Hitem czwartej kolejki Wielkiej Dolnej Szóstki było zdecydowanie spotkanie w Koszalinie, w którym naprzeciwko siebie stanęły dwie niepokonane w drugim etapie drużyny. Po dobrym i toczonym w szybkim tempie meczu triumfowali gospodarze, a ozdobą meczu był pojedynek dwóch czołowych rozgrywających ligi – Krzysztof Szubarga okazał się lepszy od Roberta Skibniewskiego, obaj jednak potwierdzili aspirację do nagrody MVP Dolnej Szóstki. W pozostałych meczach Asseco Gdynia rozprawiło się 76:68 z Jeziorem Tarnobrzeg, które nie wykorzystało faktu, że najgorszy mecz w sezonie rozegrał A.J. Walton (1/14 z gry!!!), ciekawie było natomiast w Kołobrzegu, gdzie miejscowa Kotwica przegrała wygrany mecz. Po serii minimalnych porażek wygrali bowiem wreszcie gracze Polpharmy – i to mimo faktu, że Kotwica przeważała przez cały mecz (14-punktowe prowadzenie na początku 4. kwarty!).

Asseco Gdynia – Stabill Jezioro Tarnobrzeg 76:68 (27:12,17:23,13:17,19:16)

Asseco: Dimitriew 20, Seweryn 19, Szymański 9, Szczotka 9, Żołnierewicz 6, Frasunkiewicz 5, Walton 4, Galdikas 4, Matczak 0, Kowalczyk 0.

Stabill Jezioro: Fitzgerald 20, Goffney 12, Allen 11, Łukasiak 7, Patoka 5, Krajniewski 5, Nowakowski 3, Hamilton 3, Doaks 2.

– Asseco wygrało 1. kwartę aż 27:12, a po trzy trójki trafili w niej Dmitriew (4/8 w całym meczu, 20 pkt., 5 as.) i Seweryn (5/8 w całym meczu, 19 pkt.).
– 2. kwartę Jezioro zaczęło od serii 10:2.
– Najgorszy mecz w sezonie rozegrał lider gdynian, A.J. Walton, który trafił tylko 1 z 14 rzutów z gry (4 pkt., 8 zb., 5 as.)!
– Dla Jeziora to już piąta porażka w ostatnich sześciu meczach.
– Roman Szymański trafił wszystkie 4 rzuty z gry (9 pkt., 7 zb.).
– Dwóch graczy Jeziora zanotowało double-double: Andrew Fitzgerald (20 pkt., 10 zb.) i Kevin Goffney (12 pkt., 10 zb.).
– 11 pkt., 5 zb. i 5 as. miał Chaisson Allen (ale też tylko 4/12 z gry, w tym 1/7 z dystansu).

Kotwica Kołobrzeg – Polpharma Starogard Gdański 70:74 (25:19, 19:15, 17:13, 9:27)

Kotwica: Montgomery 18, Bigus 13, Ciechociński 11, Arabas 9, Piechowicz 8, Złoty 7, Gospodarek 4, Lasota 0.

Polpharma: Varanauskas 15, Hicks 13, Kukiełka 11, Jeftić 9, Wall 8, Sarzało 7,Johnson 6, Kosiński 4, Paul 1, Radwański 0.

– Kotwica przystąpiła do meczu bez zawieszonych Terrella Parksa i Matthew Rosińskiego.
– J.J. Montgomery w 1. kwarcie meczu rzucił aż 12 pkt. (w całym meczu 18, + 6 zb. i 2 as.).
– Po serii 6:0 na otwarcie 3. kwarty Kotwica prowadziła już 50:34, a jednak przegrała mecz, o czym zadecydowała porażka w 4. kwarcie w stosunku aż 9:27! Polpharma zakończyła mecz fantastyczną serię 12:2.
– Kotwica przegrała już po raz piąty z rzędu i po raz 13 w ostatnich 14 spotkaniach!
– Rafał Bigus zanotował double-double (13 pkt., 13 zb.).
– Michael Gospodarek spudłował wszystkie 8 rzutów z gry i miał 4 straty, Grzegorz Arabas trafił zaś tylko 2 z 10 rzutów.
– Ovidijus Varanauskas trafił świetne 6/7 z gry i miał 15 pkt.
– Przewodzący w zbiórkach w lidze Kevin Johnson tym razem zaliczył ich 10.

