PGE Turów Zgorzelec pokonał mistrza Czech CEZ Nymburk 103:94 w meczu 11. kolejki Zjednoczonej Ligi VTB koszykarzy. Zgorzelczanie po ligowej i łatwej wygranej nad Stabillem Jezioro Tarnobrzeg ograli najlepszą drużynę naszych południowych sąsiadów dzięki świetnej dyspozycji Polaków – Łukasza Wiśniewskiego (24pkt) i Damiana Kuliga (20pkt). Wicemistrz Polski toczył wyrównany bój z zespołem Kestitusa Kemzury do końca drugiej kwarty. Wraz z początkiem trzeciej odsłony nastąpiło momentum gry podopiecznych Miodraga Rajkovića, ale mocniejsza defensywa miejscowych i nieskuteczne ataki gości złożyły się na trzecią wygraną sezonu w lidze VTB.

Za sprawą Damiana Kuliga i Filipa Dylewicza (15pkt i 8zb) zgorzelczanie odskoczyli od rywala w trzeciej kwarcie. Szybsze tempo akcji miejscowych oraz udane kontrataki przyniosły 9-punktową zaliczkę przed finałową odsłoną. Motorem napędowym akcji Turowa okazał się Tony Taylor, notujący udane wejścia pod kosz oraz celne rzuty z półdystansu (w sumie 19pkt i 5as). Podobać się mogła również wysoka dyspozycja J.P. Prince’a , który obok 17pkt zanotował aż 6 przechwytów piłki.

Jednak to postawa podkoszowych sprawiła, iż Turów dominował w polu trzech sekund, wrzucając przeciwnikowi aż 50 oczek z najbliższej odległości do kosza.Na uwagę zasługuje też fakt poprawy skuteczności z rzutów wolnych. Tym razem zgorzelczanie spięli się i trafili 22 z 24 prób z osobistych.

Na własnym parkiecie gracze Miodraga Rajkovića zachowali aż 53% skuteczność za trzy punkty, trafiając 9 z 17 prób rzutów. Niewiele gorzej szło wielokrotnym Mistrzom Czech (50% przy 11/21). Oba zespoły zagrały ofensywnie i większość fanów śledzących to spotkanie mogła czuć się zadowolona z poziomu sportowego meczu, okraszonego wygraną Turowa. Gospodarzom nie przeszkodziła też wysoka skuteczność Amerykanina Chestera Simmonsa, autora 28pkt (4x3pkt). Wielkiej krzywdy Turowowi nie sprawił ex gracz Asseco , Rasid Mahalbasić (12pkt i 2zb)

Wygraną z mistrzem Czech zgorzelczanie przerwali serię pięciu meczów bez zwycięstwa. Wicemistrz Polski nadal zajmuje jednak dziewiąte, przedostatnie miejsce w grupie A. W następnej kolejce PGE zmierzy się 2 lutego na wyjeździe z BC Donieck.

Wynik: PGE Turów Zgorzelec – CEZ Nymburk 103:94 (25:27, 28:24, 24:17, 26:26)

PGE Turów Zgorzelec: Łukasz Wiśniewski 24, Damian Kulig 20, Tony Taylor 19, J.P. Prince 17, Filip Dylewicz 15, Jakub Karolak 4, Piotr Stelmach 2, Ivan Zigeranovic 2, Maciej Muskała 0, Michael Taylor 0;

CEZ Nymburk: Chester Simmons 28, Radoslav Rancik 17, Dylan Page 14, Rasid Mahalbasic 12, Jiri Welsch 9, Petr Benda 8, Vlado Ilievski 6, Thomas Massamba 0, Vojtech Hruban 0, Lukas Palyza 0, Tomas Pamikalek 0.