Bez niespodzianki w Koszalinie – na dzisiejszej konferencji prasowej zarząd klubu oficjalnie poinformował, że Igor Milicić pozostanie pierwszym trenerem Akademików. Były kapitan AZS-u, który prowadził koszaliński klub pod koniec ubiegłego sezonu, związał się z drużyną dwuletnią umową.
Tymczasem wbrew wcześniejszym sugestiom prezesem klubu pozostał Marcin Kozak, natomiast nową postacią w zespole będzie Piotr Kwiatkowski, który został dyrektorem sportowym AZS-u. Ważną dla kibiców informacją jest również wiadomość dotycząca budżetu klubu an przyszły sezon – ma być on o około 10% niższy, niż przed rokiem.
Póki co nie podano żadnych informacji dotyczących podpisania kontraktów z zawodnikami, nieoficjalnie jednak wiadomo, że w Koszalinie pozostać ma dwóch najlepszych poslkich zawodników z ubiegłego sezonu – Piotr Dąbrowski i Krzysztof Szubarga.
Sternicy AZS-u Koszalin stwierdzili, że decyzja o pozostawieniu na stanowisku trenera Igora Milicicia była dla nich priorytetem. Chorwat z polskim paszportem świetnie pokierował grą drużyny w dolnej szóstce (bilans 9-1 był najlepszy spośród wszystkich zespołów), a w ćwierćfinale z Turowem ugrał tyle, ile był w stanie, mając do dyspozycji ograniczoną kadrę. Ważne jednak, że udało mu się tchnąć nowego ducha w zawodników i poukładać pokiereszowany zespół na tyle, by sezonu nie uznać za całkowicie przegrany.
W Koszalinie wszyscy mają nadzieję, że po raz pierwszy od wieków lat uda się dograć sezon bez zmiany trenera…
Tymczasem prezesem klubu pozostanie Marcin Kozak, który będzie odpowiadał za finanse i organizację klubu. Sprawami sportowymi ma zająć się Milicić i nowa twarz w zespole, czyli wspomniany Piotr Kwiatkowski, który w przeszłości pracował m.in. na stanowisku rzecznika prasowego polskiej reprezentacji koszykarzy mężczyzn.
Jeśli chodzi o budowę składu, to w tym roku ma ona zacząć się od skompletowania trzonu zawodników z polskimi paszportami – zaawansowane rozmowy prowadzone są z Krzysztofem Szubargą i Piotrem Dąbrowskim i wiele wskazuje na to, że obaj pozostaną w Koszalinie.