Zapowiedź XII kolejki w TBL

PIĄTEK:

Rosa Radom – Trefl Sopot

WOY: W potyczce „drużyna własnej hali” kontra „drużyna, która wygrała 5 z ostatnich 6 spotkań” zagra już wracający do składu Wojciecha Kamińskiego – Łukasz Majewski. Na pierwszym planie konfrontacja ex gracza Trefla – Johna Turka z Tatvyudasem Lydeką. Ciekawie będzie na pozycjach numer 1 i 2 , gdzie zaiskrzy się w walce Gibsona, Sokołowskiego i Łączyńskiego z Vassiliauskasem i Michalakiem. Ciekawe starcie na obwodzie to również prognostyk przed dystansowym graniem obu ekip, któremu hołdują obaj trenerzy. Mój typ: +6 Trefl i pierwsza porażka Rosy u siebie.

Wojtek K.: Najciekawsze spotkanie kolejki – szykuje się bardzo wyrównany mecz, obie ekipy są bowiem ewidentnie w bardzo dobrej dyspozycji. Stawiam na gospodarzy, którzy u siebie nie zwykli przegrywać, a na pewno z dobrej strony będzie się chciał pokazać John Turek.
Mój typ: Rosa +4

SOBOTA:

Polpharma Starogard Gdański – King Wilki Morskie Szczecin

WOY: Mecz dwóch drużyn pogrążonych w kryzysie (obie bilans 3-8) i również notującymi zmiany kadrowe w ostatnim czasie. Po dojściu do zespołu Wilków Morskich Mike’a Rosario i Killiana Larsona to ekipa Krzysztofa Koziorowicza wydaje się być w lepszej sytuacji. Być może Kociewskie Diabły zechcą sprawić swoim fanom choinkowy prezent, ale rozum podpowiada, iż goście mają więcej atutów – Trevor Releford, Darrell Harris i Paweł Kikowski – by wygrać starcie w dolnych rejonach ligowej tabeli. Skuteczność i dyspozycja dnia obu ekipy będzie kluczem do zwycięstwa. Mój typ: +6 Wilki Morskie.

Wojtek K.: Kryzysowe derby Pomorza – stawiam na Wilki, które w końcu muszą się ogarnąć, jeśli chcą powalczyć o ósme miejsce. Nowe nabytki plus chimeryczny Harris to wystarczająca broń na fatalną w tym roku Polpharmę.
Mój typ: Wilki +6

Polfarmex Kutno – Energa Czarni Słupsk

WOY: Kwamain Mitchell kontra Jerel Blassingame na pierwszym planie. Energa Czarni nadal z tymczasowym pierwszym szkoleniowcem , ale głodni wygranej po świetnym finiszu w meczu 11 kolejki. Beniaminek nie wygrał od dwóch kolejnych spotkań , natomiast goście liczą na drugą z rzędu wygraną i poprawę sytuacji w tabeli PLK Być może najważniejsza okaże się dyspozycja polskich zawodników w obu składach. Nieco lepszą jakość grania gwarantują „nasi” po słupskiej stronie (Śnieg, Seweryn, Mokros, Gruszecki i Nowakowski) . Mój typ: +4 Czarni.

Wojtek K.: Mitchell i Johnson zrobią swoje, ale podbudowani powrotem Blassa Czarni nie powinni mieć większych problemów ze zdobyciem dwóch punktów i dalszym marszem w górę tabeli.
Mój typ: Czarni +4

Anwil Włocławek – Jezioro Tarnobrzeg

WOY: Doskonała okazja dla Rottweilerów do przedłużenia serii do 4 zwycięstw. Ekipa Predraga Krunića szykuje się do świąt w coraz lepszych nastrojach i przy zwyżkującej formie Deonty Vaughna, Andrei Crosariola czy Grega Surmacza. Tym razem przyjedzie im się zmierzyć z nieobliczalną ekipą trenera Pyszniaka. Ważna będzie pełna koncentracja oraz mocny nacisk w obronie na dwójce Josh Miller – Dominique Johnson. Zatrzymanie strzelców Jeziora będzie kluczem do wygranej w Hali Mistrzów. Mój typ: +12 Anwil.

