Anwil Włocławek – Rosa Radom
Sz. Nolbertowicz: Sztab szkoleniowy Anwilu Włocławek bardzo dobrze rozpracował Rosę Radom w ostatnim meczu. Strefa postawiona przez Włocławian przyniosła skutki nie od razu ale przyniosła i to Anwil był pierwszym pogromcą Rosy w „szóstkach”. Anwil chcąc walczyć o 4 miejsce musi wygrać z bezpośrednim rywalem o nie więc będzie gryźć parkiet. Mój typ: Anwil +6
K. Czyż: Dla radomian to bardzo dobra informacja, że okazja do rewanżu za porażkę sprzed 3 dni przychodzi tak szybko i wydaje mi się, że Rosa to spotkanie wygra. Podopieczni trenera Kamińskiego są w świetnej formie, nie ciąży na nich presja i przegrana z Anwilem u siebie to tylko bodziec do jeszcze lepszej gry. Goście będą musieli znaleźć odpowiedź na Jordana Callahana, który był gwoździem do ich trumny trzy dni temu. Mój typ: Rosa +5.
Woy: Nie wiem czego oczekiwać po słabym czwartkowym meczu obu ekip; Strefy Bogicevića? Masy rzutów zza łuku graczy Kamińskiego?? Może kolejnego świetnego meczu Callahana??? Anwil przełamał pewną niemoc i wie jak pokonać Rosę. Jeśli goście zagrają bez Kirka Archibeque’a to niestety zaliczą drugą porażkę z rzędu. Anwil chce być czwarty w play offs i walczyć z niżej notowaną , mając przewagę parkietu, Rosą. Lepszej okazji niż mecz w Hali Mistrzów nie będzie. Mój typ: +4 Anwil.
Energa Czarni Słupsk – Trefl Sopot
Sz. Nolbertowicz: W ostatnim meczu Czarni walczyli równo tylko przez 3 kwarty. Gracze chyba zapomnieli, że gra się 40 minut. Taktyka „gramy na Trice’a, może coś z tego wyjdzie” też nie działa więc nie widzę większych szans w tym meczu dla nich. Mój typ: Trefl +12
K. Czyż: W Sopocie oglądaliśmy bardzo jednostronne widowisko i Trefl nie dał gościom nawet cienia szans na zwycięstwo. W Słupsku tak lekko raczej nie będzie, ale także nie spodziewam się, żeby Czarni byli w stanie wygrać ten pojedynek. Trefl jest w niezłej formie i ich głębia składu sprawi, że sopocianie odniosą drugie zwycięstwo nad Czarnymi w tym tygodniu. Mój typ: Trefl +12.
Woy: Najwyższy czas na przełamanie Czarnych, choć wskutek kontuzji stracili oni kolejnego , wartościowego Polaka. Po Marcinie Dutkiewiczu, pięć tygodni opuści Michał Nowakowski. Andrej Urlep , mimo ubytków w składzie, nie powinien poddawać się i tym razem da więcej minut Mateuszowi Jarmakowiczowi oraz Tomaszowi Śniegowi. Główną siłą Czarnych pozostaną jednak Stutz i Tryce. Mój typ: +6 Czarni
PGE Turów Zgorzelec – Stelmet Zielona Góra (Polsat Sport News, 20:00)
Sz. Nolbertowicz: Turów przegrał ostatnio mecz na styku. Mieli jeszcze szanse na wygraną ale stratę popełnił rozgrywający Taylor. Gdyby akcja się udała to kto wie jak skończyłby się mecz. Ale nie ma co gdybać. Myślę, że Turów u siebie będzie chciał wygrać z mistrzem by udowodnić sobie i publiczności swoją wartość. Mój typ: Turów +4
K. Czyż: Wielki rewanż, dwóch zdecydowanie najlepszych drużyn w kraju. W Zielonej Górze minimalnie lepsi byli Mistrzowie Polski, ale przez sporą część spotkania to Turów prezentował się lepiej. Stelmet jeszcze raz będzie musiał szukać swojej szansy pod koszem, bo zgorzelczanie słabo bronią w pomalowanym. W pierwszym meczu widać jednak było, że Turów gra o jakieś dwa tempa szybciej niż rywale i Stelmet często nie nadążał za rywalami i teraz scenariusz może się powtórzyć. Stawiam na zwycięstwo Turowa i kolejny mecz, w którym J.P Prince udowodni swoją wyższość nad Eyengą, Mój typ: Turów + 7.
