09.01.2015 – PIĄTEK

TREFL SOPOT – WIKANA START LUBLIN

Woy: Po zwycięstwie nad niepokonanym „do wczoraj” Turowem Zgorzelec podopieczni Dariusa Maskoliunasa będą faworytem w starciu z beniaminkiem. Team z Sopotu znów będzie liczył na wysoką dyspozycję strzelcką Michała Michalaka i Eimantasa Bendziusa. Na pewno atutem gospodarzy będą gracze obwodowi jak i center Tautvydas Lydeka. Niestety by nawiązać wyrównaną walkę z ostatnim brązowym medalistą MP goście będą musieli grać powyżej swoich możliwości. Sopocianie muszą na pewno uważać na Bryona Allena i nie mogą zlekceważyć rywala (jak w spotkaniu z Jeziorem Tarnobrzeg). Mój typ: +12 Trefl (szeroka rotacja obwodowych da o sobie wyraźnie znać).

10.01.2015 – SOBOTA

KING WILKI MORSKIE SZCZECIN – MKS DĄBROWA GÓRNICZA

Woy: Do bardzo ciekawego starcia dojdzie w Szczecinie, bowiem obie ekipy wygrały swoje ostatnie mecze i w ich bezpośredniej konfrontacji nie ma zdecydowanego faworyta. Oczywiście na pierwszym planie będą amerykańskie boje duetów Releford-Rosario vs Brown-MacKay i to lepsza – rzutowa – dyspozycja dnia zdecyduje , który zespół może mieć przewagę. Na pewno atutem miejscowych są podkoszowi, wśród nich świeżo pozyskany Uros Nikolić. On wraz z Killianem Larsonem może przynieść większą liczbę zbiórek oraz punktów z pola podkoszowego. Osamotniony David Weaver może zatem mieć większe problemy ze zdobywaniem punktów i większą pracą w obronie. Mój typ: +6 Wilki Morskie (siła podkoszowych okaże się kluczowa).

Wojtek K.: Gospodarze stoją przed wielką szansą poprawienia swojego bilansu i dołączenia do walki o ósmą lokatę – choć MKS wygrał swój ostatni mecz, to przewaga szczecinian, zwłaszcza pod koszem, powinna przełożyć się na dwa punkty. Mój typ: Wilki +11

P.Olejnik: Oba zespoły wygrały swoje ostatnie mecze. Szczególnie na uwagę zasługuję czwarta kwarta, w spotkaniu z Asseco Gdynia, w wykonaniu MKS-u. Wydarli oni dwa punkty gościom dzięki ogromnej walce. Gospodarze tego meczu mają problem z kontuzjami. Do drużyny dołączył Uros Nikolić. Będzie on wzmocnieniem strefy podkoszowej, w której Wilki powinny mieć przewagę nad MKS-em. Drugie zwycięstwo z rzędu powinni odnieść gospodarze i zbliżyć się do czołowej ósemki. Mój typ: Wilki +9

POLFARMEX KUTNO – POLSKI CUKIER TORUŃ

Woy: Polfarmex podrażniony wyjazdową porażką we Włocławku, Polski Cukier podbudowany przerwaniem złej serii, 7 kolejnych porażek. Druga para beniaminków , która postara się o zacięte widowisko wybiegnie na parkiet w Kutnie. Tam znów ogromne znaczenie będzie miała specyfika hali oraz dyspozycja strzelecka Kwamaina Mitchella. Dojdzie też do ciekawego pojedynku Mitchella z Williamem Franklinem, ten drugi jak na razie prezentuje się słabiej aniżeli za czasów gry dla Czarnych Słupsk. Niewykluczone, że o wyniku zadecyduje kolonia polskich graczy. W tym wypadku Milija Bogicević znów będzie liczył na Krzysztofa Sulimę i postara się wykorzystać Kanadyjczyka Seana Denisona do zatrzymania innego łowcy double-double – Kevina Johnsona. Klucz do zwycięstwa dla Pierników to ograniczenie rzutów dystansowych rywala. Mój typ: +4 Twarde Pierniki (ze względu na dobrą postawę polskich graczy).

Wojtek K.: Mitchell kontra Franklin i Johnson kontra Denison – to dwa najbardziej elektryzujące pojedynki, w których górą powinni być minimalnie gospodarze, jednak siła uderzeniowa pozostałych graczy minimalnie przemawia za gośćmi. Typuję jednak wygraną Polfarmexu, któremu na pewno pomoże przewaga parkietu i wsparcie kibiców. Mój typ: Polfarmex +2

P.Olejnik: Główny atut Polfarmexu to hala i kibice. Ozdobą powinny być pojedynki, o których wspomniał już Wojtek. Typuje zwycięstwo gospodarzy, które pozwoli im utrzymać się w walce o fazę play-off. Mój typ: Polfarmex +5

