Stelmet Zielona Góra – Kotwica Kołobrzeg (niedziela)
K. Czyż: Kibice Stelmetu dostaną od swoich zawodników ładny prezent na nowy rok, w postaci efektowanego zwycięstwa nad rywalami z Kołobrzegu. Wiadomo już, że w Zielonej Górze do końca sezonu zostanie Vladimir Dragicevic i nie jest to najweselsza wiadomość dla przeciwników ekipy z Winnego Grodu. Liczę na niezłe spotkanie zakochanego Christiana Eyengi i Łukasza Koszarka. Mój typ: Stelmet +23
Woy: Będzie to wielki rewanż Stelmetu za pierwszorundową męczarnię w hali Millenium, z dogrywką. Po stracie Terrella Parksa Kotwica jest praktycznie bez szans w podkoszowej rywalizacji. Rafał Bigus kontra Adam Hrycaniuk i Vladimir Dragicević? Typuję: +30 dla Stelmetu.
Wojtek K: Rafał Bigus nie uratuje Kotwicy przed klęską w Zielonej Górze. Znów można liczyć na dobre występy rezerwowych Stelmetu z Hrycaniukiem na czele.
Mój typ: Stelmet +25
Polpharma Starogard Gdański – Energa Czarni Słupsk
K. Czyż: Gospodarze tego spotkania są obecnie najgorszą drużyną Tauron Basket Ligi, a także zespołem, który kompletnie stracił formę i wiarę we własne możliwości. Ledwie 1 wygrana Kociewiaków w tym sezonei sprawia, że ich kibice nie mogą być zadowoleni. Sobotni wieczór raczej nie zmieni ich nastroju, bo o zwycięstwo z Czarnymi będzie niezwykle cięzko. Jedynym atutem Polpharmy jest własna sala, ale Urlep nie po to zarządził swoim koszykarzom trening w wigilię, żeby stracić punkty ze znacznie niżej notowanym rywalem. Mój typ: Czarni +11
Woy: Sam fakt, że z zespołu Tomasza Jankowskiego ucieka Linas Lekavicius nie wpływa dobrze na przedmeczową atmosferę wśród Kociewskich Diabłów. Nadal zespół cierpi na brak klasycznego rozgrywającego a doniesienie o potencjalnym powrocie do Polpharmy Courtney’a Eldridge’a nie wzmocnią samej drużyny. Absolutnym faworytem potyczki jest znacznie lepiej zorganizowany taktycznie zespół Czarnych Panter. Najciekawiej natomiast zapowiada się rywalizacja centrów (o ile do gry wróci Garrett Stutz). Typuję: +18 Czarni
Wojtek K: Po niezłym starcie sezonu Polpharma nie ma obecnie właściwie żadnych atutów, słupszczanie z kolei po słabszym finiszu pierwszej rundy bardzo potrzebują zwycięstwa. Gospodarze mogą co prawda napsuć nieco krwi podopiecznym Urlepa, wygrana Czarnych jest jednak niemal pewna.
Mój typ: Czarni +10
Stabill Jezioro Tarnobrzeg – Rosa Radom
K. Czyż: Bardzo ważne spotkanie dla obu zespołów, ale to Rosie będzie bardziej zależało na wygranej. Radomianie nie mogą pozwolić sobie na porażkę w Tarnobrzegu jeśli myślą o awansie do Playoffs. Inne zdanie na ten temat na pewno mają koszykarze Siarki, ale nie sądze, aby byli w stanie zatrzymać Archibeque’a i Dłoniaka. Mecz będzie emocjonujący, ale w końcówce Rosa przechyli szalę zwycięstwa na swoją stronę. Mój typ: Rosa +7
Woy: Dariusz Szczubiał kontra Wojciech Kamiński, czyli pojedynek polskiej szkoły trenerskiej (jeśli możemy użyć takiego sformułowania). Zapowiada się ciekawy pojedynek Kamila Łączyńskiego z Marcinem Nowakowskim (obaj grali bądź grają pod Wojciechem Kamińskim) oraz test dla strzelców Korie Luciousa z Tonym Weedenem czy Chaissonem Allenem. Mecz z dodatkowym smaczkiem rozegra ostatni król strzelców PLK, Jakub Dłoniak, wracający na stare śmieci. Typuję: +6 Jezioro.
Wojtek K: Bardzo ciekawy mecz, w którym trudno wskazać faworyta. Gospodarze grają ostatnio coraz lepiej, ale to goście bardziej potrzebują wygranej. Warto zwrócić uwagę na pojedynek dwóch rozgrywających – Łączyńskiego i Nowakowskiego, a także Jakuba Dłoniaka, który zrobi wszystko, żeby zapewnić zwycięstwo swojemu zespołowi. Ważną rolę odegrają także – w obu zespołach – amerykańscy strzelcy, koniec końców jednak minimalnie lepsi okażą się goście.