Woy: Turów zagra z nożem na gardle, bo jeśli przegra to szansa na przewagę parkietu , w potencjalnym finale, zmaleje niemal do zera (Stelmet walczy o 2 pkt przewagi). Stelmet przystąpi do meczu zrelaksowany i nie mając nic do stracenia, a to oznacza ,że przy świetnie pracujących na deskach Hrycaniuku i Dragiceviću znów może okazać się minimalnie lepszy. Duet Eyenga – Ginyard znów zatrzyma Prince’a poniżej średniej punktowej i wydaje się ,że zgorzelczanie mogą nabawić się kompleksu Mistrzów. Mój typ: +4 Stelmet.
Kotwica Kołobrzeg – AZS Koszalin
Sz. Nolbertowicz: Każda seria musi się kiedyś skończyć. Ostatnio Anwil zakończył serię Rosy, ale czy Kotwicę stać na to samo? Nie sądzę, dlatego też AZS odniesie łatwe zwycięstwo. Kołobrzeżanie na pewno nie poddadzą się bez walki, ale w ostatecznym podsumowaniu braknie im argumentów na boisku. Mój typ: AZS +16.
K. Czyż: AZS ciągle walczy o lokatę premiowaną grą w Playoffs i nie może sobie pozwolić na porażkę z najsłabszą ekipą Tauron Basket Ligi. Co ciekawe Kotwica nie potrafi wykorzystywać atutu własnego parkietu dlatego też mecz z AZS-em może być dla nich bolesny. Mój typ: AZS +14.
Woy: Koszalinianie jadą po kolejną wygraną i nie powinni mieć problemów z odniesieniem jej. Borykająca się z problemami finansowymi Kotwica nie ma praktycznie atutów, które pozwalałby jej zwyciężyć. Mój typ: +14 AZS.
Asseco Gdynia – Polpharma Starogard Gdański
Sz. Nolbertowicz: Zawodnicy trenera Jankowskiego grają lepiej w dolnej szóstce niż w rundzie zasadniczej. Asseco ostatnio zalicza malutki spadek swojej formy ale to oni są faworytem tego spotkania, szczególnie, że grają na własnym parkiecie. Grę gdynian znów dobrze pokieruje A.J. Walton i Asseco będzie walczyło o play-off z AZS-em i Śląskiem w kolejnych 3 kolejkach. Mój typ: Asseco +7.
K. Czyż: Zdecydowanie ciekawsze spotkanie w dolnej szóstce będzie w Gdynii, ale także faworyt tego pojedynku jest jeden. Polpharma umie nastraszyć rywala i sprawić niespodziankę, ale Asseco nie powinno pozwolić sobie na dekoncentrację i stratę punktów. Wszystkie atuty mają po swojej stronie, a do tego genialny AJ Walton – to wystarczy żeby odnieśc 12 zwycięstwo w sezonie. Mój typ: Asseco +10.
Woy: Asseco nie może sobie pozwolić na porażkę, jeśli marzy o grze w play offs. Przy zwycięstwach Śląska i AZS-u muszą oni ograć ekipę Tomasza Jankowskiego. Tylko czy A.J. Walton utrzyma swój wysoki poziom gry, a para Seweryn-Dmitriev będzie trafiała regularnie, zza łuku?? Kluczem do zwycięstwa będzie wg mnie defensywa i od niej będzie zależał sukces Asseco. Mój typ: +8 Asseco.
