Macedończyk Emil Rajkovic zastąpi na stanowisku szkoleniowca we wrocławskim klubie Jerzego Chudeusza. Śląsk bardzo późno zdecydował się na nowego trenera, bo skład zespołu z Dolnego Śląska przybrał już pierwszych kształtów, na co raczej nie miał wpływu nowy szkoleniowiec WKS-u. Praktycznie od początku sezonu ogórkowego było pewne, że Trójkolorowi odpowiedniej osoby na to miejsce będą szukać na Bałkanach. Pierwszą opcją był Verdan Bosnic, który prowadzi reprezentację Szwecji, a na krajowym podwórku zespół Södertälje Kings, które doprowadził do mistrzostwa Szwecji. Klub nie doszedł jednak do porozumienia z tym szkoleniowcem i dzięki temu swoją szansę dostanie Emil Rajkovic.

Rajković to bardzo młoda osoba jak na trenera, bo ma dopiero 35 lat. Ma jednak na swoim koncie prowadzenie młodzieżowych reprezentacji Macedonii – do lat 16, a następnie do lat 20. Oprócz tego Rajkovic pracował w swojej rodzinnej lidze, gdzie trenował takie zespoły jak KK TJS Skopje, KK Feni Industries oraz KK Rabotnicki. Z tymi ostanimi w ubiegłym sezonie doszedł do finału ligi, ale tam musiał uznać wyższość rywali i cieszyć się ze srebrnego medalu. Teraz pora na jego przenosiny do Tauron Basket Ligi i podjęcie nowego wyzwania.

Będzie to już drugi trener o tym nazwisku, który pracował we Wrocławiu, ale warto dodać, że Emil Rajković nie jest spokrewniony z obecnym trenerem Turowa – Miodragiem Rajkoviciem. Mimo wszystko derby Dolnego Śląska nabiorą kolejnego smaczku 😉