Za nami ostatni dzień z 5 kolejką w dolnej i 9 kolejką w górnej szóstce. 2 tygodnie dzielą nas do play offs i dziś poznaliśmy najwyżej rozstawioną drużynę przed najważniejszą fazą sezonu 2012-13.
Kotwica Kołobrzeg – Start Gdynia 71:65 (18:22,14:17, 21:11,18:15)
– Czarodzieje z Wydm zanotowali drugą z rzędu wygraną od kiedy zespół przejął Grzegorz Arabas.
– Podopieczni Dawida Dedka przegrali drugi mecz z rzędu w samej końcówce, ponadto trzeci w ostatniej, złej serii.
– Katem gości okazał się Demetrius Brown, zdobywca 22pkt (5-8 z gry i 11-14 z osobistych), 6zb, i autor 10 wymuszonych przewinień.
– W drugim meczu z rzędu wszechstronnością imponował Sean Mosley – 12pkt-10zb-5as. 7 asyst rozdał Corey Jefferson.
– Kotwica popełniła dwa razy mniej strat (8) od Startu (17).
– Obie drużyny słabo wypadły pod względem skuteczności z gry, 38.9 % Kotwicy i 36.8 % Startu pozostawiało wiele do życzenia. 5-15 zanotował Mosley, a żadnej z 4 prób nie trafił Rafał Rajewicz.
– Wśród gości znów zawiódł weteran, Grzegorz Mordzak (2-11 z gry). 4 z 13 rzutów trafił tylko Michał Jankowski, a 1 z 6 Tomasz Andrzejewski. Ani jednego trafienia z gry nie zaliczył Patryk Pełka (0-4).
– Kluczową kwartą spotkania okazała się trzecia, wygrana przez gospodarzy 21-11.
– 22pkt i 11zb oraz kolejny dublet w wykonaniu Roberta Rothbarta znów poszedł an marne.
Kotwica: Brown 22, Zyskowski 14, Mosley 12, Sapp 7, Jefferson 5, Wichniarz 5, Djuric 4, Walker 2, Rajewicz 0.
Start: Rothbart 22, Jankowski 16, Malczyk 9, Kowalczyk 6, Wojdyła 4, Mordzak 4, Pełka 2, Andrzejewski 2.
AZS Koszalin – Polpharma Starogard Gdański 80:65 (19:9, 27:17, 18:10, 16:29)
– Piąte spotkanie z rzędu wygrali podopieczni Zorana Sretenovića. Gracze Mindaugasa Budzinauskasa przegrali trzeci mecz z rzędu.
– Co ciekawe, Kociewskie Diabły również w poprzednim spotkaniu przegrały z Kotwicą stosunkiem punktów 65:80.
– AZS prowadził we własnej hali blisko 30-punktami po III kwartach (64-36). W pierwszej kwarcie goście rzucili rywalom tylko 9 oczek.
– Double double zanotował Darrell Harris (13pkt i 13zb) a asysty zabrakło Łukaszowi Wiśniewskiemu do podobnego osiągnięcia (19pkt i 9as).
– AZS trafił 9 trójek podczas gdy goście tylko 2. Skuteczność koszalinian dochodziła do 57% z pola gry, podczas gdy Kociewskich Diabłów do 41%.
– 1 z 4 rzutów trafił Łukasz Majewski, 1 z 6 Michael Hicks, a 1 na 7 miał Bartosz Sarzało. Gościom wyraźnie brakowało Jawana Cartera.
– Z drugiej strony 5 z 7 rzutów trafił Darrell Harris, a Łukasz Wiśniewski trafił 8 z 12.
AZS Koszalin: Ł. Wiśniewski 19, D. Harris 13 (13 zb), P. Leończyk 12, S. Henry 11, B. Wołoszyn 9, I. Milicić 8, A. Mielczarek 5, R. Jones 3, P. Śpica 0.
Polpharma: U. Mirković 16, A. Lichodzijewski 12, B. McCauley 11, M. Nowakowski 10, K. Radwański 5, B. Sarzało 5, M. Hicks 4, Ł. Majewski 2.
Energa Czarni Słupsk – PGE Turów Zgorzelec 66:76 (14:13, 15:23, 25:19, 12:21)
– Gracze ze Zgorzelca wygrali 4 mecz w serii i siedem z ostatnich ośmiu spotkań. Dzięki niedzielnej wygranej zapewnili sobie pierwszej miejsce i przewagę parkietu przed rozpoczęciem play offs.
– Czarni zakończyli serię trzech wygranych, a Miodrag Rajković jako pierwszy trener w PLK ograł Andreja Urlepa dwukrotnie w tym sezonie, i bez porażki.
– W słupskiej Gryfii najlepiej prezentował się Ivan Opacak, autor 26 punktów, trafiając pięć trójek. Chorwat okazał się kluczowym zawodnikiem gości podczas czwartej kwarty, kiedy to trzykrotnie celnie przymierzył zza łuku.
– Solidnie wypadł Damian Kulig, notujący double-double na poziomie 12 punktów i 10 zbiórek.
– Turów zanotował 18 asyst, przy ośmiu Czarnych. Goście trafili 10 rzutów z dystansu, podczas gdy miejscowi tylko 5.
– Tylko dwóch zawodników Czarnych Panter przekroczyło granicę 10 oczek – Michał Nowakowski (11 pkt) oraz Bryan Davis (10 pkt).
– W szeregach słupszczan zawiódł Yemi Gadri-Nicholson, (2/7 z gry , 4 pkt). Nie imponowali także ani Marcin Dutkiewicz (1/4) ani Todd Abernethy (1/5).
– Turów wygrał w tym sezonie wszystkie 4 ligowe potyczki z Czarnymi Panterami.
Czarni: Michał Nowakowski 11, Bryan Davis 10, Oded Brandwein 9, Roderick Trice 8, Valdas Dabkus 7, Marcin Dutkiewicz 4, Mateusz Kostrzewski 4, Robert Tomaszek 4, Yemi Gadri-Nicholson 4, Todd Abernethy 3, Levi Knutson 2.
PGE Turów: Ivan Opacak 26, Russell Robinson 13, Damian Kulig 12, Michał Chyliński 7, Djordje Micic 7, Ivan Zigeranovic 4, Aaron Cel 3, Piotr Stelmach 2, David Jackson 2.