Około 6 miesięcy – tyle od koszykówki będzie musiał odpocząć lider Śląska Danny Gibson. Sobotnie i niedzielne badania potwierdziły u Amerykanina całkowite zerwanie ścięgna Achillesa. Dla lidera wrocławian oznacza to oczywiście koniec sezonu.
Gibson zdecydował się na natychmiastowy zabieg rekonstrukcji uszkodzonego ścięgna w jednej z wrocławskich klinik, bo jak podkreśla chce jak najszybciej rozpocząć rehabilitację, by być w pełni sił już za kilka miesięcy. Operację Amerykanina Klub jak i sam zawodnik zaplanowali na poniedziałek.
Pierwsze tygodnie Gibson na pewno spędzi na rehabilitacji we Wrocławiu. Prawdopodobne, że potem wróci do Stanów Zjednoczonych, gdzie będzie kontynuował walkę o powrót do pełnej sprawności.
Przypomnijmy, że Danny Gibson był w tym sezonie absolutnym liderem koszykarskiego Śląska. W 18 meczach Tauron Basket Ligi rzucał średnio 14 punktów, notował 4,5 asysty oraz 3 zbiórki.
Poważnej kontuzji nabawił się już w piątej minucie ostatniego ligowego starcia Śląska z Asseco w Gdyni, który wrocławski zespół przegrał 52:64. Do momentu zejścia z boiska zdążył zdobyć 5 oczek.
Źródło informacji: WKS-Śląsk Wrocław