PGE Turów Zgorzelec – WKS Śląsk Wrocław
Ł. Lech: Nie liczę na żadną niespodziankę ze strony Śląska Wrocław. Damian Kulig przetestuje Kevina Thompsona, a Łukasz Wiśniewski Dominique’a Johnsona. Jeśli Wrocławianie chcą myśleć o zwycięstwie w derbach Dolnego Śląska to z pewnością muszą zatrzymać podkoszowy potencjał rywali. Według mnie jednak trio Gabiński – Sulima – Thompson to jednak za mało. Mój typ: Turów +14
Woy: Faworytem jest zespół Miodraga Rajkovića, który pokazał się z dobrej strony w Lidze VTB, prowadząc wyrównane spotkanie z Lietuvosem Rytas Wilno. Mimo słabszego meczu przeciwko Rosie w poprzednim tygodniu to gracze wicemistrzów Polski będą dominować w podkoszowych starciach, w oparciu o MVP listopada Damiana Kuliga. Ciekawie zapowiada się rywalizacja rozgrywających Tony Taylora z Danym Gibsonem czy Łukasza Wiśniewskiego z Robertem Skibniewskim. W serbskim pojedynku górą pozostanie jednak M.Rajković – a mój typ +15 dla Turowa.
K. Czyż: Spotkanie z wieloma podtekstami, zaczynając od tego oczywistego – derby Dolnego Śląska, kończąc na tym trenerskim czyli rywalizacji na linii Rajkovic-Lazic. Ten pierwszy swoją markę wyrobił sobie przecież właśnie we Wrocławiu. Szkoda, że Śląsk nie jest w tym roku silniejszy, bo mielibyśmy genialne spotkanie. Faworytem oczywiście jest Turów, który powinien w polu trzech sekund połknąć Śląsk w całości, a Damian Kulig potwierdzić, że nagroda MVP trafiła w dobre ręce. Derby rządzą się swoimi prawami, ale to Turów będzie rozdawał karty i jeśli Michał Gabiński nie zagra meczu życia przeciwko swoim dawnym kolegom to Śląsk nie będzie w stanie wywieźć z przygranicznego miasta zwycięstwa. Mój typ: Turów +12.
W. Konieczny
A ja dziś będę typować nieco inaczej :).
Pewnego razu w mieście Zgorzelec
wziął Damian Kulig Śląsk na widelec
i choć walczył Skiba
nie pierwszy raz, chyba
nie był to jednak najlepszy strzelec
Mój typ: Turów +10
Trefl Sopot – Rosa Radom
Ł. Lech: Rosa Radom po solidnym starcie sezonu przegrała 4 z 5 ostatnich spotkań i plasuje się w środku ligowej tabeli. Choć w poprzedniej kolejce zagrali bardzo dobry mecz przeciwko aktualnym Wicemistrzom TBL, z którymi wygrywali już nawet różnicą 15 punktów, to ponieśli porażkę. Sopocianie po serii pięciu kolejnych zwycięskich spotkań ulegli Enerdze Czarnym Słupsk. Liczę na strzelecki pojedynek Waczyńskiego i Johnsona – najlepszych punktujących swoich drużyn. Mój typ: Trefl +8
Woy: W mojej opinii najbardziej wyrównana potyczka tej kolejki, ze względu na ofensywne upodobania taktyczne obu zespołów. Na pierwszym planie konfrontacja Adama Waczyńskiego z Kubą Dłoniakiem czy pojedynki dwóch graczy na cenzurowanym, Lance’a Jetera z Korie Luciousem. Przewaga ze względu na osoby Pawła Leończyka i Y. Gadri Nicholsona może leżeć po stronie Trefla, aczkolowiek Rosa może wykorzystać swoją szansę korzystając mocno z Kirka Archibeque’a. Szersza rotacja Trefla może zostać atutem przy kolejnej wygranej sopocian. Typuję +8 dla Trefla.
