Jeszcze kilkanaście godzin wstecz informowaliśmy o potencjalnych roszadach w składzie beniaminka Tauron Basket Ligi, Rosy Radom, a tymczasem kierownictwo klubu postanowiło pożegnać się z osobą pierwszego szkoleniowca!
Tylko 3 zwycięstwa w 14 spotkaniach odniosła w tym sezonie ekipa Rosy, która fatlanie prezentowała się na wyjazdach wygrywając na parkiecie rywali tylko raz. Były już zespół Mariusza Karola zdobywał przeciętnie tylko 69,5 pkt w meczu, a z niektórych zawodników nie potrafił w pełni skorzystać szkolniowiec drużyny.
Najlepszym tego przykładem jest osoba negowanego ostatnio przez pierwszego trenera, Slavisy Bogavaca.
Z kolei w obronie bywało jeszcze gorzej, gdyż radomianie tracą co mecz w rozgrywkach PLK aż 83 punkty czyli średnio przegrywają każdy mecz co najmniej 13 oczkami. Powodem zwolnienia Karola były niezadowalające wyniki sportowe oraz nie zrealizowanie wytyczonych przed sezonem celów.
Już jutro wg klubowych źródeł poznamy nazwisko nowego trenera zespołu, a w kuluarach wymienia się m.in. Wojciecha Kamińskiego (ex trenera Polpharmy).