22pkt i 15zb Damiena Kinlocha, podczas 23 kolejki II ligi tureckiej, nie uchroniło 11. w tabeli drużyny przed dwunastą porażką. Antalya musiała tym razem uznać wyższość czternastej w tabeli Maliye Milli (72-79). Z kolei 23pkt-5zb-5as Lynna Greera zaprowadziło Darussafakę do wygranej 76-59 nad Istambulsporem. Zespół Greera jest faworytem rozgrywek II ligi i zajmuje pozycję lidera tabeli z wynikiem 19-4.
Wcale nie gorzej radził sobie na pierwszoligowych parkietach Ali Karadeniz, który podczas rywalizacji Mersinu z Usakiem (73-78) zanotował 24pkt i 9zb. Natomiast Karsyiaka z Bobbym Dixonem przegrała jednym punktem (68-69) z Besiktasem. Filigranowy Amerykanin zanotował 16pkt i 8as, a jego drużyna pozostała na szóstym miejscu w tabeli (11-8).
W ukraińskiej Superlidze świetne dwa występy z rzędu zanotował Winsome Frazier. Amerykanin, który jest liderem SC Kryvbasbasket najpierw z 17pkt poprowadził zespół do wygranej nad Halychyną (87-79), a za chwilę zdobył 23pkt i 6zb przeciwko BC Odessa. Niestety w drugim spotkaniu jego drużyna wyraźnie przegrała 75-93.
Wcale nie gorzej wypadł Krzysztof Szubarga, notujący 13pkt-6as-5zb przy wygranej MBC Mykolaiv z DniproAzot (71-67). Dzięki wygranej drużyna Polaka awansowała na 8. lokatę (9-10).
W rosyjskiej Superlidze tempa nie zwalnia Linas Lekavicius. Obrońca AltajBasket popisał się potrójnym wynikiem dwucyfrowym 19pkt-13as-10zb prowadząc zespół do wygranej (93-63) nad Temp-Sumz. Dzięki wygranej drużyna Litwina awansowała na 10 lokatę, z wynikiem 7-14. Do małego polskiego pojedynku z udziałem drużyny rosyjskiej doszło w rozgrywkach ligi VTB. Naprzeciwko siebie stanęło dwóch byłych graczy Anwilu Włocławek i tak Michał Ignerski zanotował punktowy rekord sezonu, z 22pkt i 6zb (8/13 z gry) prowadząc Kransie Kryljyę do wygranej nad VEF Riga (w drużynie polskiego kadrowicza wystąpił też Filip Videnov – 0pkt). Z drugiej strony, w łotewskiej ekipie, najlepiej punktował Gatis Jahovics (17).
W rumuńskiej Liga Nationala przypomniał o sobie Aleksandar Mladenović, notując 19pkt i 7zb dla Targu Mures. Jego drużyna przegrała ze Steuą Bukareszt (67-74) i znajduje się na 5 miejscu w tabeli.
We Włoszech, Phil Goss i Quinton Hosley zanotowali po 13pkt, a 8 oczek z ławki dołożył Szymon Szewczyk, przy czym Virtus Roma ograł JuveCassertę (82-79). Wśród przegranych 4 pkt zanotował Tony Easley. Dzięki zwycięstwu Virtus utrzymał 5 lokatę w Lega A. JuveCasserta w międzyczasie pozyskała z ukraińskiej Superligi byłego obrońcę Turowa Zgorzelec, Ronalda Moore’a. Debiut Amerykanina przypadnie na nadchodzącą i weekendową kolejkę.
W drugiej lidze, znów dał o sobie znać Sean Mosley, a zdobywając 30pkt i 7zb skrzydłowy był najlepszym strzelcem pojedynku Recanati z Omegną (85-88). Zespół Mosley’a w związku z porażką spadł na 14 lokatę w tabeli (bilans 9-14).
Z kolei we francuskiej ProB jeden z najlepszych spotkań sezonu rozegrał John Turek, który przy wygranej Chalon-Reims nad Denain (83-75) zanotował 22 pkt. Drużyna Turka zajmuje pierwsze miejsce w tabeli II ligi i notuje bilans 22-9.
W Niemczech i rozgrywkach Bundesligi przypomniał o sobie Kevin Hamilton, notujący 15-pkt-9as-5zb przy przegranej Bayeruth z EWE Baskets (78-111). Po stronie zwycięzców 11pkt i 6as zanotował Dru Joyce, a Konrad Wysocki dołożył 8pkt. Wśród przegranych 10 oczek zanotował Ronald Burrell. EWE Baskets jest czwarte w lidze, przy czym Bayeruth to czerowna latarnia Bundesligi z wynikiem 4-18.
W spotkaniu Brose Baskets z NY Phantoms (86-82) z 14pkt i 5zb przypomniał o sobie Harding Nana. 11-sty New Yorkers niebyli w stanie ograć wicelidera tabeli (18-3 i drugie miejsce za Bayernem) w finałowych sekundach meczu.
W końcu po 13 oczek z rąk Davida Logana i Jana Hendrika Jagly nie uratowały Alby Berlin przez porażką z Ludwigsburgiem (77-89). Jedną bezpunktową minutę spędził w barwach zwycięzców Robert Tomaszek. Alba mimo wszystko utrzymała trzecią lokatę (17-6).