K. Czyż: Spotkanie podwyższonego ryzyka, gdzie może wydarzyć się niespodzianka. Świetnie zapowiada się rywalizacja pod koszem, gdzie Gadri-Nicholson dostanie wreszcie prawdziwego rywala w postaci Archibeque’a. Teoretycznie Rosa ma spore szanse na sprawienie sensacji, ale Trefl w Ergo Arenie bardzo rzadko przegrywa. W świetnej formie jest duet Michalak-Waczyński i jednak w rywalizacji z dwójką Johnson-Dłoniak to sopocianie wypadają lepiej, szczególnie w defensywie. Kolejną szansę dostanie Korie Lucious, który jest coraz bliżej pożegnania się z Radomiem. Tym razem jego rywalem także będzie mało udana inwestycja w postaci Lance’a Jetera. Kluczowa będzie defensywa i szeroka rotacja, a w obu tych aspektach lepiej wypadają gospodarze. Mój typ: Trefl +10
wpadł podczas meczu w niemały kłopot
blok dostał od Kirka
co z siłą zefirka
wbiegał na kosz i robił tam łopot.
Stabill Jezioro Tarnobrzeg – Polpharma Starogard Gdański
Ł. Lech: Obie ekipy w ośmiu spotkaniach tego sezonu wygrały tylko raz i są obecnie najgorszymi spośród całej stawki. Wciąż nie wiadomo w jakich stosunkach pozostaje trener Budzinauskas z niesfornym Michaelem Hicksem, który przez swoje zachowanie w poprzednim spotkaniu na parkiecie pojawił się tylko na 3 minuty. Widowisko może uratować pojedynek Trybańskiego z Fitzgeraldem. Mój typ: Polpharma +3
Woy: Pojedynek dwóch nowych trenerów obu ekip, bardziej doświadczonego Dariusza Szczubiała, z byłym reprezentantem kraju, Tomaszem Jankowskim. Typowanie wyniku tego meczu to jak strzelanie chybił-trafił w Lotto, ze względu na wahania formy po obu stronach. Ostatecznie prognozuję zwycięstwo po stronie miejscowych, ze względu na postawę amerykańskich zawodników. Typuję +8 dla Jeziora.
K. Czyż: Mecz na szczycie dnie tabeli. W Tarnobrzegu spotkają się obecnie dwie najgorsze drużyny sezonu. Przebieg spotkania i jego wynik to jedna wielka niewiadoma. Wydaje mi się, że nieco lepiej niż w ostatnich kolejkach zaprezentuje się Polpharma, bo wreszcie miejsce do grania dostanie Cezary Trybański. Mimo wszystko może to być za mało aby pokonać gospodarzy. Jestem bardzo przeciwny temu co dzieje się w Tarnobrzegu, ale w spotkaniu tych dwóch ekip to Siarka wyjdzie z tego pojedynku z tarczą, dzięki przewadze własnego parkietu. Mój typ: Jezioro +10
W. Konieczny
M. Nowakowski z Tarnobrzega
znany był jako świetny kolega
rozdawał asysty
w ataku był czysty
więc każdy klub o niego zabiega.
Mój typ: Jezioro +4
Stelmet Zielona Góra – Asseco Gdynia
Ł. Lech: Podobnie jak i w przypadku pojedynku Turowa ze Śląskiem nie liczę na niespodziankę. Jeśli zielonogórzanie nie zaliczą potwornie słabego spotkania powinni bez większych problemów rozprawić się z drużyną Asseco Gdynia. Mój typ: Stelmet +15
Woy: Rok temu byłby to hit kolejki, a dziś to kolejny mecz dla Stelmetu. Wydaje się, że mecz z podtekstami dla Łukasza Koszarka, Przemysława Zamojskiego oraz Adama Hrycaniuka, tylko czy to znajdzie przełożenie na zaangażowanie na parkiecie? Głębia składu aktualnych Mistrzów Polski powinna wystarczyć za wielki atut przy konfrontacji z rywalem. Typuję +16 Stelmet.
K. Czyż: Niestety, ale Asseco nie ma żadnego argumentu, który mógłby dawać wiarę w zwycięstwo gości w tym pojedynku. Stelmet jest drużyną prawie kompletną, a przede wszystkim jest zespołem w formie – tym bardziej jeśli w czwartek wrócą z Sieny ze zwycięstwem. Spodziewam się łatwej przeprawy Mistrzów Polski i dobrej gry tym razem Aarona Cela, który nie będzie miał godnego siebie rywala – sory Fiodor. Jeśli Adam Hrycaniuk ma w tym sezonie zagrać chociaż jeden mecz na poziomie to będzie to właśnie to spotkanie. Mój typ:+20 Stelmet.
