Zapowiedź 7. kolejki w górnej szóstce i 6. kolejki w dolnej szóstce.

Wcześniej już, w ramach 7 kolejki w górnej szóstce, koszykarze Turowa Zgorzelec ograli wyraźnie przed własną publicznością Anwil Włocławek. Dziś podczas kontynuacji 7 kolejki spotkań w górnej szóstce, dojdzie do dwóch innych szlagierów m.in. z derbami Trójmiasta. Zobaczymy jak tym razem sprawdzą się nasze przewidywania.

ŚRODA

Stelmet – Energa Czarni

W. Konieczny: Słupszczanie sprawili już kilka niespodzianek, w Zielonej Górze na zwycięstwo jednak szans wielkich nie mają – ścisk w czołówce jest ogromny, a Stelmetowi zależy na jak najlepszym rozstawieniu, toteż bardzo potrzebują zwycięstw. Nawet osłabieni powinni sobie z Czarnymi poradzić, przewagę mają bowiem na każdej pozycji. Mój typ – Stelmet +6

K. Czyż: Po wygranej z Anwilem, Energa dostała lekcję pokory od Ivana Opacaka. Tym razem czeka ich wyjazd do Zielonej Góry i mecz ze Stelmetem, który co prawda wygrał w ostatniej kolejce z Asseco, ale wcześniej nie zdołał pokonać borykających się z problemami zawodników Trefla. Mimo wszystko, gospodarze powinni poradzić sobie z podopiecznymi Urlepa, tym bardziej, że do składu wraca Walter Hodge, któremu skrócono karę do 1 spotkania. Akurat Stelmet ma odpowiedź na Gadri-Nicholsona i tutaj goście tracą swoją najcięższą broń. Mój typ: Stelmet +8

Woy: Powrót Waltera Hodge’a po jednomeczowej absencji i powrót do wysokiej dyspozycji Quintona Hosley’a powinny dać przewagę Stelmetowi. Powinny, bo w zielonogórskim klubie nic nigdy nie wiadomo i od potencjalnego wzmocnienia Łukasza Koszarka ich bilans to 3-3. Osobiście zaryzykuję stwierdzenie, że gracze Mihailo Uvalina , dzięki głębi składu wygrają nieznacznie to spotkanie. Ważny fakt, to nie zagra Y. Gadri – Nicholson, który został w Słupsku i spodziewa się potomka:-) Mój typ: +6 Stelmet.

Trefl – Asseco Prokom

W. Konieczny: Chyba nigdy wcześniej „Derby Trójmiasta” nie zapowiadały się tak słabo – z Asseco zostało już niewiele, a po serii porażek sopocianie wrócili do swojego normalnego rytmu i pewnie zmierzają po 2. miejsce. Zamojski może się dwoić i troić, Mahalbasić pewnie wykręci jakieś efektowne d-d, ale na szeroki, dobrze zbilansowany skład Trefla to zdecydowanie za mało. Mój typ – Trefl +4

K. Czyż: Kolejne derby Trójmiasta, ale jak sam przyznał Filip Dylewicz, nie będzie to już mecz jak za dawnych lat/miesięcy. Obie drużyny mają swoje problemy, ale to goście stoją na przegranej pozycji. Dostali trzy bardzo mocne ciosy od Czarnych, Turowa oraz Stelmetu i Trefl stanie przed szansą dobicia swoich rywali. Gospodarze podnieśli się z kolan i po wygranej ze Stelmetem wszystko powinno wrócić do normy. Filip Dylewicz i spółka będą faworytami, tym bardziej, że pod znakiem zapytania stoi występ Mateusza Ponitki. Trener Adamek chyba nie zagra. Mój typ : Trefl +10

Woy: Bez chorego na różyczkę Mateusza Ponitki rozegrają swój kolejny pojedynek Mistrzowie Polski. Trefl wrócił natomiast do Trójmiasta podbudowany wygraną we Włocławku. Wydaje się, że faworyt jest tylko jeden i jest nim zespół Mariusza Niedbalskiego. Mój typ: +12 Trefl.

