego przy osobach pilnujących go Tony’ego Taylora oraz Mardy’ego Collinsa. Turów będzie chciał się odkuć za przegraną z własnego parkietu i konfrontacji z Polskim Cukrem. Również pokrzepiony będzie wyjazdową wygraną w Sevilli i zajęciem pierwszego miejsca w grupie, rozgrywek Eurocup. Mistrzowie Polski powinni skupić swoją uwagę na dystansowym graniu Rosy i jeśli zatrzymają strzelców obwodowych jak Gibson, Taylor, Majewski, Mirković czy Witka to powinien zdecydowanie zwyciężyć w tej konfrontacji. Ciekawostka, to trzech graczy Rosy grało w przeszłości w barwach Turowa – John Turek, Robert Witka (nawet razem, w tym samym czasie) i Mike Taylor. Typuję: +12 dla PGE Turowa.
Wojtek K.: Bardzo ważny dla układu tabeli mecz – w telewizyjnym hicie zmierzą się walcząca o utrzymanie kontaktu ze ścisłą czołówką Rosa z nierównym w ostatnim czasie Turowem. Gospodarze są co prawda na własnym parkiecie bardzo mocni, Turów to jednak wciąż najlepsza ekipa ligi i w tak prestiżowych konfrontacjach zawsze prezentująca najwyższy ligowy poziom. Graczem meczu zostanie Michał Chyliński , a Turów wygra +5.
18.02.2015 (środa)
Polski Cukier Toruń – Wikana Start Lublin (0-1)
Woy: Po zwycięstwie nad Turowem Zgorzelec i przy paśmie 2 wygranych faworytem będą gospodarze. Zespół Miliji Bogicevića musi przede wszystkim zadbać o obronę na obwodzie, przy osobie Bryona Allena. Wikana natomiast musi skupić swoją uwagę na bardzo regularnym, pod względem double-double, Seanie Denisonie. Na pierwszym planie starcie Williama Franklina z Bryonem Allenem. Typuję: +8 dla Polskiego Cukru.
Wojtek K.: Twarde Pierniki wreszcie zaczynają wyglądać jak zespół, który może powalczyć o miejsce w play-offach – Wikana natomiast wydaje się być zespołem, który nie powinien poważnie zagrozić gospodarzom w trzeciej kolejnej wygranej, tym bardziej, że wciąż w świetnej dyspozycji jest Franklin, a pod koszem swoje i tak zrobi Denison. Mój typ: Toruń +5
P.S. W piątek Wilki Morskie Szczecin ograły Trefl Sopot 84:79 i awansowały na 12 pozycję w tabeli. Była to trzecia wygrana w pięciu spotkaniach beniaminka, od kiedy stery w klubie objął Mihailo Uvalin.