İstanbul Büyükşehir Belediyespor – czyli zespół, który w przyszłym sezonie jako beniaminek będzie walczył o jak najlepszy wynik w tureckiej ekstraklasie, zagiął parol na dwóch zawodników z przeszłością w PLK. Mowa o Thomasie Kelatim oraz Janie-Hendriku Jagli. Przenosiny obu panów do Stambułu są już bardzo blisko, a Istanbul BB szczególnie zależy na ściągnięciu do siebie reprezentanta Polski. Thomas Kelati w ostatnich dniach łączony był z Turowem Zgorzelec, który dzięki wywalczeniu Mistrzostwa Polski będzie grał w przyszłym roku w Eurolidze. Przenosiny do przygranicznego miasta wydawały się więc ciekawą i prawdopodobną opcją dla Kelatiego, tym bardziej, że zna to miejsce, ma poparcie fanów i stąd wywodzi się jego rodzina.
Wszystko wskazuje jednak na to, że ten transfer nie dojdzie do skutku, bo zainteresowanie silnego finansowo klubu z Turcji, zmienia sytuację o 180 stopni. Kelati ostatni sezon spędził w Hiszpanii, gdzie grał najpierw dla Baskonii, a potem w BC Murcia. Reprezentant Polski to łakomy kąsek dla takich klubów jak Istanbul BB, bo to gracz z przeszłością w takich zespołach jak Unicaja Malaga, Laboral Kutxa, Khimki czy Valencia. Były zawodnik Turowa, swego czasu był nawet łączony z ligą NBA, gdzie spędził okres przygotowawczy razem z Los Angeles Lakers, jednak nie dostał angażu na grę w barwach jeziorowców.
Kolejnym wzmocnieniem zespołu ze Stambułu, ma być były zawodnik Asseco Prokomu – Jan-Hendrik Jagla. Słabsza wersja Dirka Nowitzkiego – jak często nazywany jest w swoim kraju, ostatnie dwa sezony spędził właśnie w Niemczech, gdzie najpierw grał w barwach Bayernu Monachium, a ostatni rok razem z Davidem Loganem spędził w Albie Berlin. Jagla ma jednak w swoim koszykarskim CV grę w Turcji, bo przez 2 sezony reprezentował barwy Turk Telekomu. Wysoki zawodnik, który bardzo dobrze czuje się na obwodzie, jest po Kelatim głównym celem beniaminka TBL i wiele wskazuje na to, że obu panów zobaczymy właśnie w ich barwach.
2 komentarze/y