PIĄTEK

Rosa – Kotwica

W. Konieczny: Kołobrzeżanie przerwali serię porażek dwukrotnie – dość nieoczekiwanie – wygrywając u siebie, ale jakoś nie wierzę, żeby mieli po raz pierwszy w tym sezonie wygrać na wyjeździe. Zwłaszcza, że Rosa to lepszy zespół, a limit pechowych porażek radomianie mają już chyba za sobą.
Zapowiada się popis Nica Wise’a i spokojna wygrana gospodarzy. Mój typ – Rosa +9

K. Czyż: Po 2 z rzędu wygranych na własnym parkiecie, koszykarzy Kotwicy czeka podróż do Radomia. Gospodarze przegrali ostatni mecz z Polpharmą tylko 1 punktem i na pewno będą chcieli wynagordzić to kibicom. Zobaczymy czy świetną formę podtrzyma Demetrius Brown, ale jeśli gospodarze chcą wygrać to będą musieli na niego bardzo uważać. Rosa tradycyjnie będzie szukać szczęścia w duecie J.J Montgomery- Nic Wise i to oni powinni zapewnić zwycięstwo swojej drużynie. Mój typ: Rosa +5

Woy: To nie może się tak szybko skończyć! Podopieczni nowego szkoleniowca Kotwicy – Grzegorza Arabasa – muszą iść za ciosem po pierwszą wygraną na wyjeździe w całym sezonie 2012-13. Wierzę ,że to zrobią i zdeterminowani odniosą premierowe zwycięstwo na parkiecie w Radomiu. Ich atuty to wszechstronny Sean Mosley, coraz skuteczniejszy Demetrius Brown i efektownie grający pod koszami Ty Walker. Dodam tylko ,że radomianie są najsłabyszm zespołem ligi jeśli chodzi o wygrane na własnym parkiecie. Kotwica musi to wykorzystać i wygrać 3 mecz w serii. Mój typ: +8 Kotwica.

Jezioro – AZS Koszalin

W. Konieczny: Miał być mecz o wszystko, jest spotkanie o nic. AZS pewnie będzie się chciał zrewanżować za serię porażek z Lakersami (wliczając IBC mają z nimi bilans 2-3) i wreszcie wygrać na wyjeździe z jakimś sensownym przeciwnikiem, gospodarze za to będą chcieli w dobrym stylu zakończyć sezon, zwłaszcza, że JD ma spore szanse na tytuł króla strzelców i pewnie nieźle się rozrzuca. Jeśli AZS jednak zagra tak, jak w pierwszych 35 minutach z Polpharmą, Jeziorowcy są bez szans, jeśli zaś tak, jak podczas poprzednich meczów wyjazdowych, kibice gospodarzy mogą być spokojni. Przewiduję jednak, że wygrają goście, którzy pod koniec sezonu wyglądają – mimo braków kadrowych – naprawdę dobrze.
Mój typ – AZS +2

K. Czyż: AZS chyba wreszcie przypomniał sobie jak dobrze smakuje wygrywanie i po 5 kolejnych zwycięstwach przyszedł czas na spotkanie z Jeziorem. Jeśli gospodarze przegrają ten mecz to sami zamkną sobie drogę do dalszej fazy sezonu. Goście na pewno spróbują zapewnić sobie miejsce premiowane grą w Playoffs już w Tarnobrzegu, żeby jechać do Radomia już na spokojnie. To będzie najważniejszy sprawdzian tego sezonu dla Jakuba Dłoniaka. Bez jego dobrej gry wygrana gospodarzy wydaje się nierealna. Goście liczą przede wszystkim na Łukasza Wiśniewskiego. Mimo, że skład AZS wygląda solidniej, to stawiam na Jezioro, tak aby ostatnia kolejka była tą najwazniejszą. Mój typ: Jezioro +1

Woy: Koszalinianie dwukrotnie w tym sezonie przegrywali już w Tarbobrzegu. U siebie jednak zdołali pokonać zespół Dariusza Szczubiała i mają w nogach 5 spotkań z rzędu bez porażki. Czy zatem Zoran Sretenović może liczyć na przełamanie złej passy spotkań wyjazdowych (AZS to drużyna własnego parkietu, wyraźnie nie radząca sobie na obcych parkietach) zwłaszcza, że formą imponują w ostatnim czasie Darrell Harris i Łukasz Wiśniewski? Pamiętajmy ,że Akademicy walczą o ważne dla nich, 7 . miejsce przed play offs. Mój typ: +4 AZS Koszalin.

Pin It

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.