Dziś telewizyjnym spotkaniem Stelmetu Zielona Góra z Anwilem Włocławek rozpoczniemy szóstą już kolejkę w top6. Początek relacji w TVP Sport od 18:15.
Anwil – Stelmet (1-2 w sezonie)
K. Czyż: Po ostatniej kolejce, obie ekipy są w zupełnie innych sytuacjach. Anwil nieoczekiwanie uległ osłabionemu Prokomowi, a Stelmet poradził sobie w Zgorzelcu z Turowem. Ostatni mecz tych drużyn zakończył się zwycięstwem Anwilu róznicą aż 31 oczek ! Stelmet wzmocniony Łukaszem Koszarkiem będzie za wszelką cenę dążył do rewanżu i powinien pokonać gospodarzy. Mój typ: Stelmet +7
W. Konieczny: Jednak Stelmet – miałem co do nich wątpliwości, na chwile obecną wyglądają jednak jakby pewnie zmierzali po tytuł, włocławianie zaś jakoś nie mogą ustabilizować formy i co odbiorą jednym, to rozdadzą drugim. Szubarga może i jest najlepszą jedynką z polskim paszportem w tym sezonie, ale to zielonogórzanie mają więcej atutów, by ten mecz wygrać. Pierwszy to Koszarek, drugi to Stević, trzeci to Hosley, a czwarty Hodge. Dalej nie liczę i typuję +5 dla Stelmetu
Woy: Pokrzepiony wyjazdową wygraną w Zgorzelcu – Stelmet – jest faworytem spotkania. Trzeba jednak pamiętać, że w pierwszym meczu w szóstkach Anwil bardzo wyraźnie wygrał w Zielonej Górze, stąd też byłbym ostrożny z typowaniem zwycięzcy. Na dodatek Anwil będzie starał się udowodnić , że porażka z osłabionymi Mistrzami Polski była przysłowiowym wypadkiem przy pracy. Osobiście przewag upatruję na pozycji numer 1, gdzie duet Koszarek-Hodge będzie męczył Krzysztofa Szubargę oraz w pobliżu obręczy, gdzie wielki nieobecny pierwszej potyczki z szóstek, Oliver Stević, jest w gazie i wraz z Dejanem Borovnjakiem powinien zdominować grę podkoszową. Mój typ: +9 Stelmet.
Trefl – PGE Turów (2-1 w sezonie)
K. Czyż: Czeka nas bardzo dużo, indywidualnych pojedynków. Najciekawiej zapowiada się ta między Waczyńskim a Chylińskim. Poważny sprawdzian zaliczy nowy nabytek Trefla-Ronald Davids. Ciężkie zadanie pod koszem będzie miał Zigeranovic. Trefl przegrał ostatnie 2 mecze i pora się przełamać. Mój typ: Trefl +5
W. Konieczny: Sopocianie to nieźli kawalarze – sprawili ostatnio swoim kibicom dwa niezłe psikusy, z których ubaw mieli jednak przede wszystkim kibice rywali. Zwłaszcza w Słupsku długo głośno było o niespodziewanym zwycięstwie Czarnych nad piracką łajbą z Sopotu, która ostatnio wpadła na niezłą mieliznę. Zgorzelczanie jednak też jakoś nie błyszczą formą, jeśli więc Trefl ma się odkuć, to właśnie teraz, bo jakoś w trzecią z rzędu porażkę na własnym parkiecie nie wierzę. Dlatego +5 dla Trefla.
Woy: Ciężki do wytypowania mecz, bo obie drużyny wygrywały w tym sezonie na parkiecie rywala oraz w ostatniej kolejce potknęły się, przegrywając swoje mecze, na własnym parkiecie. Przewagi Trefla upatrywałbym przy osobie Franka Turnera, który będzie miał naprzeciwko siebie bardzo nierówno grających Jacksona, Robinsona i Aleksića (to pokazał mecz ze Stelmetem). Zagadką po obu stronach będzie forma grających w kratkę podkoszowych (Dylewicza, Cela czy Kuliga). Być może atutem gospodarzy okaże się pudłujący w debiucie (0/7) Ronald Davis? Mój typ: +3 dla Trefla.
Energa Czarni – Asseco Prokom (1-2 w sezonie)
K. Czyż: Asseco z każdą kolejką zadziwia coraz bardziej. Im bardziej osłabiony, tym osiąga lepsze wyniki. Odejście Hrycaniuka zmotywowało resztę zawodników, ale czy siły do walki wystarczy do końca sezonu? Nicholson stoczy ciekawy pojedynek z Mahalbasiciem, a swojej przewagi gospodarze powinni szukać na pozycji rozgrywającego(jak każdy z Asseco). Licze, że znowu któryś z zawodników gości(Ponitka) odpali i przechyli szalę zwycięstwa na korzyść Asseco. Mój typ: Asseco +3
W. Konieczny: Na oko dwie najsłabsze drużyny górnej „6”, ale niczego tu przesądzać nie można. Energa złupiła ostatnio Trefla i pewnie ma chętkę i na Mistrzów, ci jednak, choć pokiereszowani niemożebnie, wciąż potrafią wygrywać, i coś czuję, że w Słupsku dadzą radę. A Rasid Mahalbasć znów zgarnie solidne d-d. Mój typ – Asseco +2
Woy: Problemy zdrowotne podkoszowych zmusiły sterników klubu z Słupska do ponownego zakontraktowania Bryana Davisa. Wnioskuję, że Andrej Urlep zauważył ,że pozycja atletycznego środkowego może mu dać przewagę w naszej lidze (przy osłabieniu Asseco Prokomu, nierównych graczach Trefla i Turowa bez solidnej piątki). Pytanie czy Yemi Gadri Nicholson i Bryan Davis pokażą swoją siłę już podczas pierwszego ich wspólnego meczu? Wydaje się, że głębsza rotacja gospodarzy i dwie równorzędne jedynki, Brandwein-Abernethy, dadzą gospodarzą drugą wygraną w top6. Mój typ: +8 Czarni.
7 komentarze/y