Sprawdziły się obietnice prezesa Jasińskiego i na dzisiejszej konferencji prasowej przedstawieni zostali nowi zawodnicy Stelmetu Zielona Góra. Stało się to, czego można było się spodziewać, czyli działacze z Zielonej Góry sięgneli po zawodników, którzy mają na swoim koncie przygodę na parkietach NBA. Co ciekawe jednym z nowych nabytków drużyny Mistrza Polski jest Russel Robinson, który ostatni sezon spędził w Turowie Zgorzelec i przymierzany był do powrotu na Maratońską. Najpoważniejszym wzmocnieniem wydaje się jednak Christian Eyenga, który był zawodnikiem Cleveland Cavaliers i zaliczył epizod w Los Angeles Lakers. Trzecim nabytkiem jest Craig Bracking, który grał w Philadelphii.

Urodzony w Kongo – Christian Eyenga, zaliczył ponad 40 spotkań w barwach Kawalerzystów i w sezonie 2010/2011 notował średnio 6,9 pkt i 2,8 zb. Ostatni sezon spędził w Chinach w Shanxi Zhongyu, po czym przeniósł się do USA i dokończył rozgrywki w lidze D-League. W 2009 roku wybrany został z 30 numerem draftu. Doczekał się nawet swojego top10 :

Żeby zachęcić do obejrzenia dodam, że jedna z akcji wygląda tak :

Eyenga nie jest może zawodnikiem kompletnym, ale powinien być solidnym wzmocnieniem zarówno na parkiety Tauron Basket Ligi jak i te Euroligowe.

Drugim nowym zawodnikiem w naszej lidze, będzie Craig Bracking, który swoją profesjonalną przygodę z koszykówką zaczął od występów w Philadelphi. Do ligi NBA doszedł przez draft w 2010 roku, kiedy to Oklahoma City Thunder zdecydowali się postawić swój 21 numer właśnie na Brackinga. NIe zagrał jednak żadnego spotkania w ich barwach, bo od razu wytransferowany został do New Orleans Hornets, którzy zdecydowali się wymienić go na między innymi Cole'a Aldricha.

Do TBL powróci Russel Robinson, który nasza ligę zdążył poznać już w ubiegłym sezonie, w barwach Turowa Zgorzelec. Jest to kolejny zawodnik po Aaronie Celu, który przeniósł się ze Zgorzelca do drużyny Mistrza Polski.