Naszkosz: Typowanie V kolejki TBL

Piąta kolejka przed nami a weekend z koszykówką będzie trwał przez trzy dni, od piątku do poniedziałku (bez soboty, kiedy mamy Wszystkich Świętych). Kolejkę otworzy kolejna konfrontacja beniaminków TBL – Wikany Startu z Polskim Cukrem/Twardymi Piernikami. Natomiast zamknie ją poniedziałkowa konfrontacja Rosy Radom z Turowem Zgorzelec. Zapraszamy do wspólnego typowania.

Piątek 31.10.2014

Wikana Start Lublin – Polski Cukier Toruń

WOY: Faworytem wydają się goście czyli podopieczni Miliji Bogicevića. Jeśli Jamaar Diggs i Sean Denison zdominują grę na obwodzie czy pod koszem to nie mam wątpliwości, iż goście odniosą trzecią wygraną. Gości muszą skupić swoją uwagę na dwóch kluczowych zawodnikach gospodarzy, Dereku Billingu oraz Bryonie Allenie. Typuję: +8 Cukier.

P.Olejnik: Pojedynek dwóch beniaminków. Jeżeli goście będą prezentować się tak jak w ostatnim spotkaniu, powinni odnieść zwycięstwo. Postraszyli oni mistrzów Polski, Turów Zgorzelec. Ekipa z Torunia pokazała już w tym sezonie, że może być sprawcą kilku niespodzianek. Tym razem takiej nie powinno być. Dwa punkty zabiorą ze sobą do domu zawodnicy z Grodu Kopernika. Mój typ: Cukier +11

K. Czyż: Ciężko wytypować jak rozstrzygnie się ten pojedynek, ale chyba minimalnie postawiłbym na gości, którzy wyglądają bardzo solidnie na starcie tego sezonu. Co prawda Start musi wygrywać właśnie takie spotkania na własnym boisku, ale myślę, że Jamaar Digs będzie tym zawodnikiem, który zrobi różnicę. Mój typ: Cukier +5

Wojtek K.: Szansa dla obu drużyn na poprawienie bilansu – stawiam na gości, którzy, choć grają bardzo nierówno, to dzięki lepszej kadrze powinni wywieźć z Lublina dwa punkty, a kluczowym elementem ich sukcesu będzie Denison, na którego Wikana nie znajdzie odpowiedzi.
Mój typ: Polski Cukier +4

Ł. Lech: Wikana wciąż ma problem z wygrywaniem. Choć ostatnio ograli zadziwiająco słaby Anwil, to wciąż maja problem ze złapaniem odpowiedniego rytmu. Z kolei Twarde Pierniki rozpoczęli sezon fantastycznie, ale z kazdym kolejnym meczem ich notowania spadają. Stawiam na dobry mecz Crobetta i zwycięstwo pierników. Mój typ: Cukier+4

WKS Śląsk Wrocław – Jezioro Tarnobrzeg

WOY: Faworyt jest tylko jeden i mimo, że po drugiej stronie stanie niedawny zawodnik Śląska Dominique Johnson. Seria gospodarzy zostanie przedłużona do 5 zwycięstw, a Emil Rajković dostanie szansę by bliżej przyjrzeć się grze Murphy Burnatowskiego. Typuję: +12 Śląsk.

P.Olejnik: Jedynym problemem Śląska w tym spotkaniu powinien być….on sam. Jeżeli zawodnicy nie podejdą zbyt rozluźnieni do meczu, powinni odnieść pewne wysokie zwycięstwo. Trener Rajković po raz pierwszy w sezonie nie będzie musiał zdjąć marynarki, aby jego drużynie przynieść szczęście ;). Mój typ: Śląsk +17

K. Czyż: Do Wrocławia przyjeżdża naszpikowana gwiazdami, niepokonana od ośmiu sezonów ekipa z Tarnobrzegu. Żarty żartami, ale nie widzę innego scenariusza niż bardzo przekonywujące zwycięstwo gospodarzy. Siarka oprócz Dominique’a Johnsona nie ma żadnego argumentu, żeby stać się pierwszą ekipą, która pokona w tym sezonie, naprawdę nieźle funkcjonujący Śląsk. W Halloween, zespół z Wrocławia nie będzie chciał cukierków – zrobi gościom psikusa. Bolesnego. Mój typ: Śląsk +25

Wojtek K.: Świetny Dominique Johnson kontra zaskakująco skuteczny monolit Śląska – faworyt jest jeden i każdy wynik poza pewnym zwycięstwem gospodarzy będzie sensacją kolejki.
Mój typ: Śląsk +20