Mój typ: Rosa +3
AZS Koszalin – Asseco Gdynia
K. Czyż: Według mnie będzie to najbardziej wyrównane spotkanie w tej kolejce. O losach tego pojedynku może przesądzić ostatnia akcja i zimna głowa, którejś drużyny. Kluczem dla gości będzie kolejny dobry mecz AJ Waltona i zorganizowana defensywa. AZS we własnej hali jest znacznie mocniejszy i tym razem stawiam na ich wygraną. Mój typ: AZS +2
Woy: Faworytem są gospodarze i po wygranych nad Śląskiem oraz Czarnymi odzyskali status drużyny własnego parkietu. Na pewno Gasper Okorn przekaże swoimi podopiecznym wytyczne by w jak najlepszy sposób zatrzymali A.J. Waltona oraz Fiodora Dmitrieva. Atutem Akademików ma być znów duet Henry – Sykes. Typuję: +6 AZS.
Wojtek K: Jeśli AZS na poważnie myśli o górnej „6”, to ten mecz po prostu musi wygrać. Łatwo nie będzie, bo najpierw trzeba poradzić sobie z tercetem Dmitriew-Walton-Szczotka, ale Okorn dysponuje szerszym i lepszym składem. Warto zwrócić uwagę na pojedynek Waltona z Henrym, a także to, jak koszalińscy podkoszowi poradzą sobie z Piotrem Szczotką. Gospodarze powinni także wykorzystać atut własnej hali, w której nie zwykli przegrywać – goście zaś na wyjazdach są jeszcze słabsi, niż Akademicy…
Mój typ: AZS +7
Trefl Sopot – PGE Turów Zgorzelec
K. Czyż: Hit kolejki i spotkanie, które orzynajmniej teoretycznie wywołuje w nas najwięcej emocji, ale także najwięcej pytań. Do Sopotu pierwszy raz w nowych barwach wraca Filip Dylewicz i już zacieram ręce na jego ojedynek z Pawłem Leończykiem, który chcąc niechcąc nie uniknął porównań do Dylewicza. Szkoda, że nie zagra Michał Chyliński, bo tak doświadczony obrońca były dla Rajkovicia jak skarb w tym spotkaniu. Z sympatii i podziwu po ostatniej wygranej nad Stelmetem stawiam na Turów, ale Trefl we własnej hali nie odpuszcza i nie sprzeda tanio skóry. Mój typ: Turów +5
Woy: Niewątpliwie hit kolejki w którym wiele będzie zależało od dyspozycji liderów z pozycji numer trzy tj. J.P. Prince’a i Adama Waczyńskiego. Następnie nasze oczy powinny być skierowane na pozycję numer jeden i formę Tony’ego Taylora oraz Lance’a Jetera. Jak zwykle w hitowych starciach obaj trenerzy postawią nacisk na defensywę i walkę o zbiórki. Przewagą gości może być osoba Yemi Gadri Nicholsona. Turów z kolei będzie liczył na specjalny występ Filipa Dylewicza. Typuję: +8 Turów.
Wojtek K: A ja stawiam na Trefl! Co prawda zgorzelczanie zaskoczyli w poprzedniej kolejce i ostro sprali Mistrzów Polski, Trefl jednak na własnym parkiecie jeszcze nie przegrał, w dodatku sopocianie są w bardzo dobrej formie, a na Gadri0Nicholsona goście odpowiedzi nie mają. Warto też zwrócić uwagę na pojedynek Dylewicza z Leończykiem, a także grę Adama Waczyńskiego, który może okazać się kluczem do zwycięstwa dla gospodarzy.
Mój typ: Trefl +2
Anwil Włocławek – WKS Śląsk Wrocław (poniedziałek)
K. Czyż: Druga odsłona świętej wojny zapowiada się jeszcze ciekawiej i powinna nam zapewnić więcej emocji niż inauguracja sezonu w hali Orbita. Anwil w międzyczasie stracił Paula Grahama, który we Wrocławiu był katem Śląska, a wrocławianie rozegrają pierwszy mecz pod wodzą Jerzego Chudeusza. Spodziewam się bardziej otwartej koszykówki ze strony Śląska i większego korzystania z Dominique’a Johnsona, ale to Anwil wyszarpie w tym spotkaniu zwycięstwo. Na stare śmieci wraca Paul Miller. Mój typ: Anwil +5
Woy: Nie widzę innej możliwości jak zwycięstwo Anwilu. Śląsk praktycznie przegrywa 90% spotkań wyjazdowych i tylko cud w postaci mobilizacji ze strony nowych (starych) trenerów może dać im 2 punkty we Włocławku. Oczywiście będzie to wyjątkowy mecz dla Paula Millera. Typuję: +10 Anwil.
Wojtek K: Jeśli Śląsk zagra tak, jak w pierwszym meczu przedświątecznym w Koszalinie, Anwil odniesie bardzo łatwe zwycięstwo. Jeśli zaś tak, jak w drugim… to wrocławianie też przegrają, bo na to, że Anwil zagra tak słabo, jak wówczas koszalinianie, nie ma co liczyć. Emocji nie zabraknie, ale gospodarze wygrają dość zdecydowanie.
Mój typ: Anwil +11
2 komentarze/y