AZS Koszalin – Śląsk Wrocław 77:75 (26:23, 13:13, 15:24, 23:15)

AZS: Dunn 20, Szubarga 17, Harris 17, Wołoszyn 7, Mielczarek 7, Dąbrowski 6, Robinson 3, Trybański 0, Raczyński 0.

Śląsk: Miller 19, Kikowski 12, Gabiński 12, Johnson 12, Skibniewski 12, Mroczek-Truskowski 4 Hyży 2, Sulima 2, Ochońko 0.

To był zdecydowanie najlepszy mecz z dotychczas rozegranych w dolnej szóstce – efektowny, szybki i zacięty do ostatnich sekund. Ostatecznie 77:75 triumfowali gospodarze, którzy odnieśli tym samym czwarte zwycięstwo z rzędu, Śląsk zaś przerwał serię pięciu kolejnych wygranych. Ozdobą meczu był pojedynek czołowych rozgrywających ligi – Krzysztof Szubarga (17 pkt., 8 as., 3 zb., 3/4 za trzy) okazał się w nim lepszy od Roberta Skibniewskiego (12 pkt., 5 zb., 5 as.), spotkanie pokazało jednak doskonale, jak wiele w grze obu ekip zależy od tych właśnie graczy.
W szeregach AZS-u wyróżnili się ponadto LaceDarius Dunn (20 pkt., 9 zb., 2 as.), który trafiał kluczowe wolne w końcówce oraz Darrell Harris (17 pkt., 7 zb.). W drużynie Śląska dobre zawody rozegrali Paul Miller (19 pkt., 4 zb., 2 bl., 8/10 z gry), a po 12 oczek dorzucili Paweł Kikowski (+ 3 zb., 3 as.), Michał Gabiński (+ 3 zb., 3 as.) i Dominique Johnson (+ 6 asyst).
Dzięki wygranej AZS zrównał się z Asseco, a do Śląska traci dwa punkty, ale ma jeden mecz rozegrany mniej.
Więcej o meczu.

– AZS wygrał czwarte spotkanie z rzędy, tym samym pozostaje niepokonany w dolnej szóstce i pod wodzą Igora Milicicia.
– Śląsk przerwał serię pięciu kolejnych zwycięstw.
– AZS zaczął mecz od prowadzenie 4:0 i 15:6. Później Śląsk zaliczył serię 11:2 i doprowadził do wyrównania.
– W 2. kwarcie meczu Śląsk nie był w stanie zdobyć punktów w 9 kolejnych akcjach (7 pudeł, 2 straty!), AZS zaś zaliczył w tym czasie serię 7:0.
– W 3. kwarcie Śląsk zaliczył serię 6:0, a 9 pkt. w dwie minuty rzucił Paul Miller.
– Ostatnią kwartę meczu AZS zaczął piorunująco – serią 14:2, a cztery asysty z rzędu zanotował w tym czasie Krzysztof Szubarga.
– LaceDarius Dunn przypieczętował wygraną AZS-u trafiając w ostatniej minucie wszystkie 4 rzuty wolne (8/8 w całym meczu).
– W ostatnich czterech meczach Darrell Harris trafił 5 z 7 rzutów za 3 punkty – w poprzednich 18 spotkaniach nie rzucał z dystansu ani razu!
– Artur Mielczarek oddał rekordowe w tym sezonie 11 rzutów z gry, ale trafił tylko 3 razy.

–

MVP: Krzysztof Szubarga

Najlepsza „5″: Krzysztof Szubarga – Łukasz Seweryn – Fiodor Dmitriew – Paul Miller – Darrell Harris

Druga „5″: Robert Skibniewski – Ovidijus Varanauskas – LaceDarius Dunn – J.J. Montgomery – Andrew Fitzgerald

NIE-MVP: Michael Gospodarek

Najgorsza „5″: Marcin Nowakowski – A.J. Walton – Michael Gospodarek – Radosław Hyży – Szymon Łukasiak