Polpharma Starogard – Polski Cukier Toruń
(18.10.14, godz. 17:00)
K. Czyż: Nie popisała się Polpharma w drugiej kolejce i zebrała solidne baty od beniaminka z Kutna. Teraz do Starogardu przyjadą inni debiutanci, ale wydaje mi się, że efekt będzie podobny. Koszykarze trenera Jankowskiego znacznie lepiej prezentują się na własnym boisku, ale Pierniki z Torunia dobrze sobie radzą w nowym środowisku i myślę, że także ze Starogardu będą wracać w dobrych nastrojach. Dla torunian to będzie pierwszy wyjazd w tym sezonie i warto dodać, że chyba jeden z najłatwiejszych. Bilans 3:0 w wykonaniu beniaminka po pierwszym miesiącu rozgrywek? Jak najbardziej realne. Mój typ: Pierniki +8
Wojtek K.: Farmaceuci nie znajdą recepty na Twarde Pierniki – Polski Cukier cały czas jest w cenie i szykuje się na znakomite otwarcie sezonu w Toruniu. Wszyscy, którzy oczekują fajerwerków, niech lepiej włączą jednak inny mecz, tu będziemy bowiem mieli do czynienia z typowym meczem walki (czytaj – męczarnią dla kibiców).
Mój typ: Polski Cukier +4
P.Olejnik: Drużyna z grodu Kopernika wydaje się być rewelacją początku sezonu. Po trzeciej kolejce nadal powinni być w gronie zespołów niepokonanych. Polpharma w poprzedniej kolejce nie sprostała beniaminkowi z Kutna. Tak samo powinno być w spotkaniu przeciwko innemu nowicjuszowi. Mój typ: Toruń +9
P. Corso: Drużyna z Torunia z bilansem 3:0. Jak na beniaminka taki rezultat będzie sporą niespodzianką, którą wszyscy przeżyjemy w sobotę. Mój typ: Toruń + 5
WOY: żarty się skończyły, beniaminek traktowany jest poważnie, bowiem do Starogardu przyjedzie na fali, jako faworyt i ekipa z określonym planem taktycznym. Jamar Diggs i LaMarshall Corbett wsparci Jarosławem Zyskowskim powinni stworzyć przewagę na obwodzie, dająca trzecią z rzędu wygraną. Typuję: +8 Cukier.
Ł. Lech: Pierniki jak dla mnie są rewelacją startu tego sezonu. Bez żadnych kompleksów najpierw ograli Anwil, a kolejkę później Rosę. Mam nadzieje, że mimo iż jest to ich pierwszy mecz wyjazdowy, nie zaliczą wpadki z Polpharmą. Mój typ: Toruń +10
Rosa Radom – Anwil Włocławek
(18.10.14, godz. 18:00)
K. Czyż: Nie wiem czego można spodziewać się po ekipie z Włocławka – ubiegły tydzień, mówiąc łagodnie, nie był dla nich zbyt wesoły – Brandon Brown biega sobie o 6 rano po Włocławku zamiast trenować z zespołem, Konrad Wysocki nie trafił w tym sezonie jeszcze zza łuku mimo, że próbował już 7 razy, a Deonta Vaughn gra słabo. Ważny mecz dla Michała Sokołowskiego, który po raz pierwszy zagra przeciwko Anwilowi i myślę, że będzie to udany dla niego występ, bo nie widzę chętnego który miałby go zatrzymać. Jest nadzieja, że Seid Hajrić uratuje to spotkanie gościom, ale John Turek to nie jest rywal, który lubi pozwolić rywalowi na zbyt wiele. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że w Radomiu sobotni wieczór będzie udany. Mój typ: Rosa +12
Wojtek K.: Anwil zaczął sezon od podwójnego falstartu, Rosa zaś pokazała dwa skrajnie różne od siebie oblicza – ten mecze jest szansą dla radomian na zmazanie złego wrażenia z poprzedniego meczu. Włocławianie zaś tak szybko nie otrząsną się z koszmarnego startu u szykuje się na fatalne 0:3 na dzień dobry (albo i do widzenia dla niektórych…).