Ł. Lech: Śląsk tego spotkania poprostu nie może przegrać. Ciężko mi sobie wyobrazić, że wrocławianie po zwycięstwach z takimi drużynami jak Stelmet, czy Czarni zaliczą wpadkę z najgorszym zespołem ligi. Wszystko zależy od podejścia podopiecznych trenera Emila Rajkovica. Jeśli Śląsk nie zlekceważy rywali, to przynajmniej na 48 godzin stanie się samodzielnym liderem Tauron Basket Ligi. Mój typ: Śląsk +20

Niedziela 2.11.2014

Polpharma Starogard Gdański – Anwil Włocławek

WOY: Nie tylko debiut Predraga Krunića, ale również i mecz o specjalnym wymiarze dla Deonty Vaughna. Miejscowi będą bazować na swoich podkoszowych, Evanie Ravenelu oraz Tonym Maierze. Wiele będzie zależało od skuteczności Rodney’a Blackmona. Anwil z kolei musi zdecydować się na silną obronę i dokładne granie w ataku, z jak najmniejszą ilością strat, co jest piętą achillesową drużyny. Typuję: +6 Anwil.

P.Olejnik: Debiuty, debiuty. Nowy trener we Włocławku powinien natchnąć zawodników do jeszcze cięższej pracy. Debiut w TBL będzie miał tez okazje zaliczyć Andrea Crosariol. Jego współpraca z Seidem Hajricem może okazać się zabójcza dla rywali. Kibice Anwilu liczą na pierwsze zwycięstwo w sezonie i jest to całkiem realne. Walka będzie się toczyć na każdym centymetrze boiska. Mój typ:  Anwil +7

K. Czyż: Jeśli się przełamywać to tylko w Starogardzie. Anwil ma świetną okazję, żeby pod wodzą nowego szkoleniowca zacząć iść w odpowiednim kierunku, a Andrea Crosariol zacznie swoją dwumiesięczną przygodę z TBL od mocnego uderzenia – zresztą każdy jego mecz będzie bardzo dobry, bo nie po to Włoch ma w kontrakcie zapis o możliwości odejścia w grudniu, żeby bawić się w chowanego z defensywą Polpharmy. Mój typ: Anwil +11

Wojtek K.: Kiedy, jak nie teraz! Polpharma co prawda również ostrzy sobie zęby na dwa punkty, ale czuję, że to będzie mecz na przełamanie dla Anwilu, który moim zdaniem jeszcze się nie skończył 😛
Mój typ: Anwil +3

Ł. Lech: Nowy trener to zawsze nowe szanse dla zawodników. Z pewnością wszyscy włocławianie będą się chcieli pokazać przed nowym szkoleniowcem z jak najlepszej strony. Polpharma od początku sesonu gra w kratkę, potwornie słabe mecze przeplata trochę lepszymi. 2 zwycięstwa jednak dają im póki co miejsce w środku tabeli. Mój typ: Polpharma +4

MKS Dąbrowa Górnicza – Polfarmex Kutno

WOY: Czy dąbrowianie pójdą za ciosem i po pierwszej od 22 lat wygranej osiągną serię 2 zwycięstw? Łatwiej długo nie będzie bo do Małopolski zawita inny beniaminek, który grę opiera o Kwamaina Mitchella. Zadanie dla gospodarzy jest proste, zatrzymać na 16 – 18 pkt najlepszego strzelca gości (który w ostatnich dwóch meczach zdobył 71pkt). Typuję: +6 MKS Dąbrowa

P.Olejnik: Kolejny, w tej kolejce, pojedynek beniaminków. Ozdobą tego meczu powinien być pojedynek Kwamaina Mitchella (Polfarmex) i Mylesa McKaya (Dąbrowa). Obie drużyny wygrały swoje spotkania w poprzedniej kolejce, jednak swoją serie powinni przedłużyć goście. Mój typ:  Polfarmex +5

K. Czyż: Spotkanie, które może nie sprawia, że nie możemy spać po nocach, ale na pewno w Dąbrowie nudno nie będzie. Stawiam na zwycięstwo gospodarzy i mam nadzieję, że swoją dobrą formę potwierdzi Kuba Koelner, ale także i jego kolega ze „srebrnej reprezentacji” Grzegorz Grochowski zagra niezły mecz. Mój typ: Dabrowa +3

Wojtek K.: Mitchell tym razem meczu nie wygra, choć zrobi wszystko, żeby tak było – i przy okazji żeby umocnić się na czele najlepszych strzelców ligi. Dąbrowianie liczą, że to będzie mecz, w którym odniosą kolejne zwycięstwo i naprawdę trudno im się dziwić, bo wielu słabszych rywali już do nich w tym sezonie nie przyjedzie…
Mój typ: MKS +4