AZS KOSZALIN – ANWIL WŁOCŁAWEK

Woy: Obie drużyny łączy jeden fakt, przegrały swoje ostatnie mecze ze Śląskiem Wrocław. Anwil bardziej , AZS mniej. Teraz przy mocnym dopingu koszalińskiej hali to znów Qyntel Woods i spółka będą faworytami. Jeśli jednak Konrad Wysocki umiejętnie powstrzyma czołowego strzelca ligi , a Deonta Vaughn nie da rozpędzić się Dante Swansonowi to możemy być świadkami małej niespodzianki. Na pewno podopieczni Predraga Krunića muszą wziąć specjalną uwagę na dwie istotne rzeczy – walka o każdą zbiórkę a co za tym idzie zabranie koszalininom możliwości do kontr, następnie powstrzymanie dystansowych zapędów gospodarzy (zwłaszcza bliskie krycie Szymona Szewczyka będzie w cenie). Osobiste rachunki do wyrównania z Anwilem 😉 ma Krzysztof Szubarga. W grze AZS-u, trener Igor Milicić powinien dać więcej minut Arturowi Mielczarkowi, notującego wyraźną hossę. Warto też ożywić grę Devona Austina, który w ostatnim meczu grał poniżej własnych możliwości. Jedno jest pewne, czeka nas bardzo dobry mecz! Mój typ: +6 AZS (po walce).

Wojtek K.: Mecz prawdy dla AZS-u, który po fatalnej porażce we Wrocławiu mocno wytracił siłę rozpędu i musi ostro walczyć o zachowanie miejsca w ścisłej czołówce. Woods gorzej niż ostatnio zagrać już chyba nie może, spodziewam się jednak również lepszej formy Szewczyka i Szubargi, Anwil jednak łatwo pola nie odda. Typuję nieznaczną wygraną gospodarzy po wyrównanej walce i zaciętej końcówce. Mój typ: AZS +3

P.Olejnik: Gospodarze grają słabiej niż na początku sezonu. Mecz ze Śląskiem Wrocław nie wyszedł im, delikatnie mówiąc. Fani Akademików mają jednak powody do szczęścia ponieważ mało prawdopodobne jest, że kolejne tak słabe zawody rozegra Qyntel Woods. Anwil odbudowuje się po bardzo słabym początku sezonu. Obecnie znajdują się na 9 miejscu w tabeli i gonią czołówkę. Podopieczni Igora Milicica powinni szczególną uwagę zwrócić na Chase’a Simona, który w czterech meczach zdobywa średnio 24,5 pkt. Ciekawie zapowiada się również pojedynek Dante Swansona i Deonty Vaughna. Wiele zależeć będzie też od duetu Krzysztof Szubarga – Szymon Szewczyk. Typuje zwycięstwo gospodarzy, którzy będą wspomagani przez zawsze żywiołową publiczność. Mój typ: AZS +7

ENERGA CZARNI SŁUPSK – POLPHARMA STAROGARD GDAŃSKI

Woy: Seria trwa, Czarne Pantery atakują wyższe miejsca i przy duecie Blassingame-Lisztwan wygrały już 4 spotkania pod rząd. Nie inaczej powinno być w starciu z Farmaceutami, którzy nie będą mogli skorzystać z usług Evana Ravenela. Brak najlepszego podkoszowego to wyraźny problem Tomasza Jankowskiego, kiedy za przeciwników ma się Calliustusa Eziukwu oraz Bojana Trajkovskiego. Polpharmie w moim przekonaniu brakuje atutów by wygrać w gorącej Gryfii. Mój typ: +16 Energa Czarni (własna hala, szersza gama podkoszowych graczy i seria zwycięstw to największe atuty gospodarzy).

Wojtek K.: Czarni to obecnie jedna z gorętszych ekip w lidze, Polpharma natomiast właściwie nie ma żadnych atutów, aby przeciwstawić się rozpędzonym gospodarzom. Sam Ravanel tym razem nie wystarczy. Mój typ: Czarni +18

P.Olejnik: W tym spotkaniu nie powinno być niespodzianki. Piąte zwycięstwo z rzędu Energi Czarnych Słupsk i kolejne dwa punkty dopisane do swojego dorobku. Farmaceuci nie znajdą leku, aby uśpić rozpędzone Czarne Pantery. Mój typ: Czarni +15

JEZIORO TARNOBRZEG – ROSA RADOM

Woy: obie drużny nie prezentują się najlepiej w ostatnich kolejkach. Ekipę Zbigniewa Pyszniaka prześladują kontuzje, a zespół Wojciecha Kamińskiego stracił swój rytm oraz skuteczność. Mimo wszystko potencjał zespołu oraz pozycja w tabeli stawia radomian w roli faworyta. Mecz będzie okazją do starcia dla dwóch niedawnych kolegów ze Śląska Wrocław – Danny’ego Gibsona z Dominique’iem Johnsonem i to od ich formy wiele będzie zależeć. Na pewno z lepszej strony zechce się pokazać John Turek, który w ostatniej kolejce trafił tylko 1 z 7 rzutów z gry. Coś do udowodnienia mają Michał Sokołowski i Kamil Łączyński , którzy z kolei po przerwie świątecznej przegrali dwa mecze i nie imponowali formą w starciach ze Stelmetem oraz Czarnymi. Mój typ: +8 Rosa (polska kolonia graczy oraz większe podkoszowe możliwości pary Turek-Adams powinny popracować na zwycięstwo gości).

