Krótko trwała przygoda niemieckiego szkoleniowca, który w międzyczasie prowadził polską reprezentację na Eurobaskecie 2013, z drużyną Lietuvosu Rytas Wilno. 55-letni szkoleniowiec zaczął ją pod koniec sezonu 2012-13, w marcu i wywalczył wicemistrzostwo Litwy, następnie w pięciu meczach przy jednym zwycięstwie na Eurobaskecie prowadził naszą reprezentację, by wrócić do naszych wschodnich sąsiadów na dwa następne miesiące…
Podczas ostatnich tygodni pozycja w litewskim klubie byłego trenera kadry Niemiec oraz zespołów Bayeru Leverkusen, Alby Berlin i Bayernu Monachium spadała drastycznie. W Eurolidze Lietuvos Rytas Wilno wygrało jedno z ośmiu spotkań grupy „D”, a jeden z byłych managerów klubu – Jonas Vainauskas – nazwał Niemca „cyrkowym klaunem nie nadającym się do pracy z drużyną klubową” . Co ciekawe Vainauskas zasugerował też, że chętnie powróci do klubu z Wilna – nawet za darmo – i postara się odbudować wizerunek zespołu, mocno nadszarpnięty w ostatnim okresie.
Nawet solidne wyniki w lidze VTB (6 zwycięstw i 2 porażki; jedna wygrana przed tygodniem odniesiona z Turowem podczas meczu w Wałbrzychu) czy seria czterech wygranych (bilans 4-0) w lidze litewskiej nie obroniły pozycji Bauermanna. Dodajmy, że Niemiec miał w składzie całkiem solidnych zawodników jak Milenko Tepić, Renaldas Seibutis, Darius Songaila oraz Stevan Jelovac i dlatego Litwini oczekiwali od trenera dużo lepszych wyników na europejskich parkietach (choćby w meczach z Lokomotivem Kuban czy Crveną Zvezdą Belgrad).
Następcą Bauermanna – jak na razie – zostanie eks szkoleniowiec Czarnych Słupsk i Anwilu Włocławek, Litwin Dainius Adomaitis. Niewykluczone, że za kilka dni poznamy kolejnego szkoleniowca, z większym nazwiskiem i bogatszym koszykarskim „CV”, który przejmie schedę po trenerze reprezentacji Polski w Lietuvosie Rytas Wilno.
1 komentarz