Nie udał się wyjazd Caja Laboral do stolicy Hiszpanii na spotkanie ligowe z Realem Madryt. To miał być rewanż za bardzo wyrównaną potyczkę z minionego sezonu w półfinale Liga Endesa, lecz i tym razem lepsi okazali się „Królewscy”.
Ostatecznie po fatalnym błędzie w końcówce Huertela i świetnie rozegranej akcji przez Rodrigueza i wsadzie Mirotica wygrał Real 83:81.
Najlepszym graczem na parkiecie był i tak Maciej Lampe. Na stronie głównej Liga Endesa możemy przeczytać, że Polak stawił dzisiaj „Królewskim” genialny opór.
Trudno nie zgodzić się z tym stwierdzeniem. Polak w ciągu 27 minut uzyskał 22 punkty (5/11 za dwa, 2/3 za trzy, 6/6 za jeden) dodając 8 zbiórek, blok i przechwyt. 25 punktów padło dziełem Nemanji Bjelicy.
16 punktów i 7 zbiórek uzyskał dla zwycięzców Mirotic, 10 punktów i 7 asyst padło łupem Rodrigueza. MVP 3 kolejki Euroligi – Rudy Fernandez tym razem zawiódł – zaledwie dwa „oczka” przy szczelnej obronie San Emeterio.
W tabeli Real prowadzi z kompletem pięciu zwycięstw. Caja (3:2) jest ósma.