Mój typ: Rosa +5
P.Olejnik: Anwil słabo rozpoczął tegoroczny sezon. Radomianie chcą zmazać plamę bo słabym spotkaniu w Toruniu. Ozdobą spotkania powinny być pojedynki pomiędzy rozgrywającymi (Łączyński – Vaughn) i środkowymi obu drużyn (Turek – Hajric). Może to być ostatni mecz w roli szkoleniowca dla Mariusza Niedbalskiego. Radom to trudny teren i włocławianie powinni odczuć to na własnej skórze. Mój typ: Rosa +7
P.Corso: Podopieczni Mariusza Niedbalskiego po wstrząsie, który przeżyli w poprzedniej kolejce, staną przed bardzo trudnym zadaniem. Rosa jest gospodarzem i faworytem w jednym. Kibice Anwilu z małymi nadziejami na zwycięstwo. Mój typ: Rosa +11
WOY: sytuacja wokół Anwilu jest napięta a ponadto faworytem potyczki jest gospodarz, Rosa. Atutem zespolu trenera Kamińskiego będą prawdziwi rozgrywający i cały wianuszek graczy podkoszowych. Typuję : + 12 Rosa
Ł. Lech: Anwilowi w tym sezonie kompletnie nie idzie. Po dwóch porażkach poddenerwowani są nie tylko zawodnicy, ale i cały sztab trenerski., a z każdą kolejną przegraną we Włocławku będzie coraz goręcej. Wątpię, że to spotkanie z Rosą będzie tym przełomowym. Mój typ: Rosa +8
AZS Koszalin – Trefl Sopot
(18.10.14, godz. 18:00)
K. Czyż: Bardzo ciekawie zapowiada się rywalizacja w Koszalinie, gdzie Qyntel Woods będzie zabawiał się z obroną Trefla Sopot. Goście mają za sobą słaby występ przeciwko Śląskowi, a AZS może także nie zagrał porywająco w Szczecinie, ale drugi raz DJ Woods zadbał o to, żeby impreza dalej trwała i nikt nie rozszedł się do domu. Na własnym parkiecie zespół z Koszalina będzie jednak bardzo trudno pokonać i nie wydaje mi się, żeby to Trefl dokonał tego jako pierwszy. Mój typ: AZS +7
Wojtek K.: Hit kolejki, w którym pierwszy raz od dawna faworytem będą koszalinianie. AZS wciąż musi jeszcze wiele poprawić w swojej grze, ale jeszcze większe braki zdają się mieć sopocianie, którzy raczej nie znajdą odpowiedzi na Woodsa, który póki co przewodzi w wyścigu po MVP sezonu.
Mój typ: AZS +5
P.Olejnik: Serce mówi Trefl, jednak rozum podpowiada AZS. Sopocianie nie zachwycili w poprzednim spotkaniu. W ich szeregach jest jeszcze wiele błędów do wyeliminowania. Dodatkowo naprzeciw stanie Mr.Q, który bawi się grą i dalszy ciąg tej zabawy zobaczymy juz w sobotę. Mój typ: AZS +6
P.Corso: W tym spotkaniu faworyt jest jeden, AZS Koszalin na czele z Mr. Q wyjdzie po kolejne zwycięstwo. Trefl łatwo się nie podda, lecz ciężko będzie im zatrzymać Woodsa i nieznacznie, ale jednak przegra Mój typ: AZS +7
WOY: AZS niczym Pierniki pójdzie za ciosem a za sprawą Qyntela Woodsa i większości graczy podkoszowych zwycięży po raz trzeci. Typuję: +6 AZS.
Ł. Lech: Akademicy ograli już dwie drużyny z pomorza, dlaczego nie mieliby do tego grona dołożyć kolejnej?
