Acea Virtus Roma przegrała po raz drugi z rzędu na wyjeździe z Lenovo Cantu w czwartym meczu półfinałowym włoskiej ligi koszykarzy. Padł identyczny wynik jak dwa dni temu 73:81. W rywalizacji do czterech zwycięstw jest remis 2-2. Gościom nie pomogła bardzo dobra dyspozycja strzelecka Phila Gossa, autora 24 pkt. 20pkt i 7zb z kolei dołożył Gani Lawal, ale też nie uchronił rzymian od porażki.
Olek Czyż w ciągu ośmiu minut zdobył trzy punkty (wykorzystał jeden rzut za dwa punkty i jedną z dwóch prób z linii rzutów wolnych) i miał cztery zbiórki.
Kolejne spotkanie odbędzie się w Rzymie 2 czerwca.
W drugiej półfinałowej parze obrońca tytułu MDP Siena, rozstawiony w play off z numerem 5, prowadzi z liderem po fazie zasadniczej Cimberio Varese 2-1.
Info za: PAP