Jak informuje trojmiasto.sport.pl potwierdzają  się pogłoski o powrocie do Asseco Prokomu Gdynia Przemysława Zamojskiego. Nowy kontrakt koszykarza będzie ważny do końca trwającego sezonu a zawodnik w dniu jutrzejszym odbędzie pierwszy trening ze starym-nowym klubem!
Głównym powodem odejścia Przemysława Zamojskiego z Sopotu były zaległości finansowe, poruszane już wcześniej w temacie potencjalnego odejścia Filipa Dylewicza do Stelmetu Zielona Góra. Jeszcze do wczoraj, na stole agenta gracza widniały dwie oferty. Ta druga wg niektórych źródeł pochodziła właśnie z Winnego Grodu..

– Przemek nie tylko nie mógł się doczekać zaległych pieniędzy, ale nawet spotkania z szefami klubu w tej sprawie. Prosił o nie od blisko dwóch miesięcy, ale nikt nie reagował. Dopiero kiedy ogłosił, że w takim razie rozwiązuje umowę, szefowie Trefla chcieli się z nim spotykać nawet pięć razy dziennie. Ale było już za późno – powiedziała trojmiasto.sport.pl osoba otoczenia koszykarza.
Dla polskiego zawodnika jest to powrót do Asseco Prokomu Gdynia, z którym Zamojski występował w latach 2006-2012 i celebrował m.in. ostatni tytuł, po finale z Treflem.

– Nie chcieliśmy rozmawiać z Przemkiem, dopóki nie będzie wolnym graczem. Zawodnik rozwiązał umowę ze swoim poprzednim klubem, a potem zgłosił się do nas i innych zespołów. Za zgodą właściciela zdecydowaliśmy się przyjąć jego ofertę – wyjaśnił wiceprezes ds. sportowych gdyńskiej drużyny Walter Jeklin.