Koszykarze mistrza Polski rozegrają jeszcze trzy turnieje przygotowawcze do sezonu Tauron Basket Ligi i Euroligi. Wśród nich są rozgrywki w Bonn i Wrocławiu, a wcześniej oczywiście prestiżowy turniej o Puchar Prezesa Polskiej Grupy Energetycznej, gdzie wystąpią Alba Berlin, CEZ Nymburk i Szolnoki Olaj KK.
– Zależy nam na tym, żeby grać z drużynami występującymi w rozgrywkach europejskich, mistrzami kraju, bo to zespoły zwykle nieco silniejsze, posiadające w swoich składach dobrych koszykarzy, a my potrzebujemy ogrywać się z dobrymi rywalami – mówi o planie przygotowań PGE Turowa Józef Kozłowski, przewodniczący rady nadzorczej KKS Turów.
Tydzień później (20 września) Turów zagra w Bonn, w turnieju, w którym udział wezmą cztery zespoły – niemieckie Telekom Bonn, Bayern Monachium, francuski Gravelines Dunkierka i właśnie zgorzelczanie. Turniej będzie rozgrywany metodą pucharową, przegrani z pierwszego dnia odpadają i grają o trzecie miejsce, zwycięzcy walczą w finale. Mistrzowie Polski w półfinale zmierzą się z gospodarzem rozgrywek Telekomem.
– W planie mieliśmy także rozegranie dwóch spotkań w Londynie, ale niestety dla nas i Polonii mieszkającej w Anglii, nie udało nam się polecieć na spotkania z London Lions i Worcester Wolves. Konsulat poinformował nas pod koniec sierpnia, że nie zdąży wydać wiz dla naszych serbskich koszykarzy i trenera Miodraga Rajkovića – dodaje przewodniczący rady nadzorczej klubu.
PGE Turów rozegrał w tym czasie wygrany 72:56 mecz z USK Praga. W tym spotkaniu wystąpił już Vlad Sorin Moldoveanu, który zdobył 8 punktów. Jakub Karolak oraz Damian Kulig rzucili po 11 oczek.
Na zakończenie okresu przygotowawczego, w dniach 27-28 września, zespół Rajkovića rozegra we Wrocławiu ostatnie dwa mecze kontrolne. W tym turnieju udział wezmą na pewno Turów, Śląsk oraz tradycyjnie dwa zespoły zagraniczne, których nazw nie chce zdradzać w tym momencie organizator turnieju.
– Warto grać w tym turnieju, bo już w poprzednim sezonie mogliśmy zmierzyć się z naprawdę silnymi drużynami i to procentuje później w sezonie. W tym turnieju nie zagramy ze Śląskiem, bo system rozgrywek został ułożony specjalnie tak, aby rozegrać dwa mecze z zespołami zagranicznymi – kończy Józef Kozłowski.
PGE Turów rozpocznie sezon meczem z Energą Czarnymi Słupsk 4 października. Trzy dni wcześniej rozegrany zostanie mecz o Superpuchar Polski, w którym mistrz kraju zmierzy się ze zwycięzcą Pucharu Polski Śląskiem Wrocław.