To o czym mówiło się od kilku dni staje się faktem. 24-letni amerykański podkoszowy Kyle Barone opuszcza szeregi wicemistrzów kraju, PGE Turowa Zgorzelec a sternicy klubu negocjują rozwiązanie umowy z agentem zawodnika. – Wyjaśniamy tę sprawę. Zawodnik nie uczestniczy już w wspólnych zajęciach z resztą zespołu, ale nadal przebywa w Zgorzelcu. Negocjujemy z agentem warunki rozwiązania kontraktu – mówi na oficjalnej stronie klubu Waldemar Łuczak, prezes PGE Turowa Zgorzelec.
Barone zagrał w pięciu spotkaniach tego sezonu TBL i uwaga, w sumie zaliczył 43 minuty gry czyli praktycznie jeden mecz (a przecież przed jego przyjazdem do Zgorzelca mówiło się o nim w perspektywie dużego wzmocnienia dla Turowa). Kyle notował średnie 2,4 punktu i 1,8 zbiórki na mecz. Jego średnie z meczów w Zjednoczonej Lidze VTB to 4,2 punktu i 3,3 zbiórki.
Niewykluczone, że na dniach szeregi Turowa zasili nowy podkoszowy zawodnik. Być może zespół opuści również Nemanja Jaramaz, a jedno z wolnych miejsc w rotacji Miodraga Rajkovića zajmie doskonale znany w Zgorzelcu, Thomas Kelati.