Asseco Gdynia – King Wilki Morskie Szczecin
(18.10.14, godz. 18:00)
K. Czyż: Kto wybierze się na mecz do Gdyni nie powinien być zawiedziony, bo wygląda na to, że czeka nas całkiem dobre widowisko. Mimo tego, że emocji powinno być sporo to stawiam na bezpieczną wygraną Asseco. To już ten moment kiedy AJ Walton musi odpowiedzieć na pytanie czy miał po prostu słabszy moment czy jednak ubiegłe rozgrywki to był jego sezon życia. Filip Matczak da nam okazję, żeby ponownie go pochwalić, a Galdikas będzie musiał się sporo napocić przy Harrisie pod basketem. Gospodarze wygrają, bo są bardziej doświadczeni, grają fajną koszykówkę, a trener Dedek wpuszcza na boisko młodzież i to mu się opłaca. Mój typ: Asseco + 10
Wojtek K.: Spotkanie dwóch ekip z największych miast Pomorza, czyli skrajne derby regionu. Choć Wilki przegrały oba pierwsze mecze, to zaprezentowały się w nich solidnie, w lepszej formie zdają się być jednak gdynianie, którym na pewno pomoże też przewaga własnego parkietu. Ciekawie szykuje się podkoszowe starcie Galdikasa z Harrisem, ale kluczowym czynnikiem będzie jednak Walton, który wreszcie włączy wyższy bieg.
Mój typ: Asseco +9
P.Olejnik: Kolejne spotkanie, w którym ciekawie zapowiadają się rywalizacje na pozycjach 1 i 5. Naprzeciw siebie staną AJ Walton i Trevor Releford, a także Ovidijus Galdikas i Darrell Harris. Ciężar gry musi wziąć na swoje barki amerykański rozgrywający drużyny z Gdyni. W tym meczu stawiam na połączenie doświadczenia i młodości jakie tworzy drużyna Davida Dedka. Mój typ: Asseco +7
WOY: ja w odróżnieniu od reszty postawię na sukces armii zaciężnej Krzysztofa Koziorowicza. Amerykanie Harris i Gregory powinni zdominować deskę a Trevor Relephord nie przegra rywalizacji z Waltonem. Typuję: +6 Wilków.
Wikana Start Lublin – Jezioro Tarnobrzeg
(18.10.14, godz. 19:00)
K. Czyż: Spotkanie z gatunku tych, których nie wolno przegapić, a wszystkim kibicom pocą się ręce na samą myśl o tej wojnie. Obie drużyny walczą o pierwszą wygraną i chwilową ucieczkę z grupy drużyn, które w rubryce zwycięstwa będą mogły pochwalić się okrągłym zerem. Stawiam na gospodarzy, bo terminarz na starcie sezonu nie był dla nich łaskawy, a mimo to zawodnicy Pawła Turkiewicza wyglądali bardzo solidnie z wyżej notowanymi rywalami. Teraz pora na pierwszą przekonywującą wygraną i pokazanie swojej siły. Bracia Diduszko, Bryon Allen i Derek Billing to wystarczające argumenty, żeby odesłać Jezioro z kwitkiem do domu. Mój typ: Start +11
Wojtek K.: Mecz gorszego boga na szczycie, na który wszyscy czekali – także obie ekipy, któraś będzie musiała bowiem wygrać. Grający w trzech siedmiu Jeziorowcy na pewno powalczą, ale po dosłownych i metaforycznych męczarniach lepsi okażą się gospodarze.
