Przemysław Karnowski zaliczył double-double, ale jego Gonzaga Bulldogs przegrała z rozstawionymi z jednyką Arizona Wildcats (61:84). Dla Bulldogów porażka oznacza odpadnięcie z March Madness. Karnowski przebywał na parkiecie 30 minut, trafił 6 z 10 rzutów z gry. Był też najlepszym strzelcem i najlepiej zbierającym zawodnikiem wśród pokonanych (14/10).

Wildcats nie pozostawili najmniejszych złudzeń, która ekipa jest faworytem turnieju NCAA, a której z kolei fachowcy dają sporo szans na awans do słynnego Final Four. Po serii zwycięstw, team Polaka ustępował skuteczniejszym rywalom; niemal pod każdym względem (skuteczności z pola gry czy punktach w kontratakach). Wildcats wykorzystali 21 strat, po czym zdobyli z nich 35 punktów i od początku potyczki narzucili swój rytm gry, kontrolując tempo spotkania.

Nie do zatrzymania przez Bulldogi okazał się Aaron Gordon, autor 18 punktów, 6 zbiórek i 6 asyst. Najlepszy po stronie przegranych, Przemysław Karnowski zanotował z kolei 14 punktów, 10 zbiórek oraz 2 bloki.

Gonzaga Bulldogs zagrała w 16. z rzędu March Madness, ale w ostatnich 5 latach była drużyna Johna Stocktona i Adama Morrisona, nie potrafiła przejść do Sweet 16 (czyli czołowej szesnastki drużyn Stanów Zjednoczonych).