Całkiem niedawno z drużyną dwóch lig – czeskiej i słowackiej – Astrum Levice kojarzony był reprezentacyjny rozgrywający, Robert Skibniewski, ale ostatecznie wybrał on ofertę AZS-u Koszalin. Tymczasem parol na innego czołowego zawodnika PLK minionych rozgrywek zagiął słowacki szkoleniowiec Peter Balint, który w przeszłości miał okazję współpracować ze znanymi w naszej lidze – Radosławem Hyżym czy Kylem Landrym.

Jeremy Simmons (201 cm wzrostu) podpisał przedwczoraj kontrakt z zespołem Astrum Levice i będzie on obowiązywał przez sezon 2012-13. Tym samym też dołączy on do swojego rodaka i pierwszej jedynki drużyny, Williego Kempa.

23-letni absolwent uniwerytetu Charleston w ostatnim sezonie notował średnio 10,8 punktów oraz 7,2 zbiórki na mecz, stając się czołowym ogniwem Kociewskich Diabłów. Teraz, obok znanego z Kołobrzegu, Gabriela Szalay’a powalczy o miejsce w wyjściowym składzie ekipy brązowego medalisty NBL. Niewkluczone, że do Simmonsa w Levicach dołączy też inny ex gracz Farmaceutów, Brian Gilmore.  Ten ostatni miałby zastąpić w składzie odchodzącego Stipe Modrića ( w przeszłości gracza Anwilu ).