Mój typ: Start +6
P.Olejnik: Odnieś pierwsze zwycięstwo w sezonie. Taki cel przyświeca obu drużynom przed tym spotkaniem. Tarnobrzeżanie będą walczyć do upadłego, jednak wąska rotacja powinna zadecydować o trzeciej porażce na starcie sezonu. Przewagą podopiecznych Pawła Turkiewicza powinien być jakościowo lepszy skład i własna hala. Mój typ: Start +9
P.Corso: Z przekonaniem stawiam na pierwsze zwycięstwo podopiecznych Pawła Turkiewicza. Start w pierwszych kolejkach zaczynał na straconej pozycji, lecz za każdym razem niewiele brakowało do sprawienia niespodzianki. Tym razem też jej nie będzie. Jezioro z jednym punktem. Mój typ: Start +13
WOY: Dominique Johnson i Josh Miller wygrają pierwszy mecz trenera Pyszniaka. Obaj zdominuja beniaminka. Typuję: +4 Jezioro.
MKS Dąbrowa Górnicza – Energa Czarni Słupsk
(19.10.14, godz. 18:00)
K. Czyż: O tym, że początki są ciężkie boleśnie przekonują się kibice w Dąbrowie Górniczej, bo pierwsze dwie kolejki były mocno nieudane dla ich ulubieńców. Trzecia seria gier także nie zapowiada przełamania, chociaż szanse na to są zdecydowanie dużo większe niż z Treflem czy Stelmetem. Czarni to jednak zespół, który zna swoją wartość i przede wszystkim ma koszykarzy, którzy zapewnią im drugą w sezonie wygraną. Mój typ: Czarni +13
Wojtek K.: Przewaga własnego parkietu na wiele się nie zda – nawet dalecy od optymalnej formy słupszczanie nie powinni mieć większych problemem z przywiezieniem dwóch punków z dalekiej podróży. Duet Shiloh-Eziukwu rozmontuje kiepską defensywę MKS-u, szansę na kolejny efektowny blok będzie miał też rozkręcający się Mokros.
Mój typ: Czarni +5
P.Corso: Kolejne spotkanie w Dąbrowie mimo walki ze strony gospodarzy nie przyniesie im historycznego zwycięstwa. Tym razem lepsza okaże się ekipa Czarnych, choć nie będzie, to pewne zwycięstwo. Mój typ: Czarni +10
P.Olejnik: Beniaminek z Dąbrowy Górniczej nie zaznał jeszcze smaku zwycięstwa. Wszystko wskazuje na to, że nie uda się to również w trzeciej kolejce. Przeciwnik wydaje się łatwiejszy niż w poprzednich kolejkach. Jednak ekipa ze Słupska wydaje się silniejsza niż drużyna MKS-u. Ciekawie zapowiada się walka pod koszem. Spotkają się tam były gracz Energi Czarnych, David Weaver (obecnie MKS) i reprezentujący Czarne Pantery, Callistus Eziukwu. Stawiam na zwycięstwo gości. Mój typ: Czarni +12
WOY: pojedynek na wyjeżdzie to dobry moment na poprawę bilansu ekipy trenera Mijatovica. Atutem gości będą mocniejsi gracze z zagranicy, głównie Eziukwu i ligowe doświadczenie ze strony polskiej kolonii graczy jak Śnieg, Mokros oraz Gruszecki. Jedno jest pewne Czarne Pantery nie mogą zlekceważyć beniaminka. Typuję: +8 Czarni.
Śląsk Wrocław – Stelmet Zielona Góra
(19.10.14, godz. 20:00)
K. Czyż: Hit trzeciej serii spotkań i dużo wskazuje na to, że nie tylko na papierze emocje we Wrocławiu będą największe. Śląsk bardzo dobrze wygląda w tych pierwszych tygodniach i z każdym kolejnym spotkaniem powinno być jeszcze lepiej. Stelmet oczywiście jest faworytem, ale to nie będzie dla nich spacerek, szczególnie że w tygodniu grali w Eurocup i nie wypadli na europejskich boiskach zbyt dobrze. Wojna dwóch najlepszych polskich rozgrywających (Skibniewski-Koszarek) i ofensywny z defensywą (Dłoniak-Zamojski). Dużo zależy od tego czy Śląsk będzie w stanie zatrzymać Burtta, albo przynajmniej pozwolić mu grać, ale skutecznie odciąć od piłki resztę drużyny. Jeśli to się uda, to o wyniku może przesądzić nawet ostatni rzut. Co kolejkę stawiam na jedną niespodziankę i jak na razie to się sprawdza, więc spróbujmy i teraz. Mój typ: Śląsk +1
Wojtek K.: Konkurencyjny wobec derbów Pomorza hit kolejki, w której faworytem zdają się być wicemistrzowie Polski, ja typuję jednak nieznaczną wygraną gospodarzy. Śląsk ma ciekawą, dobrze zbilansowaną drużynę, a sporo zamieszania w szeregach gości narobi zapewne Jakub Dłoniak.
