Czarni Słupsk wczoraj zwolnili dotychczasowego trenera, a dziś mają już nowego. Ich wybór padł na Andreja Urlepa. Wybór na pewno trzeba uznać za bardzo ciekawy.

Urlepa raczej nie trzeba przedstawiać. Słoweniec odnosił wielkie sukcesy ze Śląskiem Wrocław, a później zdobył jedyne mistrzostwo w historii Anwilu Włocławek. Jest jedną z najbardziej ciekawych postaci wśród szkoleniowców związanych z PLK. Później, gdy jego wartość trochę spadła, próbował swoich sił w takich zespołach jak Basket Kwidzyn, AZS Koszalin czy Turów Zgorzelec. W żadnych z tych zespołów większego sukcesu już jednak nie odniósł. Od dawna można usłyszeć głosy, że kunszt trenerski Urlepa już się wypalił. Dlatego z wielką chęcią będę obserwował poczynania koszykarzy Czarnych.

 Szczerze mówiąc to bardzo się cieszę, że Andrej Urlep znowu będzie prowadził klub w naszej lidze. Co by nie mówić – to trener legenda. Jego nerwowe reakcje przy ławce przeszły już do historii. W ostatnich latach chyba trochę spokorniał, ale całkowicie swojego charakteru nie zmienił. Jeśli zdoła przystosować drużynę Czarnych pod swoje wymagania to słupska ekipa może zacząć wygrywać. Urlep ma przecież ogromną wiedzę na temat naszej koszykówki.

Ten trener ma na swoim koncie pięć tytułów Mistrza Polski oraz dwa tytuły Wicemistrza. Prowadził również reprezentację naszego kraju podczas Eurobasketu 2007 we Włoszech.