Po nieudanej inauguracji na własnym parkiecie, poprawili się wyraźnie w meczu numer dwa swojego pierwszoligowego sezonu, podopieczni Tomasza Jankowskiego. Wrocławianie dziś gościli w Bydgoszczy, gdzie odkupili swój pierwszy, przegrany występ przeciwko Spójni i wyraźnie ograli miejscową Astorię.
Ważnym aspektem podczas meczu z Astorią Bydgoszcz był dla przyjezdnych powrót do gry Marcina Fliegera. Ex gracz Zastalu spędził na parkiecie 17 minut, zdobywając 6 punktów (3-10 z gry i bez asysty) a dzięki niemu Śląsk lepiej kontrolował tempo meczu niż to miało miejsce przeciwko Spójni. To jednak nie Flieger a dwaj inni, byli koszykarze ekstraklasy byli głównymi autorami pierwszej wygranej wrocławian.Goście od początku narzucili swój styl gry Astorii i po pierwszej kwarcie mieli już na koncie 12 oczek zaliczki (22-10). W drugiej odsłonie przyjezdnym szło jeszcze lepiej i za sprawą duetu Paweł Kikowski – Łukasz Diduszko wypracowali sobie jeszcze wyższą przewagę.
Paweł Kikowski wyraźnie poprawił swój celownik – po nieudanej inauguracji – i tym razem imponował skutecznością z krótkiego dystansu jak i zza łuku. Były kadrowicz trafiał na takim samym procencie skuteczności za dwa punkty jak i za trzy punkty; w obu przypadkach 5-9 co dało mu w sumie 26 punktów.
Łukasz Diduszko był jeszcze bardziej efektywniejszy w grze (eval na poziomie 27) bardzo udanie walcząc na obu tablicach i zbierając w sumie aż 11 piłek. Diduszko po części zajmował miejsce pod koszem, zastępując leczącego uraz złamanego palca, Przemysława Hajnsza. W ataku Diduszko również nie czuł się obco, trafiając 8 z 12 rzutów z gry co dało mu 18 oczek.
Śląsk zdominował mecz już do przerwy, wygrywając po 20 minutach 56:29. 3 i 4 odsłona była już formalnością dla podopiecznych Tomasza Jankowskiego, a sam szkoleniowiec dał pograć wszystkim graczom ze składu, posyłając do boju m.in. Pawła Bochenkiewicza (6pkt i 3zb).
Wynik: Śląsk – Astoria 92 : 61
Najlepsi strzelcy Śląska: Kikowski 26, Diduszko 18 (11zb.), Mroczek-Truskowski 14, Sulima 7pkt (6zb).
Najlepsi strzelcy Astorii: Małgorzaciak, Laydych i Szyttenholm po 10.
Kolejne mecze pierwszej ligi już w najbliższy weekend. Śląsk 6 października podejmie we Wrocławiu (19:15) Polonię Przemyśl.
1 komentarz