Mój typ: Śląsk +2
P. Corso: Najciekawiej zapowiadające się starcie trzeciej kolejki. Stawiam na Stelmet, który w pojedynku polskich rozgrywających, przechyli szalę zwycięstwa na swoją korzyść w końcówce spotkania. Mój typ: Stelmet +6
P.Olejnik: Zdecydowanie hit kolejki! Oba zespoły nie przegrały jeszcze w tym sezonie. Stelmet pokonał dwóch beniaminków: z Lublina i Dąbrowy Górniczej. Śląsk odniósł zwycięstwo w meczu u siebie z Wilkami Morskimi i z Treflem na wyjeździe. Gracze Andrzeja Adamka w tygodniu rozpoczynali rozgrywki Eurocup, co na pewno wpłynie na ich siły. Dodajmy do tego, że inauguracja nie wypadła zbyt okazale. Ozdobą spotkania powinien być pojedynek polskich rozgrywających – Robert Skibniewski vs Łukasz Koszarek. Interesujących rywalizacji będzie wiele. Wszystko to sprawia, że w niedzielny wieczór możemy być świadkami dobrego spektaklu. Typuje minimalne zwycięstwo gości. Steve Burtt może być X-factorem w tym spotkaniu. Mój typ: Stelmet +7
WOY:faworytem będzie Stelmet i mimo spotkania we Wrocławiu to Burtt i Hosley będą dominować w grze. Wydaje się,że porażka z Lokomotiwem doda wicemistrzowi ochoty do gry. Typuję: +12 Stelmet
PGE Turów Zgorzelec – Polfarmex Kutno
(20.10.14, godz. 18:30)
K. Czyż: W poniedziałek Zgorzelec będzie jeszcze żył debiutem w Eurolidze i tym co działo się w Atenach. Mistrzowie Polski będą gościć beniaminka z Kutna, dla którego będzie to raczej tylko wycieczka zapoznawcza z historyczną już prawie salą na Maratońskiej. Fajerwerków pewnie Rajkovic i spółka nie zaprezentują, a myślami będą lekko nieobecni, ale różnica klas jest zbyt duża żeby mówić o jakiejkolwiek niespodziance. Damian Kulig show. Mój typ: Turów +16
Wojtek K.: Mecz, który musi się odbyć, choć faworyt wydaje się oczywisty – zawsze w takich sytuacjach wietrzę sensację, ale choć życzę Polfarmexowi, by tanio skóry nie sprzedał, to już przegrana mniej niż 20 punktami będzie ich małym sukcesem.
Mój typ: Turów +25
P.Corso: Bez niespodzianki. Turów mimo słabszego początku spowodowanego spotkaniem w Eurolidze, spokojnie zdominuje beniaminka z Kutna Mój typ: +20
WOY: jedonstronny bój z wyraźnym wskazaniem na Mistrza. Spotkanie w Atenach tylko poprawiło nastroje zgorzelczan…Typuję: +16 Turów.
P.Olejnik: Turów będzie chciał wygrać jak najmniejszym nakładem sił i uda mu się to zdecydowanie. Mistrza Polski i beniaminka z Kutna dzieli różnica kilku klas. Mecz bez historii. Mój typ: Turów +27