Wojtek K.: Rosa gra ostatnio w kratkę, Jezioro zaś właściwie przestało zaskakiwać. Stawiam na pewną wygraną gości, lepszy mecz Turka i ciekawy pojedynek na linii Johnson – Gibson. W ostatecznym rozrachunku – Rosa +12.

P.Olejnik: Rosa, przyjeżdża do Tarnobrzegu podrażniona ostatnią porażką na własnym parkiecie z Energą Czarnymi Słupsk. Drużyna Zbigniewa Pyszniaka, po momencie w którym była zaskoczeniem całej ligi wróciła na swój poziom. Zamyka obecnie tabelę Tauron Basket Ligi i nie powinno się to zmienić również po sobotnim spotkaniu. Typuje dobry występ Johna Turka i pewne zwycięstwo gości. Mój typ: Rosa +14

ASSECO GDYNIA – WKS ŚLĄSK WROCŁAW

Woy: Śląsk jest w formie i po zwycięstwie w ważnych dla siebie spotkaniach przyjeżdża do Gdyni w roli faworyta. Na pewno nie można zapomnieć o fakcie, iż wrocławianie gorzej prezentują się w wyjazdowych spotkaniach, a w innych od Orbity halach przegrywali już trzykrotnie. Do zespołu Emila Rajkovića wraca już Mantas Cesnauskis i dodatkowo większym zgraniem z partnerami będzie imponował Vuk Radivojević. Kluczem dla zwycięstwa jednej lub drugiej ekipy będzie odpowiednio wysoka postawa w defensywie. Wydaje się, że więcej atutów przy potencjalnym zwycięstwie leży po stronie Rodericka Trice’a , Denisa Ikovleva i Jakuba Dłoniaka. Mój typ: +4 Śląsk (głębsza rotacja i osoba nowego obwodowego mogą być kluczowe dla losu meczu).

Wojtek K.: Bardzo ciekawy mecz, mający spore znaczenie dla układu tabeli. Wrocławianie po pokonaniu AZS-u nabrali mocy i jadą do Gdyni jako faworyci, jednak Galdikas i spółka tanio skóry nie sprzedadzą. Śląsk pokazał jednak, że potrafi wyłączyć z gry najlepszych graczy rywala, a Asseco zbyt wielu opcji rezerwowych na wygranie tego meczu nie ma. Co nie znaczy, że wrocławianie odniosą łatwe zwycięstwo. Mój typ: Śląsk +3

P.Olejnik: W tym meczu faworytem będzie zespół gości. Jednak Asseco przegrało ostatnie spotkanie w Dąbrowie Górniczej na własne życzenie i będzie chciało się odbudować. Ciekawie zapowiadają się pojedynki Waltona ze Skibniewskim oraz Matczaka z Dłoniakiem. Będzie to wyrównane spotkanie, po którym z 12.zwycięstwa w tym sezonie powinien cieszyć się zespół z Dolnego Śląska. Mój typ: Śląsk +6

11.01.2015 – NIEDZIELA

STELMET ZIELONA GÓRA – PGE TURÓW ZGORZELEC (Polsat Sport 20:00)

Woy: Hit kolejki i spotkanie na które czeka koszykarska Polska. Saso Filipovski staje do walki z drużyną, z którą zdobył dwa srebrne medale Mistrzostw Polski. To może być dobry moment na powrót zielonogórzan do walki o złoto, bowiem Mistrzowie są w dołku, a dobitnie o tym świadczą przegrane z Wilnie oraz w Zgorzelcu z Treflem. Zagadką pozostaje występ Chrisa Wrighta, który leczy kontuzję. Na pewno jeszcze niewiele w grze ujrzymy Olka Czyża. Jednak największe atuty panujących Mistrzów leżą w osobach Michała Chylińskiego i Damiana Kuliga oraz Mardy’ego Collinsa i Tony’ego Taylora. Stelmet natomiast, by wygrać musi znaleźć energię i agresję do defensywnych poczynań aby zatrzymać największego ligowego rywala. Emocji nam nie zabraknie! Mój typ: +6 Stelmet (własna , wypełniona po brzegi hala i ogromna motywacja wpłyną na wynik meczu?).

Wojtek K.: Hit nie tylko kolejki, ale i rundy – jeszcze dwa/trzy tygodnie temu zdecydowanym faworytem byliby mistrzowie Polski, ostatnie mecze pokazały jednak, że Turów ma jednak swoje słabości, a Stelmet jest coraz mocniejszy. Zapowiada się pasjonujące widowisko i mecz, który może mieć kapitalne znaczenie dla dalszego rozwoju sytuacji w tabeli. Typuję minimalną wygraną Stelmetu, a kluczem do zwycięstwa będzie gra Łukasza Koszarka. Mój typ: Stelmet +2