Po zakontraktowaniu nowego szkoleniowca , Dejana Mijatovića, nie marnują czasu działacze Czarnych Panter. Szósta ekipa PLK zakończonych przez nich rozgrywek rozpoczęła budowę składu na kolejny sezon od wypełnienia polskich miejsc w zespole. Na pierwszy rzut poszli zadaniowcy, którzy pod kierownictwem Andreja Urlepa rozwinęli swoje indywidualne możliwości i rokują lepszą przyszłość klubowi znad Słupii.
W nowym sezonie nowy serbski opiekun Energii Czarnych będzie mógł liczyć na usługi Michała Nowakowskiego, który zasłynął przy Andreju Urlepie seryjnym zdobywaniem punktów z dalekiego dystansu. Silny skrzydłowy notował średnio 8.6pkt – 3.0zb – 1.0as przy 25min w grze i swój najlepszy mecz sezonu rozegrał w Tarnobrzegu, gdzie trafił wszystkie osiem prób rzutów za trzy punkty.
Mijatović na pewno postara się bardziej rozwinąć talent Tomasza Śniega, a zwłaszcza rzut za trzy punkty, który podobnie jak Nowakowski podpisał umowę na rok, z możliwością przedłużenia o kolejny. Kadrowicz na pozycji rozgrywającego u Mike’a Taylora podczas 20 minut spędzanych na placu boju odnotowywał przeciętne 6.7pkt i 2.6as.
Na dalsze występy w słupskim klimacie zasłużył solidną grą Jarosław Mokros. Niski skrzydłowy skorzystał na kontuzji Marcina Dutkiewicza i grając w jego miejsce zapracował na 2-letni kontrakt. Ex gracz Startu Gdynia oraz AZS Politechniki w 18min spędzanych w grze notował średnie 5.1pkt i 2.3zb. Być może współpraca z Serbem pozwoli mu jeszcze na dalszy postęp w grze? Jak na razie Mokros dostąpił wyróżnienia i zagości w szerokiej kadrze Mike’a Taylora przygotowującej się do eliminacji Eurobasketu 2015.
Jak wiadomo z zespołem pozostanie również , Kacper Borowski. Silny skrzydłowy ma bowiem ciągle ważny kontrakt. Niewykluczone natomiast, iż do zespołu Czarnych Panter powróci Stanley Burrell, który przed dwoma laty prowadził zespół w ćwierćfinałowych bojach. Czekamy na kolejne wieści z Słupska.