Kolejny lider AZS-u żegna się z Koszalinem. Po Łukaszu Wiśniewskim, który zagra w Turowie, Akademików opuszcza Paweł Leończyk. Silny skrzydłowy wybrał ofertę Trefla Sopot i związał się z tym klubem dwuletnią umową. Czy oznacza to, że z Sopotem pożegna się Filip Dylewicz, czy może w Trójmieście zobaczymy duet polskich podkoszowych ? Leończyk ma za sobą udany sezon, w którym był wiodącą postacią w historycznym sezonie dla AZS-u.
Leończyk skończył rozgrywki 2012/2013 ze średnimi na poziomie 10,6 pkt., 4,5 zb., 1,2 as. i 62,5% skuteczności z gry.
Oprócz początku rozgrywek, kiedy to Leończyk miewał słabsze spotkania, cały sezon Polak może zaliczyć do udanych. Po nieudanej przygodzie w Słupsku, „Leon” odbudował się w Koszalinie i udowodnił, że jest bardzo przydatnym zawodnikiem, radzącym sobie zarówno na pozycji silnego skrzydłowego jak i centra.