Ł. Lech: Mój typ: Polfarmex +7

Asseco Gdynia – Stelmet Zielona Góra

WOY: Podobnie jak w meczu Ślaska faworyt jest tylko jeden. Specjalne spotkanie dla Andrzeja Adamka, którego notowania po kolejnej przegranej w Europcup mocno spadają…Typuję: +16 Stelmet

P.Olejnik: W tygodniu Stelmet odniósł trzecią porażkę z rzędu w europejskich rozgrywkach. Morale drużyny spadają mocno w dół. Przeciwnik w lidze również nie wydaje się łatwy. Gdynianie odnieśli trzy  zwycięstwa w czterech kolejkach. Mają ciekawie zbudowany skład i w Zielonej Górze tanio skóry nie sprzedadzą. Typuję wyrównane spotkanie i minimalne zwycięstwo gości. Mój typ: Stelmet +7

K. Czyż: Teoretycznie zielonogórzanie nie powinni mieć większych problemów, ale Asseco to zespół, który stawiam w roli czarnego konia rozgrywek, a tym bardziej po przebudzeniu się A.J Waltona ich gra zacznie nabierać rozpędu. Filip Matczak wreszcie gra na miarę swoich możliwości i myślę, że dobra defensywa plus indywidualne popisy Waltona mogą sprawić, że fani Stelmetu przeżyją kolejne rozczarowanie. Mój typ: Asseco +2

Wojtek K.: Asseco stać na sprawienie niespodzianki i wygranie u siebie ze Stelmetem, ale tak się jednak nie stanie, choć duet Galdikas-Walton napsuje sporo krwi zielonogórzanom. To będzie jednak za mało – Stelmet zagra bardzo dobre zawody i dzięki lepszej rotacji wywiezie z Gdyni dwa punkty. No i to chyba będzie wreszcie pierwszy w sezonie udany mecz Zamojskiego…
Mój typ: Stelmet +4

Ł. Lech: Mój typ: Stelmet +7

Wilki Morskie Szczecin – Trefl Sopot

WOY: Trefl niby z nowym centrem, ale to Wilki wygrały w ostatnim spotkaniu w lidze, we Włocławku. Tym razem do Szczecina przyjeżdża drużyna, która nie wygrała żadnego meczu przez 3 kolejne mecze. Ozdobą meczu będą walki pod koszem między Harrisem oraz Gregorym a Leończykiem i Lydeką. Typuję: +4 na Wilki

P.Olejnik: Trefl jest w poważnym kryzysie. Nie odnieśli oni zwycięstwa od trzech spotkań. Dodatkowo porażki były odniesione w słabym stylu. Pod kosz ściągnięto Litwina Lydeke, który ma zastąpić w pierwszej piątce Deshawna Paintera. Ozdobą tego meczu powinien być pojedynek Releford – Vasiliauskas. Szczecinianie przełamali się w poprzedniej kolejce i to oni przystąpią do tego pojedynku w lepszych nastrojach. Typuję przełamanie podopiecznych Dariusa Maskoliunasa i dobre wejście do TBL Lydeki. Mój typ: Trefl +6

K. Czyż: Wilki z każdą kolejką kąsają coraz mocniej i chyba pora żeby wreszcie rzuciły się do gardła rywalowi. Padło na Trefl Sopot, czyli drużynę, która ostatnio nie zalicza najlepszego momentu. Spotkanie będzie bardzo wyrównane i goście zrobią wszystko, żeby wywieźć ze Szczecina dwa oczka, ale w ostatecznym rozrachunku to Wilki będą mogły cieszyć się z drugiej wygranej. Mój typ: Wilki +5

Wojtek K.: Ciężka sprawa z tym spotkaniem – oba zespoły póki co grają poniżej oczekiwań i mają nadzieję, że ten mecz będzie początkiem drogi ku lepszemu. Widoki sopocian są optymistyczne, bo najgorszego centra ligi zastąpili właśnie nowym, obiecującym nabytkiem, z drugiej jednak strony Wilki chyba wreszcie wychodzą z letniego snu i mają apetyt na więcej. Tym bardziej, że Darrell Harris przypomniał sobie, jak się zbiera. Wygrają jednak goście, bo Vasiliauskas wreszcie zrobi różnicę.
Mój typ: Trefl +3

Ł. Lech: Mój typ: Trefl +5

AZS Koszalin – Energa Czarni Słupsk (Polsat Sport News, 20:00)

