Wygląda na to, że krótko w tym sezonie potrwa przygoda Przemysława Zamojskiego z Asseco Prokomem Gdynia. Mistrz Polski z poprzednich rozgrywek niedawno przechwycił wielokrotnego medalistę Mistrzostw Polski od lokalnego rywala, a nowe infromacje wskazują,  że może dojść do rozwodu gracza z klubem. Głośno zapowiada się bowiem transfer zawodnika kadry Polski do Stelmetu Zielona Góra.

Asseco Prokom Gdynia, które w sobotę straciło Łukasza Koszarka, może stracić już 8-ego zawodnika w tych rozgrywkach. To kolejny efekt 50% obniżek pensji przez sterników klubu, w stosunku do większości graczy. Trener Andrzej Adamek musi bronić honoru Mistrza Polski ciesząc się resztkami z budowanego przez lata składu. W obecnej kadrze gdyńskiej drużyny mamy już tylko Roberta Witkę, Krzysztofa Roszyka, Piotra Szczotkę i Adama Hrycaniuka pamiętających seryjnie zdobywane tytuły (Roszyk balansował między Zogrzelcem a Trójmiastem, a mistrzowski tytuł za pół poprzednich rozgrywek w Gdyni ma również Mateusz Ponitka).

Wcześniej klub z różnych powodów opuścili Julien Khazzouh, Drew Viney, Frank Robinson, Tomasz Śnieg (został wypożyczony a następnie wrócił do składu wskutek odejścia rozgrywającego), Alex Acker, Jerel Blassingame, Łukasz Koszarek.

Zamojski zapewne zastąpiłby w wyjściowym składzie nowej drużyny Kamila Chanasa, który w ostatniej kolejce, przeciwko Czarnym Słupsk, doznał zwichnięcia stawu skokowego. Pozycja popularnego Hasana – kapitana Stelmetu – jest jednak bezpieczna, bowiem w drugą stronę powędruje Łukasz Seweryn.

Dla Seweryna byłby to też trzeci klub w obecnych rozgrywkach, gdyż sezon rozpoczął on w Anwilu Włocławek, a następnie zamienił się miejscami z Adamem Łapetą, trafiając do zielonogórskiego Stelmetu.  Jest to również powrót do przeszłości, bowiem w poprzednich latach reprezentował on barwy Asseco Prokomu.

Najprawdopodobniej, nowy nabytek klubu z Zielonej Góry podpisze z nowym pracodawcą półtoraroczną umowę.