Wojtek K.: Anwil pójdzie za ciosem – Jeziorowcy swoje w tej rundzie już zrobili i nie powinni być zbyt wymagającym partnerem dla włocławian, którzy w ostatnich tygodniach prezentują się naprawdę świetnie.
Mój typ: Anwil +11

MKS Dąbrowa Górnicza – WKS Śląsk Wrocław

WOY: Upadki (Rosa i Turów) i wzloty (Polpharma, Wikana Start) Śląska nie ukazują przyjezdnych w roli faworyta. Wrocławianie , którzy są drużyną własnej hali jadą do hali nieobliczalnego beniaminka, który nastraszył Turów oraz Anwil. Ważne dla gości będzie upilnowanie obwodowych – Kena Browna i Milesa MacKay’a. Goście będą bazować na grze Aleksandara Mladenovića i liczyć na lepszą dyspozycję strzelecką Denisa Ikovleva oraz Jakuba Dłoniaka. Bardziej hołdujący taktyce oraz ułożonej koszykówce wrocławianie nie mogą dać się zaskoczyć rywalowi i ograniczać do minimum obwodowe granie i rzucanie zza łuku. Mój typ: +8 Śląsk.

Wojtek K.: Śląsk nie powinien mieć zbyt wielu problemów z wywiezieniem dwóch punktów z Dąbrowy Górniczej – amerykański zaciąg gospodarzy z pewnością napsuje trochę krwi obrońcom Śląska, ale polski skład wrocławian bije swoich odpowiedników na główę i to on właśnie zrobi różnicę.
Mój typ: Śląsk +11

NIEDZIELA:

Polski Cukier Toruń – Stelmet Zielona Góra

WOY: po roszadach kadrowych i przy angażu Williama Franklina nadal w ekipie Miliji Bogicevića nie widać sygnałów do lepszej gry. Nad toruńskimi Piernikami ciąży widmo 6 porażki z rzędu, zwłaszcza, iż do Torunia przyjeżdża coraz lepiej dysponowana w obronie drużyna Saso Filipovskiego. Na dodatek Quinton Hosley i spółka zostali pokrzepieni wyjazdową wygraną w Eurocup, nad Ventspilsem. Mój typ: +14 Stelmet.

Wojtek K.: Nie tym razem – co prawda torunianie mają argumenty, by zacząć wreszcie wygrywać, ale coraz lepiej grający Stelmet to jednak zbyt silny rywal i choć mecz do najpiękniejszych należeć nie będzie, do goście przekonująco wybiją z głowy gospodarzom marzenia o wygranej.
Mój typ: Stelmet +9

PGE Turów Zgorzelec – Asseco Gdynia

WOY: do PGE Turów Areny przyjeżdżają podopieczni Davida Dedka, którzy z kolei ostatnio grają w kratkę. Najprawdopodobniej opiekun gości postawi na sprawdzoną w przeszłości przez niego i w Zgorzelcu strefę. Wydaje się, iż po solidnym występie przeciwko Armani Jeans Mediolan znów ciężar zdobywania punktów dla Turowa spadnie na barki Damian Kuliga, Vlada Moldoveanu oraz Michała Chylińskiego. Ataki Turowa znów będzie napędzał duet Collins-Taylor. Inny wynik niż łatwa wygrana gospodarzy będzie zaskoczeniem. Mój typ: +16 Turów.

Wojtek K.: Po tym, co ostatnio w Koszalinie Turów zrobił z AZS-em trudno oczekiwać, aby trudniejsze warunki mistrzom Polski postawili gracze Asseco. Szykuje się zatem 12. wygrana z kolei, można też liczyć, że także i tym razem solidny występ zaliczy cały skład gospodarzy.
Mój typ: Turów +11

Wikana Start Lublin – AZS Koszalin

WOY: Zespół Pawła Turkiewicza wyraźnie uległ we Wrocławiu i niestety w roli kopciuszka staje do walki z drugą w tabeli ekipą z Koszalina. Dodatkowy rozgrywający Vance Cooksey na razie nie wnosi zbyt wiele dobrego do gry Wikany Startu, a ciężar zdobywania punktów zostaje na Bryonie Allenie. Akademicy zjeżdżają do Lublina podrażnieni domową porazką z Mistrzami Polski i podejrzewam, iż będą głodni wysokiej wygranej z Szymonem Szewczykiem i Goranem Vrbancem w rolach głównych. Mój typ: +20 AZS.

Wojtek K.: Po porażce z Turowem notowania AZS-u bardzo spadły, warto jednak pamiętać, że Akademicy to wciąż czołowa ekipa ligi, która w tym sezonie z niżej notowanymi rywalami nie przegrywa – trudno zatem oczekiwać, że tym razem lublinianie sprawią podopiecznym Igora Milicicia spore kłopoty.
Mój typ: AZS +11

Pin It

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.