Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, iż o godz. 13:00 z posadą trenera Anwilu Włocławek pożegna się Mariusz Niedbalski. Po przegranej numer 4 i przed własną publicznością z Wilkami Morskimi Szczecin (71:74) miarka się przebrała i wg jeszcze niepotwierdzonych informacji klubowi działacze wystawili szkoleniowcowi „wilczy bilet”. Po porażkach z Twardymi Piernikami Toruń, Asseco Gdynią oraz Rosą Radom nie udało się odnieść pierwszego zwycięstwa nad osłabioną ekipą ze Szczecina.

To właśnie na 13:00 zaplanowali Anwilowcy konferencję prasową na której poinformują nas o zmianach w klubie. Niewykluczone też, że już dziś poznamy nazwisko nowego pierwszego szkoleniowca włocławian, którzy są w trakcie najgorszego startu sezonu w swojej historii występów na parkietach PLK. 37-letni szkolniowiec nie był w stanie wypracować stylu gry drużyny przy własnym pomyśle na budowanie zespołu. Autorski skład trenera Niedbalskiego zawodzi na każdej linii a w zespole widać było braki na pozycji rozgrywającego oraz centra.

Niedbalski jest/był? drugim trenerem w historii Anwilu, który rozpoczął sezon od tylu porażek. Wcześniej podobna historia miała miejsce za Andreja Urlepa ale po kilku kolejkach Słoweniec zaczął wygrywać i doprowadził włocławian do wicemistrzostwa Polski w 2006 roku. Niedbalski w przeszłości samodzielnie prowadził Trefl Sopot oraz asystował w Turowie Zgorzelec.