W. Konieczny
Łukasz Koszarek z Zielonej Góry
tak bił Asseco, że leciały wióry
doszło do bójki
wpadały trójki
runęły gdyńskiej obrony mury.
Mój typ: Stelmet +19
Anwil Włocławek – Kotwica Kołobrzeg
Ł. Lech: Anwil po trzech kolejnych porażkach podreperował trochę swoje morale dzięki deko łatwiejszemu terminarzowi i zwycięstwom z Jeziorem i Polpharmą. Teraz czas na Kotwicę Kołobrzeg, z którą włocławianie również powinni się rozprawić. Kołobrzeżanie aktualnie okupuję dolną część tabeli z wyłącznie dwoma zwycięstwami na swoim koncie. Mój typ: Anwil +10
Woy: Inny wynik niż łatwa wygrana Rottweilerów będzie dla mnie swoistą sensacją. Dusan Katnić i Seid Hajrić powinni poprowadzić Anwil do szóstej wygranej, w oparciu o mocniejszą defensywę i bardziej zespołową czy ułożoną koszykówkę. Górę powinna wziąć taktyka nad indywidualnymi zapędami rywali. Typuję: +12 dla Anwilu.
K. Czyż: Nawet osłabiony Anwil nie jest w stanie przegrać we własnej hali z Kotwicą, która na ostatnie 14 wyjazdowych spotkań wygrała aż jeden raz. Amerykanie z Kotwicy nie lubią wyjeżdżać znad Bałtyku. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na Anwil i ja także uważam, że Hajric w pojedynkę rozstrzygnie losy spotkania. Mój typ: Anwil +14
W. Konieczny
W mieście Włocławek dwaj zawodnicy
co na boisku byli tak dzicy
aż rwali kosze
rywali na nosze
spuścili łomot pewnej Kotwicy.
Mój typ: Anwil +10
AZS Koszalin – Energa Czarni Słupsk
Ł. Lech: Choć derby rządzą się swoimi prawami, to nie sądzę, aby kiepsko radzący sobie w tym sezonie Akademicy postawili duży opór Czarnym Panterom. W niedzielę Słupszczanie wygrali wojnę nerwów z innym pomorskim rywalem – Treflem Sopot. Koszalinianie natomiast zaliczają swoją najdłuższą serię zwycięstw w tym sezonie – spektakularne 2 wygrane. Mój typ: Czarni +12
Woy: Derby rządzą się swoimi prawami, a w nich gospodarzami będą Akademicy. Ponadto osobny smaczek przysporzy nam słoweńska batalia, Gaspera Okorna z Andrejem Urlepem. Co ciekawe przecież obaj trenerzy pracowali w swojej karierze dla przeciwnej strony. Większą przewagę widzę w ułożonej koszykówce Czarnych Panter i przy osobach Rodericka Tryce’a oraz Garretta Stutza. Z drugiej strony, biernymi nie powinni zostać Sek Henry i Darrell Harris. Jedno jest pewne , emocji w tym meczu będzie mnóstwo. Typuję +6 dla Czarnych.
K. Czyż: Mimo, że ostatnio jeden znajomy poważnie starał się mnie przekonać, że AZS to poukładana drużyna i derby wygra, to ja zostanę przy swoim i zwycięstwo zaprognozuję Czarnym. Słupszczanie znowu dostali pozytywną dawkę energii po zwycięstwie z Treflem i teraz porażka z AZS-em, byłaby dla nich kompletnym dramatem. Słupszczanie są lepsi praktycznie w każdym względzie, a już na pewno pod koszem. Urlep odpowiednio zmotywuje swoich graczy i uświadomi im, że derby to mecz z zupełnie innej kategorii. Fajne zwycięstwa Akademików z Polpharmą i Kotwicą to dla mnie za mało, aby już stawiać gospodarzy w roli faworyta takich spotkań. Mój typ: Czarni +10
W. Konieczny
Raz w Koszalinie zjawili się Czarni
co w żadnym razie nie byli marni
się działo na hali
aż wszyscy się bali
czy też nie byli zbytnio wulgarni.
Mój typ: AZS +3
2 komentarze/y