Nowym podkoszowym graczem Trefla Sopot został Sime Spralja. 29-letni zawodnik o wzroście 206 cm, który może występować zarówno na pozycji środkowego jak i silnego skrzydłowego, wg oficjalnych doniesień z Trójmiasta, związał się z klubem roczną umową.
Sime Spralja (29 lat) pierwsze kroki w zawodowej koszykówce stawiał w miejscowym klubie KK Zadar. Karierę na europejskim poziomie rozpoczął już w wieku 17 lat, kiedy zadebiutował w rozgrywkach Euroligi. W chorwackim zespole grał do 2005 roku i w tym czasie zdobył mistrzostwo Chorwacji (2005), dwukrotnie Puchar Chorwacji (2003 i 2005 rok), a także wygrał Ligę Adriatycką (2003).
W 2005 roku silny skrzydłowy przeniósł się do KK Split, z którym dotarł do finału ligi chorwackiej. Od następnego sezonu przywdział barwy bośniackiego KK Siroki Brijeg, w których spędził kolejne pięć lat. Chorwat szybko stał się podstawowym graczem zespołu, który czterokrotnie wywalczył tytuł Mistrza Bosni i Hercegowiny (2007, 2009, 2010, 2011) i dwukrotnie puchar kraju (2008, 2011). Ostatni sezon w składzie mistrza Bośni okazał się bardzo udany dla naszego nowego gracza. W 25 meczach Ligi Adriatyckiej notował średnio 12,6 punktów przy bardzo dobrej skuteczności (57% za 2, 35% z 3, 79% za 1), dokładając do tego 4,6 zbiórki. Swoją postawą Sime przyczynił się walnie do zwycięstw z dużo wyżej notowanymi przeciwnikami, takimi jak Partizan Belgrad, Crvena Zvezda Belgrad, Olimpija Lubljana czy CEZ Nymburk.
W styczniu tego roku Sime przeniósł się do klubu z Timisoary, walczącego o mistrzostwo Rumunii. W jego składzie dotarł aż do finału ligi, notując średnio 11 punktów i 4,2 zbiórki przez 21 minut gry. Jego osiągnięcia z meczów w ramach Ligi Bałkańskiej to ponad 19 punktów i 6 zbiórek na mecz.
Sime Spralja to silny fizycznie, waleczny i ambitny zawodnik, nie stroniący od podkoszowych przepychanek. Potrafi wykorzystać przewagę wzrostu i siły pod samą obręczą, ale kiedy trzeba, jest bardzo skuteczny zza linii rzutów 3-punktowych. W obronie nie zwykł odpuszczać swoim przeciwnikom, zwłaszcza gdy wiąże się to z twardą, fizyczną walką.
Zawodnik dotarł już do Sopotu i po przejściu niezbędnych badań lekarskich dołączy do reszty zawodników przygotowujących się do nowego sezonu.