Kto przejmie schedę po Bauermannie?

W środę Polski Związek Koszykówki podejmie decyzję w sprawie trenera reprezentacji mężczyzn. Tak wynika z informacji Polskiej Agencji Prasowej. W komisji, która ma ocenić kandydatów, oprócz Noculaka, są: prezes Grzegorz Bachański, wiceprezes ds. szkolenia Zdzisław Kassyk, sekretarz generalny Jacek Jakubowski i członek zarządu Marcin Widomski.

– W tym dniu zbierze się komisja powołana do wyboru szkoleniowca, a następnie zarząd – powiedział PAP Mirosław Noculak.

Związek ogłosił konkurs na trenera kadry narodowej 7 stycznia. Kandydaci mogli składać aplikacje do 21 stycznia. Wiadomo, że nie stanął do niego niedawny szkoleniowiec Niemiec Dirk Bauermann, który prowadził biało-czerwonych podczas wrześniowych mistrzostw Europy w Słowenii, gdzie zostali sklasyfikowani na miejscach 21-24.

PZKosz nie zdradza, ile wpłynęło wniosków. Nieoficjalnie mówi się o kandydaturach Serbów;  Mihailo Uvalina (prowadzi mistrza kraju Stelmet Zielona Góra), Igora Kokoskova (prowadził Gruzję na Eurobaskecie 2013 i jest asystentem Mike’a Browna w Cleveland Cavaliers) i Bozidara Maljkovića (prowadził Słowenię podczas ostatnich ME i 4x wygrał Euroligę). Wymienia się też nazwisko Włocha Renato Pasquali’ego (kilka lat wstecz przymierzany do posady trenera Turowa Zgorzelec, po odejściu Saso Filipovskiego). Natomiast Niemiec Sebastian Machowski (ex PGE Turów Zgorzelec i ex Kotwica Kołobrzeg, dziś EWE Baskets Oldenburg) odrzucił propozycję pracy z polską kadrą.

– Wszystkie dokumenty, zarówno przesłane pocztą, jak i mailem, znajdują się na biurku prezesa. Nie wiem, ile ostatecznie wpłynęło aplikacji. W środę komisja może rekomendować jedno z nazwisk lub też – w przypadku braku jednogłośnej decyzji – ogłosić nowy konkurs – powiedział PAP Noculak.

Głównym celem szkoleniowca będzie przygotowanie reprezentacji w roku 2014 do startu w meczach kwalifikacyjnych i uzyskanie awansu do mistrzostw Europy 2015 na Ukrainie, a następnie wywalczenie w tym turnieju prawa startu w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro rok później.

Źródło informacji : PAP

Pin It

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.