WOY: Derby Pomorza, które nie tylko rządzą się swoimi prawami, ale również budzą ogromne zainteresowanie wśród kibiców obu drużyn.  Faworytem są Akademicy, którzy w 4 kolejce rozegrali najsłabsze spotkanie w sezonie. Na pierwszym planie zostaje konfrontacja Qyntela Woodsa z Kylem Shilohem. W moim przekonaniu szersza ławka AZSu oraz więcej opcji w ataku dadzą wygraną numer 4 Igorowi Milicićowi. Typuję: +8 AZS

P.Olejnik: Derby Pomorza! Atmosfera na trybunach zapewne udzieli się również zawodnikom. Woods – Shilloh – ten pojedynek wydaje się być najciekawszy w tym spotkaniu. Akademicy jednak mają lepiej zbilansowany skład i więcej opcji zarówno w ataku, jak i w obronie. Czwarte zwycięstwo w tym sezonie powinno paść łupem podopiecznych trenera Milicica. Mój typ: AZS +6

K. Czyż: AZS przede wszystkim musi zmazać plamę po ostatnim spotkaniu, bo Stelmet mocno sprowadził na ziemię niektórych, którzy powoli zaczynali ze szczęścia, witać się gdzieś w chmurach. Oczywiście w derbach wszystko może się zdarzyć i Czarni zrobią wszystko, żeby wyrwać z jaskini lwa komplet punktów, ale na Qyntela Woodsa to za mało. Mój typ: AZS +12

Wojtek K.: Tak słabo, jak ze Stelmetem, AZS już nie zagra, Czarni zaś przystępują do derbowego spotkania w najgorszej od lat formie. Faworyt wydaje się być oczywisty i choć Shiloh z Franklinem zrobią sporo zamieszania, to tym razem w ekipie Akademików nie zawiedzie polski skład i wspomoże Woodsa i Swansona w zdobyciu dwóch punktów. Obstawiam jednak, że Eziukwu zrobi pod koszem z Shermana wióry, przez co włodarze AZS-u zaczną się wreszcie zastanawiać, czy nie trzeba się rozejrzeć za zmianami na „5”, bo sam Szewczyk długo nie pociągnie na pełnych obrotach.
Mój typ: AZS+9

Ł. Lech: Mój typ: AZS +10

Poniedziałek 3.11.2014

 PGE Turów Zgorzelec – Rosa Radom

WOY: Turów będzie po ciężkim euroligowym boju w Barcelonie. Rosa z kolei po dodatkowych dniach na odpoczynek oraz przed szansą na sprawienie niespodzianki, której blisko już był Polfarmex. John Turek wraca do miejsca w którym zdobył srebrny medal MP. Tym razem naprzeciwko niego wystąpią Ivana Zigenarović i Uros Nikolić. Atutem zgorzelczan będą jednak Amerykanie, Mardy Collins i nowo pozyskany Chris Wright. To właśnie oni powinni stworzyć najwięcej przewag i wygrać spotkanie numer 5 Turowowi. Typuję: +6 Turów

P.Olejnik: Turów stara się wygrywać w lidze jak najmniejszym nakładem sił. Tym razem będą oni po meczu euroligi w Barcelonie. Rosa na pewno postawi ciężki opór i będzie miała okazje sprawienia niespodzianki. Jednak duet Collins/Wright powinien stworzyć przewagę i podopieczni trenera Rajkovica odniosą piąte zwycięstwo w lidze. Mój typ: Turów +7

K. Czyż: Według mnie zdecydowanie najciekawsze spotkanie kolejki i rewanż za ubiegłoroczny półfinał. Odmieniona Rosa spróbuje sprawić niespodziankę i wyrwać zgorzelczanom zwycięstwo. Łatwo jednak nie będzie, bo Michał Sokołowski nie zalicza najlepszego startu rozgrywek, a Turów wzmocniony Wrightem, wydaje się być już pełną drużyną jak na warunki Tauron Basket Ligi. Euroligowe zmęczenie zacznie dawać o sobie znać, ale jednak umiejętności są po stronie Turowa i to gospodarze wygrają kolejne spotkanie. Mój typ: Turów +4

Wojtek K.: Bardzo ciekawy mecz, w którym goście wcale nie są bez szans w starciu z liderem i mistrzem w jednym: zgorzelczanie będą mieli w nogach jeszcze euroligowy mecz z Barceloną, a kadrowe braki w końcu zaczną być naprawdę trudne do ukrycia. Typuję jednak gospodarzy, którzy mimo wszystko mają lepszy zespół i grają u siebie, choć czuję, że akurat pomysłu na Johna Turka jednak nie znajdą…
Mój typ: Turów +4

Ł. Lech: Mój typ: Turów +8

Pin It

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.