Wyniki:
Trefl – AZS Koszalin 64:59
AZS Koszalin – Asseco Prokom 82:75
Tref – Turów 90:76
Mecz weekendu: spotkanie osłabionych brakiem Darrella Harrisa – AZS-u Koszalin – z Mistrzem Polski, Asseco Prokomem czyli najbardziej zacięta i emocjonująca potyczka koszalińskiego Final Four. Miejscowi dzięki walecznej i ambitnej postawie, mimo braku podkoszowych centymetrów (choć wynik zbiórek tego nie pokazuje) ograli faworytów meczu. AZS miał w swoich szeregach kliku bohaterów; Bartłomieja Wołoszyna (3x3pkt), Pawła Leończyka (12pkt i 7zb), Camerona Bennermana (12pkt) i Łukasza Wiśniewskiego (17pkt i 5as). Z drugiej strony dystansowe rzuty Łukasza Koszarka (12pkt) i Przemysława Zamojskiego (17pkt) trzymały gości przy nadziei na uratowanie wyniku, ale zakończyło się stratą tego pierwszego i Mistrzowie nie weszli do finału.Wydarzenia weekendu:
– wysoka forma Adama Waczyńskiego (24pkt i 15pkt) oraz Damiana Kuliga (20pkt) zauważona przez nowego opiekuna kadry, Dirka Bauermana. Ponadto równo od dwóch ligowych kolejek spisuje się w dystansowych rzutach Przemysław Zamojski, autor 4 półfinałowych trafień.
– Rafał Bigus i Bartłomiej Wołoszyn wracają do łask trenera AZS-u. Pierwszy zanotował 4pkt i 8zb wyraźnie wspierając osamotnionego pod koszami Pawła Leończyka (12pkt i 7zb), drugi zagrał naprzeciwko swojego byłego klubowego kolegi z Anwilu, Roberta Witki (7pkt) i pokazał rywalowi ,że również celnie potrafi przymierzyć zza łuku (3/6 zza łuku).
– powrót do PLK Camerona Bennermana (12pkt i 18pkt) W pierwszym meczu po długiej przerwie zapisał się dwoma celnymi trójkami oraz efektownym lotem zakończonym wsadem piłki do kosza, nad obrońcami APG. W drugim zdobył 18pkt, ale potrzebował do tego aż 15 rzutów.
Wpadki pucharowego turnieju:
– nieudany powrót do Koszalina Piotra Pamuły (3 minuty i bez punktu)
– 10 bezproduktywnych minut Rasida Mahalbasica (2zb i 0pkt) ;a w nim APG miało mieć największą przewagę w zbiórkach. Skończyło się na 32-38 na korzyść AZS-u.
– również Mateusz Ponitka nie będzie wspominał udanie tego turnieju (5-14 z gry)
– tylko 3 oczka w 20 minut najnowszego nabytku Turowa, Russella Robinsona. Właściwie ciężko było dostrzec atuty amerykańskiego rozgrywającego.
– bardzo słaby poziom meczu finałowego i wynik 28-26 po dwóch kwartach dla Trefla.
– dwie zepsute próby wsadów Kurta Looby’ego, który w finale trafiał tylko z osobistych
– 5 strat Łukasza Wiśniewskiego i 4 straty Camerona Bennermana to jedna z przyczyn finałowej porażki Akademików.
– wysoka – 18 – liczba zbiórek w ataku graczy Trefla, to drugi główny powód przegranej AZS-u.
MVP turnieju – Adam Waczyński (19,5 pkt na mecz)
Najlepszy rezerwowy – Damian Kulig (za pierwszy mecz i 20pkt przy skuteczności 8/10)
Najlepsza piątka turnieju: Frank Turner – Łukasz Wiśniewski – Adam Waczyński – Filip Dylewicz – Paweł Leończyk
Największe niewypały:
– 1/4 Russella Robinsona
– 1/3 Davida Jacksona
– 0/2 Aarona Cela
– 1/5 Lorinzy Harringtona (w finale)
– 0/3 Piotra Dąbrowskiego (w finale)
– 0/3 Kurta Looby’ego (w finale)
– 0/6 Sime Spraliji (w finale)
– 0/3 Artura Mielczarka (w finale)
– 0/2 Igora Milicića (w finale)
Podwójni zdobywcy (brak)
– nikt podczas całego turnieju finałowego nie pokusił się double-double
Najwięcej zdobyli w jednym meczu:
Punkty – 24 – Waczyński (przeciwko Turowowi)
Zbiórki – 8 – Waczyński (z Turowem), Bigus (z Treflem), Ponitka (z AZS-em) i Turner (z AZS-em).
Asysty – 5 – Wiśniewski (2x), ponadto po raz Micić i Milicić (z APG).
Przechwyty – 3 – Turner (przeciwko AZS-owi).
Bloki – 1 – kilku graczy
Drużyna turnieju: Trefl Sopot za zdobycie drugiego z rzędu Pucharu Polski.
